reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Bąbelku póki pamiętam ;-) na noc bierzemy sinecod w kroplach ;-) zarówno Mrówek jak i my ;-) specyfik na kaszel, by móc spać ;-)
coś na kaszel dla ciebie ... kurczę ... gdzieś czytałam co można brać ... muszę przewertować neta ;-)


dopijam kawkę i lecę ;-)
 
reklama
wiecie co zauważyłam? jak przyniosę coś dla dzidzi do domu(obojetnie co, ubranka, łóżeczko, wózeczek) to moja Mila, tak się cieszy, wącha, merda ogonem :)
Wczoraj przynieśliśmy wózek, ona podeszła do niego, myślałam że ogon to zaraz jej się urwie :-D
Musiała powąchać wszystko,z każdej strony obejść powąchać wszystkie kółka, myślałam że nosek jej się przyklei albo odfrunie :D
Zaczęliśmy jej tłumaczyć "zobacz co to? to też dla dzidziusia!" itp
ciekawa jestem czy ona coś "podejrzewa" ?:rofl2:
 
cena bardzo dobra. wózek wygląda na bardzo solidny. tylko, że jest bardzo ciężki. ja mieszkam na drugim bez windy w kamienicy. w życiu nie dałabym rady 18kg plus dzidziol. kolorek super:)
 
ja mieszkam na drugim bez windy w kamienicy. w życiu nie dałabym rady 18kg plus dzidziol. kolorek super:)

Ja mieszkam na trzecim w kamienicy :/ Jeszcze trzeba przejść przez podwórko, więc łącznie do pokonania 1 drzwi+kod, korytarz, kilka schodków w doł, drzwi, podwórko, drzwi+kod i potem 3 piętra do góry -.-
Chyba musimy zmienić mieszkanie ;D
 
wiecie co my wczoraj byliśmy u moich rodziców i mówiłam mojej mamie że chcemy zrobić w sierpniu ślub kościelny a na drugi dzień chrzciny w ramach poprawin a ta mi powiedziła, że nie wiadomo czy jeszcze dziecko się urodzi!!!
tak mi się odechciało wszystkich zakupów, nic nie kupuję bo moja matka to zawsze kracze i wychodzi na jej;(
 
Aśku mam ten sinupret- ale nie wiedziałam że jego na kaszel można brać u nas braliśmy na mega katar żeby schodziło

Brownagula fajnie, że udało Wam się upolować taniutko wózek :)

A co do specyfików na choroby to ja wszystko co możliwe już pije , czosnek, mleko, herbata z cytryna, miód, sok z pigwy, sok z agrestu, aceroli pasy czosnowe , soki malinowe. Jest tego mnóstwooo ;)

Udało mi sie w przedszkolu załatwić :) Amelka idzie na Mikołaja na 10 w poniedziałek i później mam ja zaraz po Mikołaju odebrać :-)
 
Ostatnia edycja:
wiecie co my wczoraj byliśmy u moich rodziców i mówiłam mojej mamie że chcemy zrobić w sierpniu ślub kościelny a na drugi dzień chrzciny w ramach poprawin a ta mi powiedziła, że nie wiadomo czy jeszcze dziecko się urodzi!!!
tak mi się odechciało wszystkich zakupów, nic nie kupuję bo moja matka to zawsze kracze i wychodzi na jej;(

Boże..... :/ Nie przejmuj się, moja też potrafi być taktowna...
 
reklama
futurystka nie przejmuj się gadaniem, głowa do góry ... aczkolwiek nie powinna tak mówić...;/
Moja mama też raz skomentowała jak mówiłam dumna że dzidzia na usg ruszała rączkami i nóżkami, a moja mama "tak jasne, takie małe nie wiadomo co i już ruszało rączkami... no myślałby kto że i prawda...":crazy: aż się we mnie zagotowało... nie "nie wiadomo co" tylko moje dziecko a twój wnuk albo wnuczka" od tej pory już nic nie mówię...:(

ayran,makao my też bez windy na drugim piętrze, ale ludzie zostawiają wózeczki normalnie na parterze, bo klatka zamykana i same dziadki prawie, to kto ukradnie;-) z resztą uważam że trzeba by być kompletnym chamem i debilem żeby komuś wózeczek ukraść z klatki... jak coś to zapytam dozorczyni czy możemy zrobić takie coś zamykane na kluczyk żeby tam chować ;-)
Bo na własne M nie mamy co liczyć, bo mąż dostał umowę, ale na czas określony, więc kredytu nikt nam nie da ;-(
Kolorek właśnie chciałam taki ciemniejszy, ale jednocześnie żeby pasowało dla dziewczynki i chłopca :)

bąbelku fajnie że córcia skorzysta z Mikołajek, i że Panie się zgodziły :)
Ja to zawsze się wstydziłam Mikołaja,pamiętam jak jeden Mikołaj w przedszkolu raz nieładnie pachniał bo miał przepocone ubranie i później się bałam usiąść na kolanach :D i brat mnie namawiał żeby za brodę pociągnąć,bo to taki łobuz był zawsze :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry