reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

I już piątek .Wczoraj po wizycie u dentysty strasznie bolał mnie ząb.Dziwna sprawa nie ten co był leczony,tylko nastepny myślałam ,że się wścieknę.Pierwszy raz przeżyłam coś takiego.Trzeba iść do dentysty,czy u Was też tak drogo biorą?Za opatrunek zapłaciłam 35,a wczoraj doszło 140!maskara.Trzymajcie się.
 
reklama
funia ja mam fajnego dentystę na nfz, ale jak robiłam zęba kanałowo, to w sumie wyniosło mnie to 480zł...
Bo to była piątka u góry więc nfz nie obejmowało...
Dobrze chociaż, że mam spokój, i koszty były jakoś rozłożone w czasie więc nie nadszarpnęłam zbyt domowego budżetu :D

Popijam herbatkę,zaraz zrobię sobie na śniadanko pastę jajeczną z bułeczką :D mąż śpi,piesek śpi a ja myślę co by tu na obiad....

W nocy śniły mi się jakieś głupoty, że poszłam do gina bo dostałam takiego okropnego krwawienia, i badał mnie taki stary pryk co wyglądał jak rzeźnik(oglądałyście "Bethovena"? ten lekarz wyglądał jak ten pseudo weterynarz co robił badania na tych biednych psiakach)
wsadził mi dwa palce,ja siedziałam na jakiejś drewnianej skrzynce z owocami, a lekarz nie miał rękawiczek tylko ręczniki papierowe na rękach:baffled:
I uznał że mam jakiś zespół cieknącej szyjki i kazał mi iść do lekarza pod numerem 81 bo on nie wie jak to leczyć :baffled:
I urodziłam, ale jakiegoś zielonego robala co miał takie ogromne oczy, i niosłam go w gondolce, i mówiłam ze tak rodzić to ja mogę nawet codziennie, że gorsze były te wymioty i mdłości ...
I ten robaczek spacerował po mnie i poszłam z nim do szkoły na lekcję fizyki, i jakaś baba mi wstawiła jedynkę bo ominęłam dwie kartki w zeszycie...
A później okazało się że w gondolce mam ślicznego chłopczyka :-D
 
Ostatnia edycja:
lotos, to mnie zmartwiłaś, nie wiem co robić :/ czy dzwonić do gina czy nie, bo jednak w środę wizyta..
kurka a chciałam pocieszyć. aeshete zapisuj sobie dokładnie wszystko. jak często czujesz i jak długo. czasem tak jest, ze nam sie wydaje, ze coś trwa cały czas, a jak zapiszemy to się okaże, ze wcale nie tak non stop.

funia jest specjalne znieczulenie dla ciężarnych, bez adrenaliny. ale wyrywali mi na normalnym. ja poczytałam w necie na forum ginekologicznym. z tym normalnym znieczuleniem to jest tak, jak z każdym lekiem, istnieje ryzyko przeniknięcia do łożyska. trzeba wybrać mniejsze zło, sporadycznie można użyć i zwykłe.

Bąbelek zdrówka dla Amelki.

Aśku ja też miewam podobne sny, libido chyba się zwieksza:-D ja w kazdym razie mocno ostatnio to odczuwam;-)

brownagula struss przy pierwszym porodzie to człowiek przyjeżdza do szpitala z pierwszymi objawami, często za wczesnie (np. ja:-D ) i przez to poród trwa dłużej. teraz będę czekac do ostatniej chwili:-D
 
Ostatnia edycja:
Mia 30 współczuję wymiotów i bóli głowy

ważna jest pozycja i np. masaz krocza.
nie wiem czy to to samo co masaż szyjki, ale na samo wspomnienie, aż mnie rzuca.

ja byłam nacięta podczas porodu, nikt mnie nie pytal, nic nie czułam, tylko potem przy szyciu czułam, nie ból, ale że manipulują tam.
poród to najbardziej hardkorowa rzecz jaką przezyłam. dlatego będę szukała wyjścia ze znieczuleniem.

piszecie o chorobach maluszków waszych. ja myslę o czymś innym. Mam juz takie duże i samodzielne dziecko, wyprawiam do szkoły "od drzwi", sama idzie, sama wraca, choruje sporadycznie, jesli już to choroby są jednodniowe, jeździ na kolonie, obozy, a teraz wszystko będzie od nowa. trochę mnie to przeraża:-D
 
witam :-(
pół nocy walczę z bólem głowy :wściekła/y: tabletki nie pomagają :-( chyba zwolnię się z pracy ... nie mogę skupić się na komputerze ...
dzisiaj mamy obchody barbórki, więc i tak spokój w robocie :dry: wrócił ze szkolenia mój zmiennik ;-) jego tydzień dyżurowy, więc niech pracuje :dry: :sorry2: ja pomyślę o której brałam tabletki i czy mogę brać kolejną porcję :confused:


piszecie o chorobach maluszków waszych. ja myslę o czymś innym. Mam juz takie duże i samodzielne dziecko, wyprawiam do szkoły "od drzwi", sama idzie, sama wraca, choruje sporadycznie, jesli już to choroby są jednodniowe, jeździ na kolonie, obozy, a teraz wszystko będzie od nowa. trochę mnie to przeraża:-D
ja mam co prawda 2 lata młodszego, ale jak dla mnie też doroślak :-D dobrze, że szkołę zostawiliśmy na przyszły rok ;-) by nie był zbyt dorosły dla nas ;-) wszak to mój kruszek okruszek, antoszek pierdzioszek :tak:
 
witam śniadaniowo niezły zestaw mam przygotowany drożdżówka z budyniem i bułka ze śledziem marynowanym bo już mam na niego smaka yyy chyba ktoś tu jest w ciąży:sorry2:

brownagula haha niezły sen ja również dziś miałam dziki sen ale powiem wam że taki poród mogę mieć chociaż problem w tym że urodziłam w 16 tyg ale było wszystko ok podczas porodu dziecko chciało wyjsć przez brzuch bo tak się dobijało haha zrobili mi ceserkę a lekarz tak mnie ładnie zszył że nawet plastykę brzucha od razu mi zrobił i byłam taka płaska jak kiedyś :-D nic mnie nie bolało i wyszłąm tego samego dnia do domu urodziłam tym razem chłopczyka:-) chyba czeka mnie masakryczny poród jak taka łatwizna mi się śni:szok:

*Bąbelek* a masz w domu taki inhalator ? bo mojego też bardzo męczyły oskrzela ale od kiedy mamy ten inhalator i troszke zaczyna kaszleć od razu inhalacja i mu przechodzi:tak:

Mia 30 biedactwo tak długo cię to męczy oby wreszcie przeszło:-(

Aśku ja już teraz mam większy brzuchol:szok:


hmmm ciekawy ten olejek chyba się później zaopatrzę mnie nacieli nawet nie wiedziałam kiedy ale szwy bardzo ciągnęły wolała bym się obyć bez tego. Moja siostra miała wogóle masakre bo mały wychodził na supermana z rączką do góry i bardzo ją porozrywało:baffled:
 
Witanko

Dziękuję dziewczynki -zdrówko się przyda:*

Nocka była ciężka, bardzo kaszląca przez Amelke, mam nadzieję że ten paskudny antybiol zacznie działać. Ja też kaszle na razie nie jakoś strasznie.

Aśku- biedna z tym bólem jesteś. Zwonij się z pracy, poleż , wycis się- a co należy Ci się po ciężki tygodniu!

m_IVa mam inhator i cały czas się inhalujemy solą , wczoraj jeszcze dostała do inhalatora mucosolvan wykrztuśnie

Wiecie czego mi żal dziewczynki ? Tego, że mała tak przeżywa 1 swojego Mikołaja, cały czas mówi o tym , że przyjdzie do przedszkola.. a mają mieć w poniedziałek

A ja strasznie zaczynam się denerwować ,ze dawno nie miałam wizyty, czy z dzidzią wszystko w porządku. Ja praktycznie bezobjawowo przechodzę ciąże, a teraz nawet te minimalne objawy w postaci ciągnięć przeszły i mam stracha.....
 
Hejka:)

Hej dziewczyny.
Przeczytałam wiadomośc o straciatelli masakra normalnie aż zaczęłam się bac o woja szyjke we wtorek niby gin mówił, że jest taka jak 2 tygodnie temu ale się boje przez te twardnienia.
I mam pytanie do dziewczyn, które mają t twardnienia w którym miejscu je macie?Tuż nad spojeniem czy wyżej i u was robi się bula czy jak?Ostatnio mój gin mówił, że macica jet już trochę poniżej pępka a ja takie twardsze czuje dużo niżej sama nie wiem:eek:

ja mam w sumie cały czas napięty. raz po jednej stronie, raz po drugiej. nisko nad spojeniem albo całkiem z boku. dziś na wizytę idę znów bo przecież zwariuję.

Byłam dziewczyny po południu z Amelką u lekarza i po tygodniu chuchania dmuchania w domu okazało się , że i tak i tak ma zapalenie oskrzeli i konieczny antybiotyk- fuck! Jestem taka zła a zaraz bezsilna....

Ktoś pisał o Clemastinum i mucofluid- chyba Szyszunia niestety na moje dziecko te specyfiki nie działają ... :/ jak nie chorowała często i niechodziła do przedszkola to byle cym można ją był wyleczyć a teraz....

biedactwo malutkie:(

O matko, ja to te wszystkie imprezy firmowe nazywam kurwokonferencjami.

buhahahahahahaahahah. coś w tym jest:pPP

W nocy śniły mi się jakieś głupoty, że poszłam do gina bo dostałam takiego okropnego krwawienia, i badał mnie taki stary pryk co wyglądał jak rzeźnik(oglądałyście "Bethovena"? ten lekarz wyglądał jak ten pseudo weterynarz co robił badania na tych biednych psiakach)
wsadził mi dwa palce,ja siedziałam na jakiejś drewnianej skrzynce z owocami, a lekarz nie miał rękawiczek tylko ręczniki papierowe na rękach:baffled:
I uznał że mam jakiś zespół cieknącej szyjki i kazał mi iść do lekarza pod numerem 81 bo on nie wie jak to leczyć :baffled:
I urodziłam, ale jakiegoś zielonego robala co miał takie ogromne oczy, i niosłam go w gondolce, i mówiłam ze tak rodzić to ja mogę nawet codziennie, że gorsze były te wymioty i mdłości ...
I ten robaczek spacerował po mnie i poszłam z nim do szkoły na lekcję fizyki, i jakaś baba mi wstawiła jedynkę bo ominęłam dwie kartki w zeszycie...
A później okazało się że w gondolce mam ślicznego chłopczyka :-D

a matko:pPPP co za sen:p

Mia 30 współczuję wymiotów i bóli głowy



piszecie o chorobach maluszków waszych. ja myslę o czymś innym. Mam juz takie duże i samodzielne dziecko, wyprawiam do szkoły "od drzwi", sama idzie, sama wraca, choruje sporadycznie, jesli już to choroby są jednodniowe, jeździ na kolonie, obozy, a teraz wszystko będzie od nowa. trochę mnie to przeraża:-D

Mia współczuję wymiotów, czyli rzygacie jednak we trzy:/
Aśku, może faktycznie się zwolnij. Mi ostatnio oprócz paracetamolu pomagają te mentolowe plastry apapowe na czoło. Może Tobie też.

u mnie dziś męski obiad:pPP

kupiliśmy golonkę wieprzową dla M. i dwie "golonki" indycze dla mnie i Janka. I wczoraj je gotowaliśmy kilka godzin z listkami laurowymi, zielem angielskim w bulionie warzywnym. Dzisiaj wylądowały w naczyniu żaroodpornym i później się je upiecze. A na tym bulioniku golonkowym dziś ugotowałam grochówę. Tylko do tego jjeszcze oczywiście ziemniaczki i kiełbaska. Jest mniamowo.
 
reklama
Hej dziewczyny :)
Ja juz krew zdalam, skorzystalam z naszego przywileju i weszlam bez kolejki bo taka glodna bylam od samego otworzenia oczu ze chyba bym tam padla jakbym miala czekac :p na szczescie zadna maruda sie nie odezwala bo bym zjechala z gory na dol. Polak glodny to zly :D
Na sniadanko byl swiezy ciemny chlebus i twarozek z cebulka mniam mniam. Teraz zastanawiam sie czy chce mi sie na targ jechachac, takie zimno brrr...


Co do snow tez mi sie jakies *******y snily... Ze bylam na spaferze i mialam dwa wozki : D i kupowalam pjwo menelom spod sklepu... Potdm szlam dalej i bylo wesele i byly dwie panny mlode! Ja sie zgubilam w tym weselnym orszaku, nie wiedzialam jak z niego wyjsc... To bylo najgorsze i jak mi kazdy zagladal do tych wozkow a ja nie moglam ich puscic bo rece mialam jakby przyklejone.... No koszmar...


Tak tu rozprawiacie o porodzie i wlasnych dzieciach a ja swiezynka w tych sprawach, wszystko przede mna, wiec tylko Was podczytuje :)
 
Do góry