reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

Witam piękne kobietki :)
Byłam dzisiaj na badaniu i co? Przytyłam 2.5 kg przez 3 tyg szok heh , ale wreszcie ruszyło :-) . Mówiłam o tych atakach głowy, skurczach łydek kręgosłupa, swędzeniu i brzuchu... badał i badał dzisiaj :) niby wszystko jest ok ...ciągle mam jakieś badania , teraz gdzieś mam podwyższone badanie na tarczycę ( chociaż położna była zdziwiona gdyż stwierdziła że jak dla niej jest ok ) więc czeka mnie znowu wizyta u kolejnego...kazał mi jeszcze odwiedzić dentystę, może tam jest przyczyna...ale.........
słyszałam bicie serduszka maleństwa i mnie rozwaliło na łopatki :-):-):-)
No i znowu dzisiaj bolał mnie brzuch u lekarza więc może dlatego tak mnie długo badał ...
Przepisał mi oczywiście magnez , duphastonu już mam nie brać bo już wszystko jest dobrze jedynie dalej kwas foliowy ...
Ptysia Ja też pochłaniam słodycze w zastraszającym tempie :/ i nie jest to takie dobre . Ja też bym się zsikała jakby tam zaczął naciskać :p ale z tym pełnym pęcherzem to jest prawda, wtedy lepiej widać dzidziusia ...jakoś tak
Mi też na początku powoli leciało a teraz? Nawet nie wiem kiedy minęło i już 16 tydzień będzie :)
struss piękny leżaczek :) ale mam inne pytanie...zauważyłam z tyłu na zdjęciu drapak kotka...mam racje? Więc moje pytanie jak kotek zareagował na dziecko...ja mam obawy bo moja jest troszke wredna i nie wiem jak to będzie ;-)


Fotka leżaczka jest zrobiona u mojej koleżanki od której odkupuję leżaczek, ale już Ci mówię jak to u niej jest z kotami bo ma 2 sztuki i miesięcznego synalka. Uczyła je jak mają reagowac na dziecko, do wózka włożyła 5 nadmuchanych balonów i przykryła kocykiem, to samo zrobiła z łóżeczkiem i pewnego dnia usłyszała jak balony pekają a kot z łoskotek przelatuje ze strachem przez pokój. Po kilku razach nauczyły się nie wchodzić do łóżeczka ani do wózka. Z porodówki wzięła jeszcze pieluszki po synku, którym mały był wycierany by dac kotom do powąchania i przez jakiś czas kładła je w miejscach gdzie Niko mógł przebywać, czyli przewijak, kanapa itp. Teraz już są wytresowane i omijają małego:-)
 
reklama
Hej dziewczyny!

Nadrobić Was ciężko oj ciężko. Nasz wczorajszy wypad do kina udany, film przyjemny, tylko szkoda o 23 20 dopiero byliśmy w domu i jestem niewyspana. Rano skoczyłam z mała do koleżanki na ploty i umówiliśmy się po południu z dziewczynami do hula kula żeby się w piłkach wyszalały ;-)

Ja zmykam robić obiadek u nas dzisiaj schabowy, ziemniaczki i mizeria ;-)

Miłego dnia dziewczyny ;-)
 
Uffff, wreszcie Was nadrobiłam :-) a nie było mnie tylko rano :-)

U mnie leżenia ciąg dalszy. Brzuch nadal boli jak chodzę, jak leże to czasami tylko da o sobie znać, więc całymi dniami leżę i nie ryzykuję. Wstaję tylko n siusiu, herbatke zrobić lub coś zjeść. I pracuję z łóżka - dobrze, że mogę tak zrobić. Któraś z Was pytała (przepraszam, nie zanotowałam która, ale gratuluję dobrej pamięci :tak: ) czy ma mnie w pracy kto zastąpić. Odpowiadam - w firmie zatrudniam ponad 10 osób, z tym, że firma podzielona jest na zakład produkcyjny oraz na salony sprzedaży. Na dzień dzisiejszy mam tak wszystko poukładane, że codziennie muszę coś tam ponadzorować, ciągle być pod telefonem, ale moja obecność nie jest wymagana. Zatrudniam teraz bardzo fajną ekipę ludzi, którym zależy na pracy i wykonują ją dobrze, ale wierzcie mi lub nie, zajęło mi to parę ładnych lat aby taką drużynę zbudować. No i nie zawsze było tak kolorowo, że z łóżka mogę pracować. Na początku (2007 rok) pracowałam 7 dni w tygodniu po 11-12 godzin (pierwszy salon sprzedaży w Centrum Handlowym) i byłam tam sama, bo nie chciałam pakować się w koszty aby zatrudniać ludzi. Potem powolutku zatrudniałam kolejne osoby, potem przekazywałam im coraz szerszy zasięg obowiązków (co nie było łatwe, bo wiadomo, że ja zrobię to najlepiej :tak: ale jak się okazuje - nie ma ludzi niezastąpionych - NA CAŁE SZCZĘŚCIE). W tym roku doszedł mi jeszcze zakład produkcyjny i rewolucja w nim - totalna. Zmieniłam całą ofertę, wprowadziłam nowe produkty i rządy, spałam po 2-3h na dobę (od marca do lipca). Wtedy schudłam te 12kg. Byłam wykończona. Ale teraz już wszystko znowu jest poukładane i mam nadzieję, że na okres ciąży i początek macierzyństwa będę mogła pozwolić sobie na chwilkę odpoczynku, co z resztą teraz uskuteczniam :-)


P.s. Mój suwaczek działa.
 
nadzieja jesteś pewna? bo ja w tym roku kalendarzowym miałam jeszcze styczeń przepracowany tyle, że u innego pracodawcy (tam miałam umowę do 2 sierpnia, która wygasła), w sierpniu nigdzie nie pracowałam i dopiero od wrzesnia podjęłam nową pracę.
Sorrki, że tak wałkuję ten temat, ale wpadłam w panikę:szok::baffled:
 
A wszystkie z was biorą jeszcze kwas foliowy??
ja mam w zaleceniach od gina, że kwas foliowy należy zażywać do 24 tygodnia :) więc ja zażywam :)

mi wciąż rosną. one rosną całą ciążę. zobaczysz co się będzie działo w 6-tym miesiącu:p
a mi nie rosną :p stały się pełniejsze, ale staniki dalej noszę te same :p

oczywiście wszyscy w rodzinie twierdzili, że powinniśmy psa oddać, bo to zarazki, walająca się sierść a dziecko potrzebuje sterylnych warunków, ale ja kategorycznie się nie zgodziłam.
oo... chyba nie ma nic gorszego niż sterylne warunki :p ma być czysto ale nie sterylnie :D

No ale chomika już mieliśmy prawie rok i dopiero wtedy dostałby uczulenie??:confused:
no ja całe życie alergii nie miałam, dopiero jakieś 5-6 lat temu wyszła mi alergia na trawy, zboża, bylicę, babkę lancetowatą i roztocza kurzu domowego. Jakieś 2 lata temu dołączyła alergia na sierść psów, kotów, na króliki i coś tam jeszcze. Więc jest to możliwe :p a całe życie ze zwierzakami :)
co do chomików, to jak byłam mała to się bawiłam że chomik to moje dziecko, zawinęłam go w chusteczki takie z materiału i lulałam do snu :p no i go ululałam na amen :dry:

jest wśród nas kadrowa?!:confused:
wszelkie takie pytania do nadziei :D to nasz forumowy guru :D :D

Odpowiadam - w firmie zatrudniam ponad 10 osób, z tym, że firma podzielona jest na zakład produkcyjny oraz na salony sprzedaży. Na dzień dzisiejszy mam tak wszystko poukładane, że codziennie muszę coś tam ponadzorować, ciągle być pod telefonem, ale moja obecność nie jest wymagana. Zatrudniam teraz bardzo fajną ekipę ludzi, którym zależy na pracy i wykonują ją dobrze, ale wierzcie mi lub nie, zajęło mi to parę ładnych lat aby taką drużynę zbudować. No i nie zawsze było tak kolorowo, że z łóżka mogę pracować. Na początku (2007 rok) pracowałam 7 dni w tygodniu po 11-12 godzin (pierwszy salon sprzedaży w Centrum Handlowym) i byłam tam sama, bo nie chciałam pakować się w koszty aby zatrudniać ludzi. Potem powolutku zatrudniałam kolejne osoby, potem przekazywałam im coraz szerszy zasięg obowiązków (co nie było łatwe, bo wiadomo, że ja zrobię to najlepiej :tak: ale jak się okazuje - nie ma ludzi niezastąpionych - NA CAŁE SZCZĘŚCIE). W tym roku doszedł mi jeszcze zakład produkcyjny i rewolucja w nim - totalna. Zmieniłam całą ofertę, wprowadziłam nowe produkty i rządy, spałam po 2-3h na dobę (od marca do lipca). Wtedy schudłam te 12kg. Byłam wykończona. Ale teraz już wszystko znowu jest poukładane i mam nadzieję, że na okres ciąży i początek macierzyństwa będę mogła pozwolić sobie na chwilkę odpoczynku, co z resztą teraz uskuteczniam :-)


P.s. Mój suwaczek działa.
ale mnie zaciekawiłaś :> możesz zdradzić tutaj, w naszej grupie lub na priv czym się zajmuje Twoja firma :D super że tak Ci się układa :) ja to boję się zatrudniać ludzi :p
 
nadzieja jesteś pewna? bo ja w tym roku kalendarzowym miałam jeszcze styczeń przepracowany tyle, że u innego pracodawcy (tam miałam umowę do 2 sierpnia, która wygasła), w sierpniu nigdzie nie pracowałam i dopiero od wrzesnia podjęłam nową pracę.
Sorrki, że tak wałkuję ten temat, ale wpadłam w panikę:szok::baffled:

Mallaika - Twoje zarobki u innego pracodawcy się do zasiłku chorobowego nie liczą... liczy się średnią z 12 miesięcy z umowy u obecnego pracodawcy. jeśli tylko wrzesień przepracowałaś jako pełny miesiąc u obecnego pracodawcy i zwolnienie masz ciążowe, czyli 100% płatne, to będziesz dostawała przez całą ciążę miesięcznie tyle, ile zarobiłaś we wrześniu ;)

za październik dostałaś za cały miesiąc, bo pierwsze 33 dni chorobowego płaci pracodawca... jeśli jeszcze w tym roku nie chorowałaś (tu się bierze pod uwagę wszystkich tegorocznych pracodawców), to jeszcze część wynagrodzenia za listopad dostaniesz od swojego pracodawcy... ZUS ma 30 dni od otrzymania pierwszego zwolnienia, które "go dotyczy" (jeśli chodzi o wypłatę zasiłku) na przelanie Ci pieniędzy...

właśnie wróciliśmy z obiadku w restauracji... mmm... placek po węgiersku... mmm... teraz czas na drzemkę ;)
 
Pęknę jak balonik! Schabowy, na nim pieczarki, na pieczarkach ser, do tego ziemniaczki z ciemnym sosem i mizeria ogórkowo-rzodkiewkowa:errr:

Właśnie siedzę na stronce apteki i zamawiam tabletki z DHA, mam witaminki i dołoże do nich DHA bo już czas najwyższy- wybór jest taki że trzeba spędzić pół dnia by wybrać najlepsze :-) Wzięłam DHA z Prenatalu ma największą dawkę bo aż 600mg, mam od nich vitaminy i jakoś mi podeszły, nie odbijają się :-)
 
reklama
Pęknę jak balonik! Schabowy, na nim pieczarki, na pieczarkach ser, do tego ziemniaczki z ciemnym sosem i mizeria ogórkowo-rzodkiewkowa:errr:

Właśnie siedzę na stronce apteki i zamawiam tabletki z DHA, mam witaminki i dołoże do nich DHA bo już czas najwyższy- wybór jest taki że trzeba spędzić pół dnia by wybrać najlepsze :-) Wzięłam DHA z Prenatalu ma największą dawkę bo aż 600mg, mam od nich vitaminy i jakoś mi podeszły, nie odbijają się :-)

a w jakiej e-aptece kupujesz? daj linka, bo też mi DHA po głowie ostatnio chodzą... wychodzi taniej niż w stacjonarnej aptece?
 
Do góry