witam dziewuszki
Co ja wczoraj przeżyłam zjadłam przed 22 lachmauna lubie je, ale byłam tak głodna że pochłoniłam go szybko. Było ok ale zaczełam popijać potm wodą troszkę mi się cofało pod gardło. Postanowiłam zażyc folik zawsze tak biorę no i połykam i czuje jak przechodzi przez ściany gardła normalnie tak mi to podrażniło, że zaczełam mieć odruchy wymiotne i bach zaczęłam wymiotować nim masakra była bo cały czas czułam w gardle jakby dalej było nie wiem czy to juz taka schiza czy czasem nie przez to cofanie męczyłam się dalej już potem próbowałam siła to wymiotowałam a uczucie dalej było.
A propo czy wam jedzenie nie cofa się do gardła czy gdzies tam? przed ciaza miałam, ale kurcze nie tak żby przy każdym odbijaniu praktycznie podchodziło.
A tak poza tym byłam u brata w szpitalu posiedzieliśmy trochę z mężem u niego była moja mama i tak dzien zleciał fajnie cieplutko dzisiaj było 23 stopnie u mnie
A i jeszcze trzy duże pryszcze wyszły mi na szyji plus na brodzie próbują ech
wichurka ile kosztuje ta farba co stosujesz?może też bym się skusiła
Fajne buciki
Aśku super, że lepiej z małym
szkoła ja jak odkaszlne to mega kłocie mam...
Kasiek ja też różnie z jedzeniem, ale podobno dzidzia nie da się skrzywdzić
Lena ja to mam stracha wsiąśc w samolot z moimi lękami chyba nigdy sie nie odważe
Bąbelek zdrówka dla małej...nifuroksazyd w płynie jest bez recepty ostatnio chcialam kupic ale nie wiem jak dla dzieci...
aesthete owocki i chyba nawet jest marchewka
magda190487 właśnie na plecach też mam masakra z tym...
doorota86 powodzenia na wizycie