reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

a tu tak w kwestii ojcowskiego podejścia do ciąży ;)

jestesmy_w_ciazy.jpg
 

Załączniki

  • jestesmy_w_ciazy.jpg
    jestesmy_w_ciazy.jpg
    25,5 KB · Wyświetleń: 33
reklama
Karmelowa, fajna fota hahahaha :-D

Co do porodu rodzinnego ja mam dylemat. Mój mąż mówi, że chciałby uczestniczyć ale chyba nie wie co mówi, bo nie ma pojęcia jak to wszystko wygląda. On myśli, że poród to 15min jak na filmie, kobitka leży, trochę krzyczy, lekarz wyciąga dziecko i po krzyku :laugh2:. Musimy to jeszcze przemyśleć. Kolega w pracy namawia go na poród, mówi, że to niesamowite przeżycie i koniecznie musi być przy tym <fajnie to słyszeć z ust mężczyzny>. A ja sama nie jestem pewna, czy chcę aby mąż zobaczył mnie w akcji :szok:. Jak idę do lekarza na jakiś zabieg to zazwyczaj wolę być sama, nigdy nie chciałam żeby był ktoś bliski bo jestem wtedy słabsza psychicznie. Jakos tak mam. Ale tu jest inna sprawa i musze wziąć wolę męza pod uwagę. Jesli chce to chyba mu nie odmówię. jak znam życie - bedzie cesarka i planowanie weźmie w łeb :p
 
dziewczyny w koncu doczytałam....:):) a więc teraz kopiuje to co pisałam w notatniku:)
Nadzieja lotos ja tez bliźniak:D:D. Urodzona 22 maja:) mam nadzieje ze dzidzia zrobi mamie prezent.
Teraz troche na temat forum.
ja tez tak często sie nie wypowiadam bo szczerze to wkurw*** mnie ta sytuacja z tym forum.
i jakies głupie dopiski typu: "Napisze na odpowiednim forum"
tez wyraziłam swoje zdanie na początku i powiedziano mi ze mam czekac na zaproszenie....
i dalej nic .Ja niestety nie mam czasu zaglądać dziennie po kilka razy. I szczerze to bardzo sie ciesze ze to forum zostało usunięte:):) Aż chce mi sie znowu pisać:):)
aniu//- twoja córeczka przekochana:):) trzymam za ciebie mocno kciuki:):)
straciatella- faceci juz tak mają. Moze maż ma faktycznie cięższy okres. MOim zdaniem powinniscie pogadac:):*
a co do teściowej to napewno zadna nie przebije mojej. Moze kiedys opowiem:):)


nadzieja- amino pomidorowa.... mniam mniam podziel sie:)
Magda190487- JA W ZABOBONY NIE WIERZĘ:) TEZ JEM OGÓRY:) w pierwszej ciazy miałam taka zgage ze myslałam ze umre.
wiec niby syn miał sie urodzic z włosami... a łysy jak kolano do 2-go roku zycia:D:D zresztą dalej ma włosy
jak piórka:D
perełka- ja w pierwszej ciazy tak miałam. tez schudłam. teraz musze wmuszac w siebie jedzenie:(
chodzi za mna sałątka warzywna:)
makao- u nas nas tez hanka:):) a co do chłopca to jeszcze nie wiem. jakos żadne męskie na dzień dzisiejszy mi sie nie podoba
Ewelinka- z tym śluzem to ja tez tak mam. muszę chodzić z wkładką non stop. i to czasem tak glut poleci..
sorki za dokładny opis:D, a test super srawa:) ciekawe czy to prawda
pat&mom- pajac przeuroczy:) tez sie zakochałam:)
An Ka- ja miałam to samo w niedziele u ginekologa,jak czekałam w kolejce. Tez myslałam ze puszcze pawia.....
a co do pytania czy faceci sie cieszą- to wydaje mi sie ze mój mąż TAk. ale wylewny nie jest...Nigdy nie był.
Chociaz ostatnio myje gary,robi pranie i nawet zdazy mu sie obiad( a raczej kolacje) zrobic. I to tak sam od siebie....:confused2:


perełka, pysia
[*]-dla waszych aniołków

Dorota- witaj:):) ja tez juz mam jednego trzylatak:) z jakiego miesiąca??
Ptysia- super ze sodnie dobre:) ja tez zamówiłam na allegro, ale rodzice mi w listoppadzie przywioza jak przylecą
do krainy deszczowców
szuszunia- ciesz sie ze poród był "fajny" jesli mozna tak powiedziec. Ja miałam straszny. Wiec mam nadzieje
ze teraz bedzie lepiej:)
 
u mnie przy porodzie był maz ale tak naprawdę to on mi tam przeszkadzal teraz nie wiem czy chce żeby był ze mna ale z drugiej strony chciałabym żeby był bo czułabym się pewniej nie wiem jeszcze trochę czasu zostało wiec jest co przemyslec
 
Karmelowa- ale sie usmiałam z tej foty:D:D:D:D hahahaha
Nancy- a ty z bliźniakami.Będziesz rodziła naturalnie??? czy możesz wybrac cesarkę???

iwonaimaja- u mnie na poczatku tez był mąz. Ale jak widziałąm panike w jego oczach i jak sie zachowywał to powiedziałam mu ze ma wyjść!!! :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
iwonaimaja- u mnie na poczatku tez był mąz. Ale jak widziałąm panike w jego oczach i jak sie zachowywał to powiedziałam mu ze ma wyjść!!! :)

u mnie to wygladalo tak ze ja nie rozumiałam co do mnie mowi polozna czy lekarz on tlumaczyl wiec musial być tylko ze on mnie denerwowal ze tu mnie za reke zlapal a ja nie chciałam ze mi kazal odpoczywać a jak tu odpoczywać jak skurcze sa jak cie wszystko boli i wiesz ze już nie masz więcej sily ze nie rozumiał tego ze mnie to booooooooooooooooli dobrze ze szybko urodziłam bo pewnie gdyby dluzej to trwalo to po bym papiery rozwodowe żądała
 
Nanncy- bliźniaki?? :szok: Coś musiałam przegapić.

Mój M w końcu po 12 godzinach pracy wraca do domu. Teraz się ciemno wcześniej robi to mi się strasznie ciągnie jak go nie ma :(
 
Ostatnia edycja:
dziewczynki powiedzcie mi , gdzie mogę znaleźć ta liste potrzebnych badan w ciąży ? Bo jutro ide do tego gina i chciałabym z nim o badaniach porozmawiać.

Ranyy nic innego nie robie tylko myśle o tej jutrzejszej wizycie.... boje się jak nie wiem co

A co do porodu mój mąż chciał być... bardzo ale skończyło się cc
 
reklama
Mój dziś 14h w pracy, kończy o 24 i ma 50 km do przejechania... Czekam na niego jak na zbawienie. Jeszcze mnie w zusie wkurzyli bo muszę oświadczenie im złożyć żeby mi chorobowe wyplacili...
 
Do góry