Witajcie majóweczki :-)
Ech widzę, że wszystkie nie możemy się doczekać porodu
ja miałam dziś wizytę, i niby zaczyna się robić rozwarcie, szyjka miękka i skrócona. Co prawda nie wróży to szybkiego porodu, ale cieszę się, że się powoli przygotowuje organizm. W pierwszej ciąży w połowie 40 tyg była zamknięta. No u mnie do terminu jeszcze daleko, ale podobno drugi może być wcześniej, się okaże. Głowka jeszcze wysoko, choć czasem coś tam uciska, że ciężko chodzić. Usnąć ciężko, do tego jeszcze mała się budzi.
Skurcze przepowiadające (chyba) miałam dwa tyg temu a tak to cisza. Teraz najbardziej mnie denerwuje ta niby zgaga, a raczej uczycie, że co s siedzi mi w przełyku.
Ech i nie wiem jak mam na to siłę, ale ciągle biorę na ręce i noszę Natalkę (a to już prawie 13kg). Jeżdzę z nią na zakupy, wyjmuję i wkładam do fotelika, chodzę na spacery, czasem nawet 2-godzinne.
Dziś i wczoraj znowu miałam fazę na sprzątanie.
Z terminem porodu to dla mnie takie orientacyjne też, bo dzieciaczki rozwijają się różnie. Ja na suwaczku mam wyliczony przeze mnie, bo wiem dokładnie kiedy miałam owulację. Lekarz chciał mi wpisać ten z ich kalendarzyka, ktory zakłada u wszystkich 28-dniowy cykl, więć miałabym termin na 22 maja. ale ruskim targiem i trochę z usg mam wpisany 26 maj. Zależało mi, żeby nie wpisywał 22, bo wtedy kazali by właśnie zgłaszać się do szpitala iże niby tydz po terminie by było, a tak na prawdę dopiero wtedy ten termin by był. Pierwsze usg potwierdziło moją datę na 29, ale lekarz wziął z tego usg w 12tc. Ja w terminy z usg nie wierzę za bardzo, szczególnie te z późniejszyvh tyg, bo w w pierwszej ciąży była to rozbieżność nawet 20dni. Teraz dość podobnie wychodziły.
iza_marta to fajnie, że mialaś udany dzień, korzystaj póki możesz
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Za pracą przestaniesz tęsknić jak się dzidzia pojawi
diabliczka a gdzie będziesz rodzić? Też nie podaję konkretnej daty tylko koniec maja
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
trzymam jednak kciuki za Ciebie, żeby samo się zaczęło przed pon.
aśku ![Laugh2 :laugh2: :laugh2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh2.gif)
hehe ja też ostatnio kupiłam sobie truskawki, bo tych naszych sezonowych z pola raczej nie skosztuję
funia i jak? Ja po badaniu przez naszego ordynatora przed pierwszym porodem też krwawiłam ale rozwarcie zrobił na 4 cm
jaranti a dlaczego już dzień po terminie masz się zgłosić?
Martyyyna chyba już pisałaś, ale dlaczego były takie podejrzenia, że nie zaciska ta pępowina?
mallaika ja się sobie sama tłumaczę, że muszę odpocząć przed tym trudem jaki mnie czeka i że to jedyny czas kiedy można leniuchować bez wyrzutów sumienia
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
. Tylko my baby to takie mamy podejście, że powinnyśmy cały czas coś robić. Ech i ja się obawiam jak to zrobić, żeby Natalka nie poczuła się odrzucona, z niej jest taki pieszczoch i córeczka mamusi.
wichurka trzymam kciuki, żeby oksy zadziałała i za szybki jak najmniej bolesny poród bez komplikacji.
Ja sobie właśnie tak uświadamiam że nie boję się bólu itd tylko nieprzewidzianych komplikacji.
Przepraszam, ąle nie dam rady odpisać wszystkim i ogarnąć postów od kiedy mnie nie było.
Pozdrowionka
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)