reklama
Anitajas z tą atmosferą rodzinną... Pod warunkiem, że masz dzieci głuche ;-)
Ale fakt, my poprzedni sezon chodziliśmy w trójkę ;-) trzy karnety kupiliśmy, dziecięcy to akurat za grosze ;-)
KPe jeszcze nie urodziła ;-)
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
Ale fakt, my poprzedni sezon chodziliśmy w trójkę ;-) trzy karnety kupiliśmy, dziecięcy to akurat za grosze ;-)
KPe jeszcze nie urodziła ;-)
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
bita21
Zaciekawiona BB
Hej hej melduje ze u nas sliczna pogoda, slonko swieci od samego rana wiec grzech bylo nie skorzystac i prania nie wstawic.... reczniczki, posciel i kocyki susza sie w ogrodku :-)
Chlopakow wyslalam na spacerek a sama poleglam......
Dziewczyny nie wiem czy chcecie ale na polsat cafe o godz 18 jest fajny program "Porody".....
Wszystko pokazane co i jak..... wiec dla osob o mocnych nerwach polecam
Chlopakow wyslalam na spacerek a sama poleglam......
Dziewczyny nie wiem czy chcecie ale na polsat cafe o godz 18 jest fajny program "Porody".....
Wszystko pokazane co i jak..... wiec dla osob o mocnych nerwach polecam
Mama.O.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2014
- Postów
- 1 382
To ja już nie wiem kto te bliźniaki urodził
bo żart chyba to nie był? Heh ale śmiesznie mi się zrobiło.
Dobra, chłopaki na rowerach chociaż zimno a ja dziś już nie mam nic do roboty. Zaczynam podejrzewać, że z tym suwaczkiem coś jest nie tak ciągle w miejscu stoi :-(Wy tez tak macie?
bo żart chyba to nie był? Heh ale śmiesznie mi się zrobiło.Dobra, chłopaki na rowerach chociaż zimno a ja dziś już nie mam nic do roboty. Zaczynam podejrzewać, że z tym suwaczkiem coś jest nie tak ciągle w miejscu stoi :-(Wy tez tak macie?
CzekamyNaIgorka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2013
- Postów
- 843
Mama.O. Nanamiala bliźniaki 
Powiedzcie mi czy poznać, że brzuch się obniża ?
Powiedzcie mi czy poznać, że brzuch się obniża ?
Jest niżej ;-) łatwiej się oddycha, mniej przeszkadza ;-)
Żartować nie żartowałam :-) na majówkach mieliśmy trzy mamusie bliźniacze, z czego Paulina_uk przestała udzielać się ;-)
Więcej napisać nie mogę, szczęśliwa mama jak będzie chciala, to sama się pochwali osobiście
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
Żartować nie żartowałam :-) na majówkach mieliśmy trzy mamusie bliźniacze, z czego Paulina_uk przestała udzielać się ;-)
Więcej napisać nie mogę, szczęśliwa mama jak będzie chciala, to sama się pochwali osobiście
})i({ korzystam z Tapatalk })i({
Diabliczka ja tez jadlam truskawki 
. Dostalam od kolezanki tylko niedobre jeszcze . Teraz mam duzo odwiedzin. Kolezanki przyjezdzaja z prezentami. Jedne sie zlozyly i kupily jakies niemowlece gadzety i ciuszki, druga przywiozla kocyk robiony na szydelku przez jej mame- cudny! A trzecia przywiozla mi caaaalaa siate owocow! Jablka zielone, wlasnie te truskawki i pelno kiwi. W tym samym dniu maz nakupowal jablek, bananow i pomaranczy, wiec u nas owocowo .
Dzis polegiwalam u rodzicow w ogrodzie. Pogoda kiepska, ale mama dala mi takie cieplutki koc i pies wskoczyl na kolana. Potem dostalam pyszna herbatke a maz zrobil mi obiadek z grilla. Wymyslil nowy patent i podgrzewal mi herbate co jakis czas kladac kubek na grilla, bo szybko robila sie zimna. Po powrocie spalam jak zabita. Pomimo tego, ze nic nie robilam to strasznie sie zmeczylam.
Mama.O. nie powinnas miec wyrzutow sumienia. Strasznie Cie przepraszam, ze jeszcze Ci nie odpisalam. Po tym co czytalam to teraz uwazam, ze jestes zbyt surowa dla siebie. Widac, ze bardzo kochasz swoje dzieci. W zyciu roznie bywa. Moi rodzice np mieli rozne sytuacje i czasami bywalo lepiej czasami gorzej. Ale nigdy nie moge powiedziec, ze mnie nie kochali czy, ze nie dbali o mnie. Widze, ze Ty tez taka jestes i wierz mi, ze milosc jest najwazniejsza na swiecie. Cokolwiek by sie nie dzialo daje nam sile i podnosi na duchu! Lubie czytac Twoje posty i widze, ze chyba masz teraz gorszy okres. Moze to ta pogoda . Nie martw sie dzidzius wie, ze jestes wspaniala mama i pewnie mu dobrze w brzuszku . Sciskam Cie mocno Kochana i glowa do gory! Nie ma co sie zamartwiac. A chcialam Ci powiedziec, ze bardzi mi sie podoba Twoje myslenie, ze zycie ma sie jedno i trzeba sie skupic na tym co wazne! Ja tak zrobilam. Wiedzialam, ze bede miala klopoty w pracy jak tylko zajde w ciaze, bo widzialam z jakimi ludzmi mam do czynienia. Czasami jest nam ciezko, kredyty, itp. Ale doszlam do wniosku, ze wali mnie reszta. Mam tyle lat ile mam i nie mam zamiaru czekac na dziecko. Reszta sie sama ulozy! I teraz bede wkrotce szczesliwa mama pieknej coreczki! Oni dalej sie kisza w robocie skaczac sobie do gardel a ja osiagnelam najwiekszy zyciowy sukces!
. Dostalam od kolezanki tylko niedobre jeszcze . Teraz mam duzo odwiedzin. Kolezanki przyjezdzaja z prezentami. Jedne sie zlozyly i kupily jakies niemowlece gadzety i ciuszki, druga przywiozla kocyk robiony na szydelku przez jej mame- cudny! A trzecia przywiozla mi caaaalaa siate owocow! Jablka zielone, wlasnie te truskawki i pelno kiwi. W tym samym dniu maz nakupowal jablek, bananow i pomaranczy, wiec u nas owocowo .Dzis polegiwalam u rodzicow w ogrodzie. Pogoda kiepska, ale mama dala mi takie cieplutki koc i pies wskoczyl na kolana. Potem dostalam pyszna herbatke a maz zrobil mi obiadek z grilla. Wymyslil nowy patent i podgrzewal mi herbate co jakis czas kladac kubek na grilla, bo szybko robila sie zimna. Po powrocie spalam jak zabita. Pomimo tego, ze nic nie robilam to strasznie sie zmeczylam.
Mama.O. nie powinnas miec wyrzutow sumienia. Strasznie Cie przepraszam, ze jeszcze Ci nie odpisalam. Po tym co czytalam to teraz uwazam, ze jestes zbyt surowa dla siebie. Widac, ze bardzo kochasz swoje dzieci. W zyciu roznie bywa. Moi rodzice np mieli rozne sytuacje i czasami bywalo lepiej czasami gorzej. Ale nigdy nie moge powiedziec, ze mnie nie kochali czy, ze nie dbali o mnie. Widze, ze Ty tez taka jestes i wierz mi, ze milosc jest najwazniejsza na swiecie
. Cokolwiek by sie nie dzialo daje nam sile i podnosi na duchu! Lubie czytac Twoje posty i widze, ze chyba masz teraz gorszy okres. Moze to ta pogoda . Nie martw sie dzidzius wie, ze jestes wspaniala mama i pewnie mu dobrze w brzuszku . Sciskam Cie mocno Kochana i glowa do gory! Nie ma co sie zamartwiac. A chcialam Ci powiedziec, ze bardzi mi sie podoba Twoje myslenie, ze zycie ma sie jedno i trzeba sie skupic na tym co wazne! Ja tak zrobilam. Wiedzialam, ze bede miala klopoty w pracy jak tylko zajde w ciaze, bo widzialam z jakimi ludzmi mam do czynienia. Czasami jest nam ciezko, kredyty, itp. Ale doszlam do wniosku, ze wali mnie reszta. Mam tyle lat ile mam i nie mam zamiaru czekac na dziecko. Reszta sie sama ulozy! I teraz bede wkrotce szczesliwa mama pieknej coreczki! Oni dalej sie kisza w robocie skaczac sobie do gardel a ja osiagnelam najwiekszy zyciowy sukces!
Jaranti
Fanka BB :)
Witam po tak długiej przerwie na BB. Zajęłam się bardziej z FB.
Mój gin mówi, że za tydzień mogę spokojnie rodzić, odrzucam magnez Moja Lili waży 3200g. I bliżej mi do terminu z OM
Wyprawka gotowa, zakupiona, poprana i poprasowana, brak tylko wózka. Ale może uda się to załatwić przed świętami, a jak nie to po porodzie na chwilkę się wyskoczy
Dzisiaj dzień męki, bol krzyza, twardnienia i kłucia, ale to jeszcze nie to... Torba spakowana więc mogę lecieć na porodówkę :-)
bita21 porody oglądam - jak najbardziej, ale tam też wszystko podkoloryzowane...
CzekamyNaIgorka oto jak mój się obnizył
Mój gin mówi, że za tydzień mogę spokojnie rodzić, odrzucam magnez
Moja Lili waży 3200g. I bliżej mi do terminu z OM Wyprawka gotowa, zakupiona, poprana i poprasowana, brak tylko wózka. Ale może uda się to załatwić przed świętami, a jak nie to po porodzie na chwilkę się wyskoczy
Dzisiaj dzień męki, bol krzyza, twardnienia i kłucia, ale to jeszcze nie to... Torba spakowana więc mogę lecieć na porodówkę :-)
bita21 porody oglądam - jak najbardziej, ale tam też wszystko podkoloryzowane...
CzekamyNaIgorka oto jak mój się obnizył
Załączniki
reklama