reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Ojjj tak :-) zapamiętam te omdlenie na długo...najgorsze były te otwarte oczy :-p Coś dzisiaj taka cisza dziewczynki? Czuć weekendem :-)
 
reklama
I już piątek .....dzisiaj wizyta u dentysty,nie wiem jak wysiedzę ,jak będzie mnie tak cisnęło pod żebrem.Dzisiaj pobudka przed 5,pewnie i tak więcej dnia przeleżę,na razie pogoda nieciekawa,mgła i mokro.
 
hej hej piątkowo :tak:
i weekend już ;-) będę miała chłopców dla siebie na dłużej ;-) :-D superowo :tak:

pogoda ma być niby fajna, a chwilowo szarość :eek: mam nadzieję, że się wypogodzi ;-) muszę mrówkowe buty poprać i posuszyć :-)

wczoraj koleżanka oddała mi cały worek (niebieska ikea) z ciuszkami mojego Mrówka :-D rozmiar 62 ;-) ooooo, w dodatku poprasowane, więc nic tylko do komody :tak: ależ słodkości ;-) z Mrówkiem oglądałam jego ubranka i na zdjęciach pokazywałam mu, że to faktycznie jego ;-) oooo, takie słodkości ;-)
no i dodatkowo dostałam ubranka po jej synku, więc można powiedzieć, że Julian jest ubrany :tak: i dodatkowo znalazł się mój pajac polarowy (na 6 miesięcy) - myślałam, że mi gdzieś przepadło, a on był u kumpeli ;-)

plany na weekend - porządek w naszej starej sypialni, czyli obecnej pokojo-graciarni Mrówka ;-) nasze rzeczy czas uporządkować, tak by troszkę ten pokój zaczął wyglądać ;-) Ślubny ma pacujący weekend, więc pewnie sama będę to robiła :dry: niech popracuje, może niedługo ruszymy z remontem tego pokoju, tak by nasz kochany Mrówek miał ładne pomieszczenie ;-)

DIABLICZKO przerażające opowieści ;-)

spać mi się chce :baffled: jedno nocne sikanko (a może dwa ... nie pamiętam), ale tak jakoś kiepska noc za mną ... wybudziłam się i leżałam, leżałam ... rano Mrówka nie ubierałam, bo próbowałam zasnąć, ale monolog mojego pierworodnego skutecznie rozbudził mnie :dry: skąd to dziecko bierze tematy do rozmowy ... nawet na takim zaspaniu ...
 
witam witam :-) straciłam węch masakra jak to utrudnia życie zwłaszcza jak trzeba ugotować obiad mój biedny M musiał na talerzu doprawiać bo ja to mogę trawę jeść i będzie ok, wogóle mam takie zachcianki a tu dupa przecież po co to będę jadła jak i tak nic nie czuję:baffled:

diabliczka wow niezła przygoda:szok: ja wczoraj też dostałam szyneczkę wędzoną i boczuś:-D

Aśku ani mi nie mów o niszczeniu ubrań bo to jest jakaś masakra najgorzej ze spodniami dlaczego dla chłopaków nie robią od razu takich wzmocnionych na kolanach:confused: ciężko na takie trafić
a kolejny mały niszczyciel ubrań rośnie;-):-D

czekam na literki jak już dziś nie przyjdą to się wkurzę :angry:
 
Hellołka :)
No i gdzie to słoneczko? Kurcze, przyspało mi się :/ ale nie dziwota, bo w nocy wstawałam na siusiu z 4-5 razy :szok: Jak zerknęłam na zegarek to się przeraziłam, była 8:30! czyli moja pora śniadaniowa minęła! Łojć, jak wyskoczyłam z łóżka, szybko siusiu, badanie moczu, mierzenie cukru, szykowanie śniadanka sobie i córci, wstrzykniecie insuliny, konsumpcja śniadania i ufffff....można trochę zwolnić tempo ;)
Teraz czas na inne zobowiązania. Co do robienia w szafach porządków...tia....biorę się za nie i biorę....wczoraj specjalnie wywaliłam z kilku szuflad rzeczy, żeby się za nie zabrać. Skonczyło się tym, że leżą na podłodze do dziś ;) No nic....odgapiam od Aśku i też porobię porządki ;) Ze strychu trzeba pościągać ubranka po Amelce i przeglądnąć co nada się dla chłopca ;) np.: kaftaniki :)
No nic pędzę dalej coś porobić póki mam Powera ;) Będę lookać co tu bazgracie :) Miłego :)
 
Aśku z tymi ubrankami to fajnie, ze pokazywalas Mrówkowi :). Widze, ze synek sie cieszy na braciszka! Z tymi ubrankami niestety zawsze tak jest. Chlopcy to wulkany energii :D.

Mi_lva mnie juz dawno przyszly literki i sa cudne. Meczylam moja Pania, ktora je robila, ze chce konkretnie takie, itd. I zrobila dokladnie to na czym mi zalezalo, wiec jestem jej bardzo wdzieczna :).

Anitajas ja tez zaspalam :D. Obudzialam sie o 8.30 szybko mocz, mierzenie cukru, sniadanie. A teraz czekam na kolejny pomiar.

Zaraz sobie kawke zrobie, bo energii zero. Pogoda fatalna szaro, zimno! Maz chory :(. Dalej balagan w domu a dzis na urodziny kolezanki ide i ciasto musze zrobic. A mnie sie nie chce isc. Bede najstarsza, wszyscy beda pic i nikt nie ma ani meza ani zony ;). Jedzenia nie bedzie tylko sama wodka :(. Mam zamiar uciekac jak najszybciej ;). Jeszcze bede musiala wyjsc na sama gore, bo windy nie ma :p.
 
iza_marta pochwal się literkami :-) może już wstawiałaś a Ja przegapiłam...

anita i dobrze przynajmniej pospałaś :)

Aśku nooo już weekendzik czeka Cię ogarnianie...Ja dzisiaj muszę się zabrać za prasowanie bo tragedia ile tych dziecięcych mam :szok:

mi_lva a od czego Ci ten węch przepadł? Przeziębiona jesteś?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam Was :-) Wczoraj u Nas wujaszek nocował, więc pili sobie drineczki z lubym a Ja się tylko oblizywałam :p
Za to jutro planujemy zrobić grilla żebym przed jeszcze pojadła :-) już się oblizuję na samą myśl :-D Raniutko tak ponuro było iż myślałam że będzie powtórka z wczoraj czyli deszcz i zimno. Teraz? Wychodzi słoneczko i mam nadzieję że tak zostanie...ale z tą pogodą to może być różnie...na pewno nie będzie ciepło bo już widziałam prognozę :baffled:
Nie wiem co dzisiaj na obiad będziemy robić, jakoś koncepcji nie mam...może przysmażę sobię kalafior bo mam ugotowany...
 
Diabliczka mniam!!!! JA CHCE GRILLA!!!! Pychotka! My mielismy robic w ten weekend, ale meza tak strasznie rozlozylo, ze nie ma szans. Caly weekend przelezy w lozku :(.
Literkami pochwale sie jak juz beda wisiec nad lozeczkiem, bo one sa dobierane kolorystycznie do naklejek, ktore wisza nad lozeczkiem :D. Na razie wietrzymy materac ;).
A tak wracajac do grilla i picia to rok temu w wakacje jezdzilismy na nasz ogrodek. Maz kupil basen dmuchany taki do kolan i to byl raj!!!! Moczylam pupke w wodzie to tego redsik dry i gazetka! Maz grillowal i tez sie relaksowal! W tym roku bedziemy sie relaksowac z coreczka :D.
Czy znacie jakies metody na komary dla noworodkow? Od kiedy mozna stosowac jakies srodki i czy mozna?
 
reklama
Widzę dziewczyny ze wszystkie powera macie, ja dziś dla odmiany len. Wczoraj byliśmy z M pozalatwiac pare spraw i na zakupach, pozniej robiłam obiad, 2 prania i prasowanie, a po południu jeszcze pojechałam do koleżanki ale u niej juz głownie leżałam bo mnie brzuch na dole bolał. Za to dziś piękne słoneczko i wygrzewanie na balkonie:)
Nic mi sie dziś nie chce, kompletnie nic. Jeszcze została mi ostatnia tura prasowania dziecięcych ubranek ale juz niewiele i powyjmowalam w koncu rzeczy do spakowania do szpitala bo musze to w koncu zrobić. Czasu coraz mniej zostało mi, 9 miesiąc sie zaczął :)
 
Do góry