hej hej
sobota pracująca ;-) ale już w 99% jestem obrobiona, czekam na jednego kolesia i zamykam sobotę ;-)
słoneczko piękne, będzie dzisiaj pranie od tygodnia nic nie piorę jakoś ciężko mi się zabrać by włączyć pranie, suszenie ... bo nie mam gdzie czystych ubrań rozłożyć, więc tak sobie bimbam ;-)
szafa przywieziona będzie dzisiaj skręcana ;-) wczoraj mąż z teściem pojechali po wykładzinę i ją położyli :-) pokój zaczyna wyglądać super co prawda nadal nie wiem kiedy będzie ta cholerna tapeta i skończyła nam się kasa a jeszcze coś musimy zrobić ;-) nic to, z bieżących wypłat będziemy kończyć ;-)
mężowi dam odpocząć, by uzbierać finanse na Mrówka pokój ;-)
wymarzłam w pracy wczoraj, koło południa kolega mnie wywiózł do domu ... teściowa przywiozła Mrówka i do tego syropki z malin ;-) rozgrzewałam się i wieczorem doszłam jakoś do siebie ;-) katar mam, gardło pobolewa byle przez weekend dojść do siebie ;-)
przyjemnego dnia
a tak generalnie to troszkę wściekła jestem na moją firmę wczoraj miałam dostać wypłatę i nie wpłynęła na konto a chciałam jechać kupić wózek będę musiała się wstrzymać ten tydzień ;-)
zakupki, śniadania :-) i mycie okna w sypialni - plan na najbliższe godziny
sobota pracująca ;-) ale już w 99% jestem obrobiona, czekam na jednego kolesia i zamykam sobotę ;-)
słoneczko piękne, będzie dzisiaj pranie od tygodnia nic nie piorę jakoś ciężko mi się zabrać by włączyć pranie, suszenie ... bo nie mam gdzie czystych ubrań rozłożyć, więc tak sobie bimbam ;-)
szafa przywieziona będzie dzisiaj skręcana ;-) wczoraj mąż z teściem pojechali po wykładzinę i ją położyli :-) pokój zaczyna wyglądać super co prawda nadal nie wiem kiedy będzie ta cholerna tapeta i skończyła nam się kasa a jeszcze coś musimy zrobić ;-) nic to, z bieżących wypłat będziemy kończyć ;-)
mężowi dam odpocząć, by uzbierać finanse na Mrówka pokój ;-)
wymarzłam w pracy wczoraj, koło południa kolega mnie wywiózł do domu ... teściowa przywiozła Mrówka i do tego syropki z malin ;-) rozgrzewałam się i wieczorem doszłam jakoś do siebie ;-) katar mam, gardło pobolewa byle przez weekend dojść do siebie ;-)
przyjemnego dnia
a tak generalnie to troszkę wściekła jestem na moją firmę wczoraj miałam dostać wypłatę i nie wpłynęła na konto a chciałam jechać kupić wózek będę musiała się wstrzymać ten tydzień ;-)
zakupki, śniadania :-) i mycie okna w sypialni - plan na najbliższe godziny
Ostatnia edycja: