reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majówki 2014

hej hej :tak:
sobota pracująca ;-) ale już w 99% jestem obrobiona, czekam na jednego kolesia i zamykam sobotę ;-)

słoneczko piękne, będzie dzisiaj pranie :-D od tygodnia nic nie piorę :oops: jakoś ciężko mi się zabrać by włączyć pranie, suszenie ... bo nie mam gdzie czystych ubrań rozłożyć, więc tak sobie bimbam ;-)

szafa przywieziona :-D będzie dzisiaj skręcana ;-) wczoraj mąż z teściem pojechali po wykładzinę i ją położyli :-) pokój zaczyna wyglądać super :-D co prawda nadal nie wiem kiedy będzie ta cholerna tapeta :wściekła/y: i skończyła nam się kasa :-D a jeszcze coś musimy zrobić ;-) nic to, z bieżących wypłat będziemy kończyć ;-)
mężowi dam odpocząć, by uzbierać finanse na Mrówka pokój ;-)

wymarzłam w pracy wczoraj, koło południa kolega mnie wywiózł do domu ... teściowa przywiozła Mrówka :-D i do tego syropki z malin ;-) rozgrzewałam się i wieczorem doszłam jakoś do siebie ;-) katar mam, gardło pobolewa :dry: byle przez weekend dojść do siebie ;-)


przyjemnego dnia :tak: :laugh2:


a tak generalnie to troszkę wściekła jestem na moją firmę :dry: wczoraj miałam dostać wypłatę :dry: i nie wpłynęła na konto :no: a chciałam jechać kupić wózek :wściekła/y: będę musiała się wstrzymać ten tydzień ;-)


zakupki, śniadania :-) i mycie okna w sypialni - plan na najbliższe godziny :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aśku smutne te wiadomości ze świata, oglądałam o tej babce...szok Pomimo że jej nie znam to też łzy stanęły.../ Moja wczoraj wpłynęła ale już nic nie ma :( rachunki, mieszkanie, opłaty i dupa...A gdzie jeszcze kupić dla dziecka...:szok: załamać się można...

Jaranti nooo teraz się masz , ale zobaczysz szybko pójdzie i będzie pięknie...najgorzej z tym całym kurzem...współczuje :*

CzekamyNaIgorka no to Ci się udało z tym telefonem nie ma co :)))))

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obiecałam sobie wczoraj że dzisiaj będzie pracowity dzień...wyjdę i pozamiatam na podjezdzie oraz pozagrabiam na trawniku...żeby przygotować pomału...jest sobota Zus nie chodzi wiec spokojnie wyjdę i się przewietrzę...fakt że nie zrobię wszystkiego bo nie te siły ale powoli, powoli...
Mam zamiar wynieść pościel niech się wietrzy cały dzionek i ogarnąć chałupkę ale zobaczymy jak wyjdzie...bo...
wstałam o 4 i nie mogłam spać...siedziałam na kompie do 7 potem myknęłam jeszcze na spanie...teraz taki człowiek lekko skołowany. Pogoda na dworze przepiękna :) aż chce się wyjść :)
Wczoraj było ostatnie spotkanie w szkole rodzenia :-( już tak człowiek się przyzwyczaił a to zaledwie pare piątków...szkoda. Dostaliśmy mnóstwo ulotek i po smoczku :) także zakup mam z głowy :p Była pani doktor i tak się zagadała z nami że wyleciała jak z procy :-D a my tylko zadawaliśmy pytania :-D Dużo rzeczy się człowiek dowiedział i nie owijała w bawełnę...nie lukrowała tylko powiedziała jak będzie dokładnie po porodzie :-)
Czyli...brak pokarmu...zwątpienie...totalna bezsilność...depresja...zmęczenie...ale potem ... :) tylko piękne macierzyństwo ;-);-);-) i to mi się podoba :) Z powrotem zabrał mnie luby i pojechaliśmy do Kulfona na zakupy. Bardzo dużo promocji jest :-) i polecam czekoladę Schogetten Trilogia...poezja a jest promocja na 2.19 :-)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Edit Właśnie wtryniłam 2 miski mizerii mmm bajka :) jedna była za mało więc dokoptowałam podwójnie :) teraz delikatnie męczę się ze zgagą ale...było warto :)))
 
Ostatnia edycja:
DIABLICZKO mizeria ?? :-D tak z rana? :laugh2:

ja objadłam się znowuuuuu metką tatarska :dry: do tego świeżutkie bułeczki, ogórasek kiszonasek i maggie ... noooo, poezja, jak bączek siedzę ;-) a miałam umyć okna :-D

Kanapka maxi wg Mrówka: bułka kajzerka, 4 plastry szynki "od zawsze", dwa plastry ogórasa kiszonego, ketchup, musztarda i 3 kiełbaski "dziadkowe" :-D :laugh2: wszystko wsadzić między połówki kajzerki posmarowanej masłem ;-)
sam zrobił, sam zjadł ;-) na sam widok byłam pełna, przynajmniej się najadł :-D zabrał hulajnogę i poleciał na dwór ;-)
 
Aśku metka tatarska i ogórasy kiszone tak z rana???? :-D a kanapki maxi wg Mrówka genialne tylko zamiast musztardy dałabym majonez plus cebulka mniam :))))) / Mój luby też kładzie kilka plastrów wędliny a nie 1 cieniutką :-) jak twierdzi "przecież nawet nie wyczuje smaku..." :sorry2:
Tak mi dobrze po tej mizerii że ledwo się ruszam , jeszcze czuje :p

Dzisiaj jako taki dzień, wyniosłam pościelkę na dwór, pozamiatałam przed podjazdem a teraz czekam aż mi luby łaskawie otworzy garaż coby wziąć grabelki :) i pora ruszać w trawnik :))))
 
diabliczko oby szybko poszło :-) Ale dzisiaj doszłam do jako takiego porządku - w niedzielę będzie lux :-p


Pysia
na pewno spakuję się wcześniej, tylko trzeba na wypłatkę poczekać, bo na razie nie ma co pakować i w co się spakować :tak:


_______________

Wieczór w samotności dla mnie, zakończyłam sprzątanie, zawiozłam rodziców na imprezkę, mojego lubego strażaka na zebranie sprawozdawcze i robię wieczór SPA :-)
Zaraz idę się kąpielić i doprowadzę swoje ciałko do perfekcji (o ile to możliwe :happy2:)
A jutro jedziemy wybierać płytki do łazienki :-D:-)
 
Jak juz weszlismy na temat wieczorow SPA uzywacie maseczek i kremow do twarzy? Bo ja odstawilam maseczki a kremy uzywam tylko takie dla dzieci.
 
hej hej :tak:
zapowiada się słoneczna niedziela ;-) jak dla mnie będzie drzemkowa niedziela ;-) chłopaki szafę skręcali do północy :eek: poszłam spać koło 1 :wściekła/y: teścia odwoziłam i byłam dodatkowo tak zmęczona, że zasnąć nie mogłam :dry: budzik poranny miałam ochotę roztrzaskać na ścianie ;-) już mnie głowa boli z niewyspania, muszę tabsy apapowe wziąć, by nie rozkręcić migreny :dry:

z rzeczy remontowych zostało jeszcze kilka pierdółek do zrobienia, ale to zostawione na jutro :tak: wiecie, niedzielna praca ... ;-) jutro powinniśmy już łóżko wstawiać :tak: i będzie można powiedzieć, że sypialnia skończona ;-) można by powiedzieć, gdyby te cholerne tapety doszły do nas ;-) znając moje szczęście będę czekać trzy tygodnie i dostanę maila, że zamówienie nie jest możliwe do zrealizowania, bo producent tych tapet już nie ma :laugh2: ta jedna ściana blokuje nas przed powiedzeniem - skończone :tak:

pranie zostawiłam na balkonie :-D zapomniałam zdjąć - odwykłam już od suszenia balkonowego ;-)

katar jest, kaszel jest ;-) więc źle nie jest :-D gardło nie boli, więc ok ;-) myślałam, że bardziej się rozłożę :tak: syrop z malinek sprawdza się :tak:

kończę robotę, by móc zamknąć kompa ;-) marzę już o drzemce :-D :laugh2:

dzwoni mama czy przyjadę, bo będzie przejazdem moja głupia bratowa, bratanek (też głupi), bratanica .... żeby przyjechać, bo oni chcą mnie zobaczyć w ciąży ... a co ja qrwa, małpa w zoo? widzieli mnie 7 lat temu w ciąży, niech spadają teraz i cmokną mnie w trąbkę ... nienawidzę takiego czegoś ... dzięki bogu, że pracuję ;-) co prawda jeszcze przez 10 minut, ale nikt o tym nie musi wiedzieć :-p wymówka jest :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam w ten piękny poranek:-D
niestety oczy mam zapuchnięte jak nie wiem co muszę zrobić sobie okład:-(

diabliczka mizeria ahh już mi się chce takiej z pysznych ogórków a gdzie kupujesz bo ja co kupię to takie ble fuj że już zrezygnowałam :crazy:
Aśku nie rób mi smaka na metkę tatarską bo zaraz będę musiała lecieć do sklepu:szok::-D haha no miałaś jechać pokazać się z brzuszkiem haha jaki tekst masakra;-)
iza_marta używam tego samego co przed ciążą tylko że rano smaruję buzię kremem ciało balsamem a na wieczór same olejki i masło shea już tak się przyzwyczaiłam do nakładania oleju na buzię (tylko na wieczór) że nie wyobrażam sobie inaczej a jaka skóra cudowna:cool2::-D

dziś druga tura prania ubranek jej ale tego dużo :szok: myślałam że na jeden raz wezmę ubranka a później pieluchy ale gdzie tam:sorry:
po południu do mamy będzie siostra to sobie pogadamy:-)

wczoraj specjalnie zrobiłam więcej kotletów na obiad żebym dziś tylko dorobiła jakieś fryteczki czy coś a M na kolacje je zeżarł :no: nie zapytał nic myślałam że go udusze:wściekła/y:
 
Do góry