hej dziewczynki
pracująco i leżąco ;-) jeny, nie mogłam się podnieść oczywiście jak trzeba to nie można, a jak nie trzeba to można ;-) zobaczymy o której jutro wstanę
ogłaszam, że akcja prezenty zakończona ;-) uffff! do kwietnia mam spokój ;-) na zajączka pierdołki drobne, ale też stresujące tyle że tym będę martwić się w kwietniu
dwa dni do wigilii karpia mi się chce ;-) oj i wszystkich tych potraw ;-) nie mogę się już doczekać rodzinnych świąt a w przyszłym roku w powiększonym gronie z takimi siedzącymi, zębnymi stworkami
historia karpi świątecznych ;-)
jak pisałam, po karpie pojechali chłopcy w składzie: Mrówek, Ślubny, Dziadzior :-) tradycyjnie pojechali do auchana, bo tam sprawdzone od lat ;-) po długim staniu kupili 6 szt o łącznej wadze 6 kg Mrówek spojrzał na Dziadziora i podsumował zakupy: oj Dziadek, zaszalałeś z karpiami w tym roku :-) chcesz nas zagłodzić?
na koniec dodał, że duże karpie są koło intermarche (każdego dnia zaglądaliśmy tam do wody i oglądaliśmy połowy) :-) więc pojechali tam i efekt - 4 sztuki łączna waga 10 kg no i przy okazji Mrówek dostał pochwałkę pieniężną od Dziadziora za trzeźwy umysł ;-)
tak więc karpie są, byle na całe święta starczyły
plany na dziś ... nic nie planuję, bo jak zaplanuje to mi nie wyjdzie ;-) więc nie planuje ;-)
pracująco i leżąco ;-) jeny, nie mogłam się podnieść oczywiście jak trzeba to nie można, a jak nie trzeba to można ;-) zobaczymy o której jutro wstanę
ogłaszam, że akcja prezenty zakończona ;-) uffff! do kwietnia mam spokój ;-) na zajączka pierdołki drobne, ale też stresujące tyle że tym będę martwić się w kwietniu
dwa dni do wigilii karpia mi się chce ;-) oj i wszystkich tych potraw ;-) nie mogę się już doczekać rodzinnych świąt a w przyszłym roku w powiększonym gronie z takimi siedzącymi, zębnymi stworkami
historia karpi świątecznych ;-)
jak pisałam, po karpie pojechali chłopcy w składzie: Mrówek, Ślubny, Dziadzior :-) tradycyjnie pojechali do auchana, bo tam sprawdzone od lat ;-) po długim staniu kupili 6 szt o łącznej wadze 6 kg Mrówek spojrzał na Dziadziora i podsumował zakupy: oj Dziadek, zaszalałeś z karpiami w tym roku :-) chcesz nas zagłodzić?
na koniec dodał, że duże karpie są koło intermarche (każdego dnia zaglądaliśmy tam do wody i oglądaliśmy połowy) :-) więc pojechali tam i efekt - 4 sztuki łączna waga 10 kg no i przy okazji Mrówek dostał pochwałkę pieniężną od Dziadziora za trzeźwy umysł ;-)
tak więc karpie są, byle na całe święta starczyły
plany na dziś ... nic nie planuję, bo jak zaplanuje to mi nie wyjdzie ;-) więc nie planuje ;-)
szybkiego powrotu do domciu!!!Ja juz po wieczornym obchodzie.. dostalam dodatkowo luteine i żelazo bo wyszla mi niedokrwistość ciążowa.. no i juz do konca bede na L4.. tu kobietki na sali oczekuja samych synów twierdza ze sie zaraże