no i dzisiaj jakoś ten dzień roboczy minął
popołudnie napięte o 16 warsztaty plastyczne w przedszkolu na których Mrówek musi być o 17:30 ma trening w drugiej części ZG więc tak, jadę kupić pierdoły na te warsztaty, obiad jemy w kababowni ;-) o 16 na te cholerne warsztaty, uciekniemy troszkę by mnie zawieźć do domku, chłopcy na trening ... i jeszcze czekać na kuriera (ciekawe kiedy ) ...
to mykam na te kebaby ;-)
popołudnie napięte o 16 warsztaty plastyczne w przedszkolu na których Mrówek musi być o 17:30 ma trening w drugiej części ZG więc tak, jadę kupić pierdoły na te warsztaty, obiad jemy w kababowni ;-) o 16 na te cholerne warsztaty, uciekniemy troszkę by mnie zawieźć do domku, chłopcy na trening ... i jeszcze czekać na kuriera (ciekawe kiedy ) ...
to mykam na te kebaby ;-)