reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

U mnie juz 30tc, a mala to non stop w ruchu, zastanawiam sie kiedy śpi. Na brzuchu, aż mam siniaki, nie śpie, niby mam jak najwiecej odpoczywać, ale czasem nie daję rady, bo strasznie sie nudzi. W nocy natomiast jak jedna z placzem sie nie obudzi, druga kopie, lub łapią skurcze w stopach [emoji1787] Nosz niby nic strasznego, a dokucza i trzeba przetrzymać.
 
reklama
Dziewczyny, jak u Was z ruchami dzidziusiów na tym etapie? Moja ogólnie jest ruchliwa, najbardziej wieczorem, jak coś zjem i często w nocy, jak się przebudzę, to też się rusza. Ale od dwóch dni mam wrażenie, że jest mega aktywna. To już bardziej takie rozciąganie, wystawianie części ciała, niż intensywne ruchy, ale co chwilę ją czuję. Macie też tak, że czasem przez kilka godzin co chwilę czujecie malucha, jakby w ogóle nie spał? Czy to mój egzemplarz taki ruchliwy? :) Bo już się zastanawiam, czy to OK.
Mam to samo , aż mnie boli zero litosci dla biednej matki kopie , rozciąga się, glowa po pęcherzu leje no co za urwis rosnie , zaczęłam 31 tc.
 
Dziękuję za mnóstwo rad :)
Osobno chodzę do gin która mnie prowadzi i osobno do gin która robi usg, są to dwie różne doktorowe. W obu przypadkach usłyszałam że mam leżeć i wspomnienie o szpitalu jednak tylko jedna wyraziła większą aprobatę ku szpitalowi. Zamówiłam wizytę do swojej prowadzącej na czwartek, niech zadecyduje co dalej.
Aktualnie leżę, robię mniejsze prace domowe jak pozmywanie po sobie czy szybkie posiłki, jeśli zaś chodzi o wyprawkę to chyba faktycznie poproszę o to mamę.
Ja się modlę tylko by wytrzymać chociaż 6 tygodni, na 31.03 umówiłam jeszcze jedno usg i zobaczymy w jakim stanie będzie szyjka :)

Swoją drogą- piękna pogoda za oknem i zamiast z niej korzystać to jestem przygwożdżona do łóżka 😂
A jak u Was? :)
U nas w Wiedniu kwarantanna, także tak czy siak siedzimy w domu . Niestety mieszkam w bloku więc nie ma mowy o wyjscu do ogrodu kisimy się więc w domu. Ale dla mnie to ok w noży przybyło 145 zakazonych. Razem w Austrii jest ponad 800 juz A tutaj jest tylko 9 mln ludzi. W Polsce 38 i narazie ponad 100 zarazonych więc jestem dumna z polskich wladz. Tutaj mają niestety Austriacy gdzieś zakazy i laza jak Włosi mimo ostrzeżeń dopiero od wtorku restauracje maja być zamknięte. Ba szczęście place zabaw tez zostana zamknięte wczoraj pod naszym blokiem na palcu cale rodziny z dziecmi 🤦‍♀️
 
Dziewczyny, jak u Was z ruchami dzidziusiów na tym etapie? Moja ogólnie jest ruchliwa, najbardziej wieczorem, jak coś zjem i często w nocy, jak się przebudzę, to też się rusza. Ale od dwóch dni mam wrażenie, że jest mega aktywna. To już bardziej takie rozciąganie, wystawianie części ciała, niż intensywne ruchy, ale co chwilę ją czuję. Macie też tak, że czasem przez kilka godzin co chwilę czujecie malucha, jakby w ogóle nie spał? Czy to mój egzemplarz taki ruchliwy? :) Bo już się zastanawiam, czy to OK.
Dołączam :D Moja Magdalena takie cyrki odstawia w brzuchu że aż się zastanawiam co to będzie jak już się urodzi hahaha nie ogarnę tego chyba. Praktycznie czuję ją może nie cały czas ale regularnie daje o sobie znać :) W dzień jak chodzę, leżę i w nocy jak już się kładę o 22:00 spać ooooooooooooo to wtedy się zaczyna pokaz sił :D gdzie to ona nie wejdzie i czym to ona nie walnie :D Ale cieszę się, jak to mówi moja położna ruchy dziecka świadczą o jego dobrostanie :D We wtorek mam wizytę u pani ginekolog i znowu będę mogła zobaczyć moje maleństwo :D
 
U nas w Wiedniu kwarantanna, także tak czy siak siedzimy w domu . Niestety mieszkam w bloku więc nie ma mowy o wyjscu do ogrodu kisimy się więc w domu. Ale dla mnie to ok w noży przybyło 145 zakazonych. Razem w Austrii jest ponad 800 juz A tutaj jest tylko 9 mln ludzi. W Polsce 38 i narazie ponad 100 zarazonych więc jestem dumna z polskich wladz. Tutaj mają niestety Austriacy gdzieś zakazy i laza jak Włosi mimo ostrzeżeń dopiero od wtorku restauracje maja być zamknięte. Ba szczęście place zabaw tez zostana zamknięte wczoraj pod naszym blokiem na palcu cale rodziny z dziecmi 🤦‍♀️

U nas niby władze wprowadzili kwarantannę w szkołach ale młodzież ma to w nosie i spotykają się uważając że to ferie. Co więcej, widziałam wypowiedź jednej kobiety która powiedziała że rodzice sami uważają że kwarantanna trwa tylko do godzin lekcyjnych a potem w szał zakupów do CH 🤦‍♀️.
Chociaż wczoraj przez balkon widziałam jak policjanci zaczepili matkę z dzieckiem i kazali jej iść do domu więc może faktycznie coś z tym robią? ☺️
 
U nas niby władze wprowadzili kwarantannę w szkołach ale młodzież ma to w nosie i spotykają się uważając że to ferie. Co więcej, widziałam wypowiedź jednej kobiety która powiedziała że rodzice sami uważają że kwarantanna trwa tylko do godzin lekcyjnych a potem w szał zakupów do CH 🤦‍♀️.
Chociaż wczoraj przez balkon widziałam jak policjanci zaczepili matkę z dzieckiem i kazali jej iść do domu więc może faktycznie coś z tym robią? ☺️
Właśnie rząd w Austrii ogłosił, że za spacery do 2200 euro kary, można chodzić w pobliżu domu ale tylko z osobami z którymi się mieszka lub samemu. Od jutra za spędzanie z dzieckiem czasu na placu zabaw do 3600 e moze to im przemowi do łba, żeby sobie pikników nie urządzać 😁
 
Dziewczyny, czy też jesteście takie znużone i bez energii? Mogłabym non stop siedzieć i leżakować... Ale moja córka ciągle ciągnie mnie do zabawy... nie mam sił 🙈
 
reklama
Dziewczyny, czy też jesteście takie znużone i bez energii? Mogłabym non stop siedzieć i leżakować... Ale moja córka ciągle ciągnie mnie do zabawy... nie mam sił 🙈
Ja mam odwrotnie , nareszcie i dzis się zorientowałam ze od jakiegoś czasu glowa mnie nie boli. Dziś poszło pranie, obiad gotowy, posprzątałam kuchenne szafki na górze. Jutro mam zamiar szafki w środku robic i jedna przygotować na leki dla małej, laktator , wypazacz, butelki... mąż zobligowal się umyć okno w kuchni, to wypiore firanke teraz mamy dużo czasu na tej kwaranntanne i spróbujemy się nie pozabijac 🤣😁
 
Do góry