reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Czasami coś mnie w brzuchu zaboli, ale to najczęściej przemieszczający się bąk 😂

Co do energii to ogólnie to nie mam na co narzekać, jakaś mała drzemkę sobie zrobię czasami nie. Ale teraz to przeziębienie mnie dopadło takie że ho-ho walczę aktualnie z katarem i jestem wykończona. Nawet kot się na mnie obraził bo w spokoju spać nie może.

Maleństwo robi sobie imprezę w brzuchu każdego dnia około 9:00 14:00 i jak kładę się spać 😂

Ale pojawiła się u mnie siara... Tydzień temu kilka kropli, a teraz 22 tydzień i jakby ciutek więcej nieregularnie, czy stoję czy siedzę nie ma znaczenia. Co kilka dni mam kilka kropli, dziwne to takie dla mnie ale rozumiem że ciało się zmienia i z jakiegoś powodu musi z siebie to wyrzucić. Ale kurna dzisiaj to już by mógło dać sobie spokój to ciało bo aż się plamki robią 😱 a to dopiero połowa ciąży
 
Dziewczyny, czy też odczuwacie jeszcze czasami ból brzucha?
Ja mam często w pachwinach i na dole, tak jakby na pęcherzu. Ale to chyba nadal z rosnącej macicy. Czasem mam też takie jakby mi prąd szedł w pachwinie i boli mnie też często kość guziczna, i to mi się wydaje, że jest wywołane uciskiem na nerwy. I czasem boli mnie kość łonowa, ale to czytałam, że normalne. Usg miałam dwa razy odkąd mam takie bóle i póki co, wszystko jest ok. Te wszystkie bóle, oprócz tych w kościach, to mijają jak zmienię pozycję.
 
Pamiętam, jak będąc w 7 tygodniu ciąży dostałam silnych zaparć i podczas toalety zauważyłam kilka niteczek krwi. Mało brakowało a bym zawału dostała. A najprawdopodobniej naczynko w pochwie mi pękło 😂 Teraz, jak to wspominam, to się śmieje, ale wtedy to z duszą na ramieniu się podcierałam przez kilka dni 🤣🤣🤣

Już po zakupach, kupiłam cudowny płaszczyk z dopinką, więc istnieje szansa, że wystarczy do końca chłodów 😉😅
 
Łapie mnie ciążowy dół... Mogłabym siedzieć i płakać... Masakra jakas... Organizm kobiety jest co najmniej dziwny...
 
reklama
Do góry