reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

kolezanka nastraszyla mnie ze to inwazyjne przez jakas igle itd...eh..
spokojnie. zwykle usg po którym jeśli ryzyko chorób genetyczny wyjdzie wysokie lekarz może zalecić test pappa czyli zwykłe pobranie krwi do badania.
ja miałam badanie o 18 a krew pobierana następnego dnia o 7 - to musi być jakoś w bliskim odstępie.
nie jestem ekspertem.
jeśli nadal ryzyko wychodzi wysokie można robić inne badania genetyczne inwazyjne - amniopunkcja
 
reklama
spokojnie. zwykle usg po którym jeśli ryzyko chorób genetyczny wyjdzie wysokie lekarz może zalecić test pappa czyli zwykłe pobranie krwi do badania.
ja miałam badanie o 18 a krew pobierana następnego dnia o 7 - to musi być jakoś w bliskim odstępie.
nie jestem ekspertem.
jeśli nadal ryzyko wychodzi wysokie można robić inne badania genetyczne inwazyjne - amniopunkcja
Dziekuje kochana :)
 
Nie mam Leczę się wziewami
Do mam przedszkolaków - czy nie boicie się że maluchy przyniosą jakaś ospe, różyczkę albo inne dziadostwo? Mi spędza to sen z powiek Moje bąki nie szczepione Teraz już za późno bo po szczepionce przez kilka dni dziecko może zarażać

U Nas jest komunikat że wystąpiło zachorowanie. A syn był szczepiony ja też.

Hej. Co się zbierałam, żeby napisać to wiecznie coś. Rano mąż zaprowadził córki do przedszkola, starsza skarżyla się na ból brzucha ale myślałam że to od trzymania siusiu.. 40 minut minęło i dziwni Pani z przedszkola, że Zuzia płaczę i trzeba ją odebrać. Mąż poleciał, od razu pojechaliśmy do lekarza i się okazało że nie wiadomo co jej. Zrobiliśmy prywatnie mocz i czekamy na wyniki. Ale niestety teraz 38 st gorączki. Czeka mnie sor wieczorem. Jak nie urok to wesele..
Zdrówka



Po wizycie u gin. Maleństwo ma prawie 9cm. Skuliło nóżki i pepowina była miezy nogami więc nie wiemy kim jest. A potem odwrociło się pupą do Nas.
 
reklama
Do góry