reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2020

Wino bezalkoholowe kupił mój M na nasza rocznice, fakt ze wtedy jeszcze męczyły mnie okropne mdłości ale nie smakuje mi w ogóle.. strasznie ostre jakieś.. blee! A wino uwielbiam, dzien przed testowaniem wypiłam cała butelkę ;)

Ja dzień przed testowanie byłam przeziebiona i wypiłam piwo grzane z imbirem i sokiem z czarnego bzu. Ale to chyba nie choroba była bo szybko przeszło a okres nie przyszedł :-D
 
reklama
To mamy te same gusta, bo Zuzię już w domu mamy, a o ile w brzuszku noszę braciszka to będzie Jaś prawdopodobnie [emoji3526]

Ja dzisiaj dętka - brzuch mnie boli i leżę.
Ale super! [emoji3590] Piąteczka :D

Ja dziś podobnie, nie wyspałam się, do południa bolał mnie brzuch, teraz do odmiany głowa, idę zaraz chyba spać, bo nie mam sił się męczyć.
 
Ja dziś też jakaś osłabiona i kręci mi się w głowie.
Wina bezalkoholowe piłam w pierwszej ciąży ale to żaden rarytas, więc w kolejnych odpuściłam, to już bardziej piwo bezalkoholowe smakuje jak piwo :)
 
Co do imion mi bardzo podoba sie Józefina, Antonina, Marcelina, Sergiusz ... w sumie duzo imion . Moze na Tosię się mój M zgodzi ... bo tak to wszystko na nie ;-) ;)
 
Jejku ja już w ogóle nie wiem co się dzieje na forum [emoji21][emoji21][emoji21] Ale naprawdę nie mam czasu ...
Jutro znowu do pracy, powrót o 17 ..
Kochane A czy któraś z Was też nie ma apetytu???
Ja nie mam mdłości, czuje się dobrze ale nie chce mi się jeść.
Ja tez wogole nie mam apetytu (a od zawsze lubiłam sobie zjeść). Uwielbiam tez gotować, ale coś mi się zmienił smak i mam wrażenie ze wszystko na nic smakuje, chociaż mąż mówi ze jest dobre jak zwykle.
Idę do kuchni bo coś wypada zjeść, z myślą o maleństwie, ale naprawdę się zmuszam. Jedyne co moje jeść bez umiaru to owoce - ale boje się ze z samych owoców to dzidzia nie dostanie wszystkiego czego potrzeba.
A z drugiej strony to organizm chyba sam wie czego potrzebuje i o to wola.
 
reklama
Co do imion to dla chłopca już zdecydowałam: Antonio, po dziadku który zmarł kilka dni temu (tata mojego męża, kochany człowiek wszyscy mówili na niego Tonino, fajnie byłoby mieć małego Tonino w domu 🥰).
A jeśli będzie córeczka to najbardziej skłaniam się do imienia Maria (po włosku wymawia się Marija), bo jest tradycyjne, a tutaj, odwrotnie niż w Polsce to nie jest popularne imię. Podoba mi się tez Sofia i Emma (ale są dość modne a niezbyt lubię jak połowa dzieci w przedszkolu się potem obraca na to samo imię).
 
Do góry