Podziwiam! Mnie szlag trafiał przy laktatorze. A czemu nie mogłaś karmic jeśli można spytać?
Ja w ogóle nie wiem jak ludzie mogą karmić mm, przecież kp jest takie wygodne! No i najlepsze dla dziecka
Ojej, okropne
Nie zawsze rodzice są temu winni, często niestety dzieci w domu to anioleczki a przy kolegach sie podpisują. No i niestety zle towarzystwo robi swoje ...
U mnie na osiedlu wprowadziła się (chyba samotna) mama z synem. Chłopiec praktycznie non stop siedzi sam na placu zabaw, czasem z innymi dziecmi ale u nas same dziewczynki sa na podwórku... ogolnie grzeczny chlopak, kulturalny, podchodził nawet często do nas, głaskal naszego psa, rozmawiał z nami jak bylismy z synem na podwórku. Ostatnio przechodzilam i jedna dziewczynka mowi do swoich koleżanek (przy nim)" chodźmy sie gdzie indziej bawić , on jest jakiś dziwny..." bardzo mi sie przykro zrobiło;(