reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
A mi każda pokazuje dobry termin czyli 6.05 i to też lekarz wyliczył. Ale jedna apka pokazuje mi 13+3, a druga 14 t. A będąc na usg mam 12+5.. We wtorek mam wizytę u mojej ginekolog. Ciekawe, który ona określi xd
Bo jak masz 13+3 to jesteś w trakcie 14. tygodnia ciąży :) 13+3 oznacza, że skończyłaś 13 tygodni i teraz jest 3 dzień tygodnia czternastego. Więc dobrze Ci pokazuje ;)
 
Mi też hormony szaleją na serialu potrafię ryczeć a już prawdziwe dramaty to łzy mi lecą cały dzień. Kilka dni temu dziewczynę z sąsiedniej wsi auto na pasach zabiło, 17 lat miała.. Co weszłam na fb to zdjęcia, klepsydry, w szkole też wszyscy zdolowani bo to córka wozniej była. Dziś był pogrzeb, wyszłam przed dom jak dzwony biły, cała wieś otoczona autami tyle ludzi było a ja stałam pod domem i ryczylam.

Witaminy mi się skończyły teraz prenatal uno i narazie kończę kwas foliowy. Po prenatalnych kupię jakies witaminy 2 trymestru.
 
Dziewczyny, mam objawy zapalenia pęcherza :( czy któraś przechodziła w ciąży?
Niestety ja miałam bezobjawowe zapalenie pęcherza i zorientowałam się dopiero jak mi się zablokował pęcherz na amen - zbiegło się to z krwawieniem i zabrała mnie karetka. Trzy dni w szpitalu z antybiotykiem, duphastonem i odpoczynek. I wszystko się pozytywnie rozwiązało. Ale polecam nie czekać aż sytuacja się tak zdegeneruje jak moja. Bo lekarz tez nie był pewien czy krwawienie nie było z powodu zapalenia pęcherza... A krwawienie w 11+6 i jazda w nocy karetka do szpitala z „pekajacym” pęcherzem - cewnik i niepewność aż do usg... nigdy tak się nie bałam
 
Kobiety czy Wy też macie taką ciągłą potrzebę bliskości? Nawet nie chodzi o fizyczną bliskość ale żeby partner przy Was był, miział i tulił? :oops: ja jeszcze niestety ze swoim nie mieszkamy razem i zanim do tego dojdzie jeszcze miną z dwa miesiące takich moich samotnych wieczorów czasami. A wtedy to ja po prostu potrafię ryczeć w poduchę jak dziecko tylko dlatego, że go nie mam obok! Nigdy tak nie przeżywałam jak teraz podczas ciąży, hahaha
No mnie strasznie wkurza to ze mąż chodzi do pracy. Oboje pracujemy w systemie zmianowym ale odkąd jestem na zwolnieniu mam wrażenie ze mamy dla siebie mniej czasu. Na szczęście od przyszłego tygodnia ma urlop. Chociaż czasem jak jest to mnie wkurza a jak go nie ma to wkurza mnie jeszcze bardziej:/ ale jak on zwykł mawiać takie są właśnie baby- tak złe a tak jeszcze gorzej:)
 
Kobiety czy Wy też macie taką ciągłą potrzebę bliskości? Nawet nie chodzi o fizyczną bliskość ale żeby partner przy Was był, miział i tulił? :oops: ja jeszcze niestety ze swoim nie mieszkamy razem i zanim do tego dojdzie jeszcze miną z dwa miesiące takich moich samotnych wieczorów czasami. A wtedy to ja po prostu potrafię ryczeć w poduchę jak dziecko tylko dlatego, że go nie mam obok! Nigdy tak nie przeżywałam jak teraz podczas ciąży, hahaha
Oj to jest dla mnie bardzo ciezki temat w tym momencie :( moj mąż dokladnie tydz temu pojechał do Szwajcarii niby na pol roku...kontakt mamy utrudniony bo tam strasznie dużo liczą za rozmowe czy smsa, za 3 min rozmowy naliczylo 10 zl...ja nie mam zamiaru płacić na koniec miesiaca abonamentu 700 zl, wiec rozmawiamy raz na 2-3 dni ale co sie nagadasz w 3 min :( musial wyjechać bo mamy kredyt bo w tym roku rozbudowe domu robilismy, cala gora do remontu a teraz ciąża itd i kasy by bylo brak na wszystko. Wolałam zeby teraz jechał niż po porodzie, ale jak z nim wczoraj rozmawiałam to sie rozpłakał, ze strasznie teskni i pewnie wroci po 3 miesiacach. Strasznie mi jest brak jego bliskosci... Eh

Sent from my LG-M320 using Forum BabyBoom mobile app
 
Ja chodzę prywatnie do gin i za zwykła wizytę z usg płace 200zl, zobaczymy w środę ile mi policzy za prenatalne. Pewnie z 400zl ale zapłaciłabym każda kwotę u tego lekarza bo się czuje bezpiecznie pod jego opieka.
Ja za genetyczne USG z testem podwójnym zapłaciłam 500 zł [emoji22] trochę zabolało, ale co robić
 
Kochane,
Ledwo Was narobiłam a nie było mnie 1 dzień...[emoji1787]
Mocno ściskam wszystkie mamusie, które mają gorszy dzień i humor. Tak to już bywa w ciąży, ale trzeba ciągle myśleć o tym, że rozwija się w nas mały CUD[emoji173]
Ja dzisiaj weszłam w 12 tydzień wg aplikacji.
I w ogóle wstałam z większym brzuszkiem niż miałam wczoraj i wcale sobie nie wmawiam..no chyba, że mnie wzdęło[emoji4]
Byłam dzisiaj na zakupach kupiłam w końcu spodnie ciążowe czarne takie jakby legginsy, świetne są. Mega pasują do tunik, sweterkow itd. Nawet mój nie mąż mówi, że wyglądam seksssi[emoji85]
Oczywiście kupiłam jeszcze parę sweterkow itp. Jestem zadowolona.
P.s Cudowne macie zwierzaczki, ja jestem miłośnikiem od małego chowalam się i z kotami i z pieskami. Mój tato ma serduszko jak ja A raczej ja mam serduszko jak tato i odkąd pamiętam zawsze przywozil niechciane przybledy. Swego czasu mieliśmy 8 psów.
 
reklama
Do góry