Słyszałam ze na pogrzeby kobiety W ciąży nie powinny chodzic ze względu na bardzo „osobliwa atmosferę i emocje”. Ale o cmentarzu samym w sobie nie słyszałam. No ale co kraj to obyczaj. Moja kuzynka była na pogrzebie i wszystko było ok dopóki nie zobaczyła ze trumna jest otwarta. Musiała wyjsc bo jej ciśnienie skoczyło. Bardzo to przeżyła. Natomiast dzieciątku nic nie było jako tako.
reklama
Ja raczej na dostawke. Moj maly odkad tak juz dobrze chodzi to nie chce siedziec w wozku. Wiec mysle jak malenstwo sie urodzi to calkiem zrezygnuje. A dostawka pewnie sie przyda na dluzsze spacery kiedy to mlody zacznie marudzic.Mamusie, które będziecie miały małą różnicę wieku między dziećmi (mniej niż 2 lata) stawiacie na podwójne wózki, czy dostawki dla starszaka?
Z
zmianak
Gość
Ja tam byłam na pogrzebie w pierwszej ciąży i swiecilam dużym brzuchem na stypie. Mąż nalegal bo nie chciał iść sam na pogrzeb babci. Mi było tylko głupio bo miałam jakiś przesadnie dobry humor wtedy ;>W pierwszej ciąży też dostałam zakaz, od mamy.
Dodatkowo tak mi nagadali, że łyknelam i nie poszłam na pogrzeb.
Teraz cisza, choć wczoraj pytała czy się wybieramy.. Może zapomniała
Moja mama jest religijna ale w zabobony też wierzy haha
wielkopolanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2019
- Postów
- 1 609
Bardzo się cieszę z Twojego bólu piersi My też nie jechaliśmy do Polski ze względu na mojego krwiaka i bardzo mi przykro.Dzień Dobry i miłego dnia
Ja to chyba jestem nienormalnaPowrócił mi ból piersi i się cieszę jak głupia mimo, że naprawdę boli.
My nie pojechaliśmy do Polski niestety. Szkoda, bo cała rodzina sie zjechala.
Ja w poniedziałek idę do pracy po miesięcznej nieobecności. Trochę się denerwuje..
A w jakim wieku będzie synek jak się urodzi drugi maluch?
Ja się zastanawiam, bo moja córka też nie chce jeździć w wózku, ale jednak jak się zmęczy to przesypia w nim godzinę kiedy wracamy ze spaceru. W dostawce jakoś nie widzę tego spania. Poza tym nawet wyjście do sklepu...chyba też będzie łatwiej z podwójnym wózkiem?
Córka mojej koleżanki uciekała w sklepie z dostawki (miała skończone 2 lata jak urodziło się kolejne dziecko).
Mam temat do przemyślenia na najbliższe tygodnie .
Ja się zastanawiam, bo moja córka też nie chce jeździć w wózku, ale jednak jak się zmęczy to przesypia w nim godzinę kiedy wracamy ze spaceru. W dostawce jakoś nie widzę tego spania. Poza tym nawet wyjście do sklepu...chyba też będzie łatwiej z podwójnym wózkiem?
Córka mojej koleżanki uciekała w sklepie z dostawki (miała skończone 2 lata jak urodziło się kolejne dziecko).
Mam temat do przemyślenia na najbliższe tygodnie .
Ja raczej na dostawke. Moj maly odkad tak juz dobrze chodzi to nie chce siedziec w wozku. Wiec mysle jak malenstwo sie urodzi to calkiem zrezygnuje. A dostawka pewnie sie przyda na dluzsze spacery kiedy to mlody zacznie marudzic.
Ile ma twoje dziecko ? Moj syn co prawda będzie juz miał 3 latka ale wózka uzywalismy okolo 1.5 roku. Później już nie chciał. Teraz zawsze bierzemy albo hulajnoge albo rowerek biegowy jak gdzies idziemy.Mamusie, które będziecie miały małą różnicę wieku między dziećmi (mniej niż 2 lata) stawiacie na podwójne wózki, czy dostawki dla starszaka?
Myślę że dostawka jest lepsza. Jak starsze nie będzie chcialo w wozku to odczepisz i po problemie moja sasiadka kupila taka gdzie dziecko siedzi, fajna sprawa
Różnica będzie u nas 1 i 8 miesięcy.
Mój syn używał długo wózka. Do 4 roku życia (oczywiście nie codziennie i tylko na dłuższych spacerach), ale on już wtedy miał problemy z dużym zmęczeniem przez chorobę a jeszcze tego nie wiedzieliśmy.
Mój syn używał długo wózka. Do 4 roku życia (oczywiście nie codziennie i tylko na dłuższych spacerach), ale on już wtedy miał problemy z dużym zmęczeniem przez chorobę a jeszcze tego nie wiedzieliśmy.
Ile ma twoje dziecko ? Moj syn co prawda będzie juz miał 3 latka ale wózka uzywalismy okolo 1.5 roku. Później już nie chciał. Teraz zawsze bierzemy albo hulajnoge albo rowerek biegowy jak gdzies idziemy.
Myślę że dostawka jest lepsza. Jak starsze nie będzie chcialo w wozku to odczepisz i po problemie moja sasiadka kupila taka gdzie dziecko siedzi, fajna sprawa
julia2s
Fanka BB :)
Z tych dobrych wiesci - mialam dzisiaj USG i w koncu wiem na jakim etapie jestem. Tak jak podejrzewalam i sie nie mylilam 10t5d. Za wczesnie na prenatalne, wiec za dwa tygodnie mam znowu.
Z tych zlych - moj szwagier walczyk w glejakiem wielopostaciowym IV stopnia. Dzisiaj nad ranem odszedl . Przynajmniej juz nie cierpi. Nam za to lzy same leca. Nawet jak czlowiek wie, ze tak to sie skonczy to nigdy nie jest na to gotowy. Od wczoraj wiedzielismy, bo mial niewydolnosc krazeniowo oddechowa i nerki przestaly dzialac. Mimo wszystko boli
Z tych zlych - moj szwagier walczyk w glejakiem wielopostaciowym IV stopnia. Dzisiaj nad ranem odszedl . Przynajmniej juz nie cierpi. Nam za to lzy same leca. Nawet jak czlowiek wie, ze tak to sie skonczy to nigdy nie jest na to gotowy. Od wczoraj wiedzielismy, bo mial niewydolnosc krazeniowo oddechowa i nerki przestaly dzialac. Mimo wszystko boli
Załączniki
Kala07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2018
- Postów
- 1 801
Bo to prawda, będziemy sisię e martwić o nie przez całe życieDziękuje za słowa otuchy❤
Ostatnio mi kolazanka na moje „zmartwienia” powiedziała, ze naprawdę to zaczne się martwic o dziecko jak się urodzi
reklama
Kala07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2018
- Postów
- 1 801
U nas też różnica 1rok i 8 miesięcy :-)Różnica będzie u nas 1 i 8 miesięcy.
Mój syn używał długo wózka. Do 4 roku życia (oczywiście nie codziennie i tylko na dłuższych spacerach), ale on już wtedy miał problemy z dużym zmęczeniem przez chorobę a jeszcze tego nie wiedzieliśmy.
Podziel się: