AniaSkrzat1
Fanka BB :)
Ja z Synami nie miałam ani mdłości ani wymiotów ( rodziłam w wieku 23 i 28) w ostatniej straconej ciąży (33 lata) tak mnie mdlilo że bez zjedzenia krakersa z łóżka nie wstawalam. Ostatnie poronienie miałam 4 miesiące temu i nie sądziłam że tak szybko zajdę w ciążę, nawet o tym nie marzyłam. Też się boję i panikuje ale próbuję myśleć pozytywnie. Opinią współpracowników czy pracodawcy się nie przejmuje, wiedza co przeszłam po stracie Synka, przez dwa miesiące byłam na urlopie macierzyńskim na dziecko zmarłe, bo nie mogłam dojść do siebie