- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 4 089
Tak mi przykro
Nie ma nic gorszego jak paskudne złośliwosci dzieciaków, choć chciało by się nazwać ich bachorami
Dobra ..Przyznam się , że w myślach ich tak nazwałam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak mi przykro
Nie ma nic gorszego jak paskudne złośliwosci dzieciaków, choć chciało by się nazwać ich bachorami
Dzięki dziewczyny [emoji172] ja już taka jestem że się stresuję wszystkim.
A jak sobie radziłyscie jak dzieci zaczynały ząbkować? To mnie chyba najbardziej przeraża...
Dziewczyny bylam na kolejnej wizycie 10 tydz i 183 uderzen na min niby dr mowi ze na spokojnie moglam miec stres czy wiecej biegac itd..czy ktos tak.miall??
Dziewczyny była któraś u dentysty ostanio i dawał wam lekarz znieczulenie bez problemu. Ja przed ciążą zaczęłam leczyć zęba i nie zdazylam do końca Pani doktor powiedziała że mam przyjść dokonczyc w drugim trymestrze, ale boję się że mi znieczulenia nie da , a bez twgo buzi nie otworzę...
Wymiękam dzisiaj , niedobrze mi i źle.
Dobranoc Dziewczynki, do jutra.
Ja plamiłam długo w ciąży z małą. Jak się potem okazało były po 1 - 2 pecherzyki ciążowe. A potem miałam krwiaka w trakcie organizacji. Mała urodziła się zdrowa jak ryba nie martw sięDziewczyny ja już po wizycie sprawdzającej to moje krwawienie poranne, ani w szyjce nic nie ma, ani krwiaka w macicy, ani innych histori. Nie wiadomo skąd to było znów i poprostu już nie mam pomysłu. Maluszek cały i zdrowy, serduszko bije prawidłowo, duży bo ponad 7 cm wstępnie zmierzył główkę i powiedział ze kość nosowa widoczna już. Jutro prenatalne. Troszkę się uspokoiłam ale te podplamiania mnie wykańczają psychicznie dzisiaj z emocji to chyba padnę do spania jak dzik. Pozdrawiam Was i ściskam.
Wymiękam dzisiaj , niedobrze mi i źle.
Dobranoc Dziewczynki, do jutra.
Oo też bym chciała karmić piersią 2 lata.
Niestety u mnie po 1,5 miesiąca musiałam wybrać albo mm, albo kpi.
I kpi pociągnęłam cały rok z czego jestem dumna.
A w ogóle to mój synek (6.5 roku) odważył się od jakiegoś czasu wychodzić beze mnie na osiedle (zamknięte) i bawił się z dziećmi. Za każdym razem jak jest u nas nie może się tego doczekać.
Dzisiaj poszedł i wrócił po 30 minutach z płaczem ,że to wyzywali i się śmiali z niego.Krzyczeli do niego świnia i zostawili go samego. A na odchodnym największy powiedział mu, że wcale nie jest dobry z matematyki tylko zwykły ( A. kocha liczyć i sprawia mu to wielka przyjemność).
Biedny wrócił ze łzami jak grochy i bardzo się przejął ich wszystkimi słowami. Pierwszy raz spotkała go taka sytuacja.
Zgodzę się, że teraz co po niektóre dzieci są okrutne wobec innych. W przedszkolu syna ostatnio jeden rowiesnik śmiał się z niego, że ma brzydkie buty i uwaga cytuję : wiesniacką kurtkę! Dziecko 5 letnie mówi takie rzeczy drugiemu... Masakra.. Wyobraźcie sobie jaka była walka by potem założyć tę kurtkę.... Nie wiem jak można dziecka uczyć takiego zachowania i wywyzszania się, a i dodam, że kurtka jak i buty byly nowe, nie ubieram w jakieś obdarciuchy.... Nie wiem w co rodzice ubierają swoje dzieci skoro ciuchy mojego to wiesniactwo... Wrr.. Było mi mega przykro ze synowi smutno..
[emoji52][emoji52]
Wiem, że to tylko dzieci... No ale...
@Dmalw
@Milcziena
@Katarina3
Te dzieciaki większość czasu siedzą na korytarzu na kanapie, na klatce i grają na telefonach. Antek ich zachęca do zabaw w chowanego czy berka. Wielokrotnie go już wykorzystywali, żeby szukał A oni się chowają. Ale dzisiaj to przegięli.
Przyznam się, że miałam ochotę wyjść i stanąć w jego obronie ale powstrzymałam się, pocieszyłam i graliśmy razem w planszówki.
Dziękuję za wsparcie w imieniu A.
Serio?! A jakie ten dzieciak poniósł konsekwencje? Co na to jego rodzice?
Okropna sytuacja A jak dziecko nie powie od razu to tym trudniej odkryć