reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

Co do wypadających włosów, bo widziałam, że pisalyscie na ten temat to u mnie jest dramat. Lekko przeczeszę i boję się aż patrzeć na szczotke Tyle tam włosów. Rosną szybko, ale również dużo ich wypada niestety...a nigdy wcześniej tak nie miałam
 
reklama
Ja niedawno wróciłam do domu z badań prenatalnych. Powiem Wam, że wyobrażałam sobie to trochę inaczej. Tyle się wysłuchałam, jaki ten lekarz do którego idę jest super i tak dalej, i niestety się zawiodłam. Byłam razem z partnerem w trakcie badania i cieszę się bo inaczej chyba bym nie wytrzymała! Z dzidzią jak najbardziej wszystko super, niestety spała, ziewała i leżała noskiem do dołu co utrudniało badanie, a nawet jak lekarz próbował maluszka jakoś pobudzić to tylko się przeciągał i nie dawał za wygraną :D snickersa zjadłam ponad godzinę przed badaniem więc chyba za wcześnie :p co do lekarza jeszcze, to zamiast robić ze mną wywiad, to tak naprawdę namawiał tylko na badania dodatkowo płatne. Na badanie za 2500zł które jest robione w Stanach Zjednoczonych!!!!!! Trochę mnie to wyprowadzilo z równowagi bo jednak same prenatalne robie po prostu dla spokoju ducha, a ten jeszcze tylko namawia, zeby zarobić. Poza tym tylko chwalił się swoja wiedza i jakie to on ma osiągniecia. Masakra! Samo badanie trwało z 10 minut. Zapłaciłam 300zł. Trochę przykro mi, że tak to wszystko wyszło, ale najważniejsze, że zobaczyłam dzidzie, że jest zdrowa, ma dwie nóżki, dwie rączki i 6cm! Więc już całkiem sporo szczęścia ❤ o płci nawet nic nie wspomniał na 10%, więc niestety nic również nie wiem na ten temat :p
O ła, no to rzeczywiste niemiłe doświadczenia, takie badanie powinno trwać conamniej 40 minut. Najważniejsze, że wszystko ok. A masz chociaz jakieś podstawy do badania nifty masz ponad 35 lat? Lub wcześniejsze ciążę z wadami? Inaczej takie badanie dokładne nie ma kompletnie sensu. Przykro, że trafiała na takiego lekarza.
 
O ła, no to rzeczywiste niemiłe doświadczenia, takie badanie powinno trwać conamniej 40 minut. Najważniejsze, że wszystko ok. A masz chociaz jakieś podstawy do badania nifty masz ponad 35 lat? Lub wcześniejsze ciążę z wadami? Inaczej takie badanie dokładne nie ma kompletnie sensu. Przykro, że trafiała na takiego lekarza.

Mam 20 lat, żadnego poronienia wcześniej, żadnej ciąży, w rodzinie ani u mnie ani u partnera nie ma również ciąż z wadami. Też mi przykro, bo długo na to czekałam i strasznie liczyłam, że wszystkiego dokładnie się dowiem. Tymczasem...lipa już kolokwialnie mówiąc ;)
 
Ja niedawno wróciłam do domu z badań prenatalnych. Powiem Wam, że wyobrażałam sobie to trochę inaczej. Tyle się wysłuchałam, jaki ten lekarz do którego idę jest super i tak dalej, i niestety się zawiodłam. Byłam razem z partnerem w trakcie badania i cieszę się bo inaczej chyba bym nie wytrzymała! Z dzidzią jak najbardziej wszystko super, niestety spała, ziewała i leżała noskiem do dołu co utrudniało badanie, a nawet jak lekarz próbował maluszka jakoś pobudzić to tylko się przeciągał i nie dawał za wygraną :D snickersa zjadłam ponad godzinę przed badaniem więc chyba za wcześnie :p co do lekarza jeszcze, to zamiast robić ze mną wywiad, to tak naprawdę namawiał tylko na badania dodatkowo płatne. Na badanie za 2500zł które jest robione w Stanach Zjednoczonych!!!!!! Trochę mnie to wyprowadzilo z równowagi bo jednak same prenatalne robie po prostu dla spokoju ducha, a ten jeszcze tylko namawia, zeby zarobić. Poza tym tylko chwalił się swoja wiedza i jakie to on ma osiągniecia. Masakra! Samo badanie trwało z 10 minut. Zapłaciłam 300zł. Trochę przykro mi, że tak to wszystko wyszło, ale najważniejsze, że zobaczyłam dzidzie, że jest zdrowa, ma dwie nóżki, dwie rączki i 6cm! Więc już całkiem sporo szczęścia ❤ o płci nawet nic nie wspomniał na 10%, więc niestety nic również nie wiem na ten temat :p
Najważniejsze że wszystko z dzieckiem ok :)
 
my o córce dowiedzieliśmy sie dopiero na drugim prenatalnym tak skubana siedziała że nic nie bylo widać orzekła dziewczynkę ale powiedziala że dyplomu nie da sobie za to zabrać :) na usg przed porodem pytaja mnie chlopak czy dziewczynka ja ze dziewczynka a oni skoro pani tak mówi bo siedzi noga za nogę to może sie cos schowalo aż mi sie cieplo zrobiło :)
 
Ja niedawno wróciłam do domu z badań prenatalnych. Powiem Wam, że wyobrażałam sobie to trochę inaczej. Tyle się wysłuchałam, jaki ten lekarz do którego idę jest super i tak dalej, i niestety się zawiodłam. Byłam razem z partnerem w trakcie badania i cieszę się bo inaczej chyba bym nie wytrzymała! Z dzidzią jak najbardziej wszystko super, niestety spała, ziewała i leżała noskiem do dołu co utrudniało badanie, a nawet jak lekarz próbował maluszka jakoś pobudzić to tylko się przeciągał i nie dawał za wygraną :D snickersa zjadłam ponad godzinę przed badaniem więc chyba za wcześnie [emoji14] co do lekarza jeszcze, to zamiast robić ze mną wywiad, to tak naprawdę namawiał tylko na badania dodatkowo płatne. Na badanie za 2500zł które jest robione w Stanach Zjednoczonych!!!!!! Trochę mnie to wyprowadzilo z równowagi bo jednak same prenatalne robie po prostu dla spokoju ducha, a ten jeszcze tylko namawia, zeby zarobić. Poza tym tylko chwalił się swoja wiedza i jakie to on ma osiągniecia. Masakra! Samo badanie trwało z 10 minut. Zapłaciłam 300zł. Trochę przykro mi, że tak to wszystko wyszło, ale najważniejsze, że zobaczyłam dzidzie, że jest zdrowa, ma dwie nóżki, dwie rączki i 6cm! Więc już całkiem sporo szczęścia [emoji173] o płci nawet nic nie wspomniał na 10%, więc niestety nic również nie wiem na ten temat :p
Co za lekarz wrrry.
Najważniejsze, że dzieciaczek zdrowy [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
reklama
Do góry