reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Dziewczyny dajcie znac jak się czujecie w 13t bo ja już sama nie wiem co się dzieje, dzisiaj poprostu jak ręka odjął, zero zmęczenia, czasami zakuje coś w brzuszku, apetyt taki ze hej i zero mdłości. I czy taka nagła zmiana na lepsze była tez u Was? Buziaki :)

U mnie było tak samo - super samopoczucie od 13 tygodnia, ale zbiegło to się z początkiem zwolnienia (więc dużo wypoczynku) i początkiem kuracji aspirynką (na niskie pappa), więc sama nie wiem co zadziałało :)
 
O tak. Ja też na słone, na kwaśne, na rosół, na kotlety, na słodkie patrzeć dalej nie mogę. Jutro idę na badania prenatalne i przeczytałam gdzieś, że dobrze przed badaniem zjeść coś słodkiego, żeby dzidzia się trochę bardziej ruszała. Pomyślałam, że postaram się w siebie coś wcisnąć, ale nie wiem czy to nie głupota? :D dziewczyny wiecie coś na ten temat? :D
Dokladnie tak jest. Krew matki i dziecka się łączy, jak zjesz coś slodkiego pol godziny przed to bedziesz miała wyzszy cukier i prawdopodobnie dziecko będzie bardziej ruchliwe. Ja mialam bardzo dużo ktg ze wzgledu na skurcze i lekarz się mnie zawsze pytam czy znow sie słodyczy najadłam [emoji14] a codziennie jadlam batonika musli
 
To ja znowu pomarańcze i kiwi. Uwielbiam!!!! A dzisiaj też mam taką zachcianke na laysy zielona cebulka, ze wyslalam mojego na cpn. Długo go namawiać musiałam, ale w końcu stwierdził, że sobie auto chociaż umyje to teraz czekam jak na szpilkach aż wróci, haha :D
Laysy zielone [emoji7][emoji7][emoji7] uwielbiam. Dobrze że nie mieszkam w polsce bo pewnie bym non stop jadla
 
Dobre już są? Gdzie kupujesz? Bo ja uwielbiam ale niestety jeszcze nie trafiłam na dobre..
Ja juz od dobrego miesiaca jem [emoji14]
W ciąży z synem tez się zajadalam non stop, potem prawie 2 lata nie jadlam i teraz znow [emoji23]
Ja kupuje "satsumas" i sa pyszne slodkie.
Ostatnio nie było i kupilam klementynki, jezuu jakie kwasielce.
 
Dokladnie tak jest. Krew matki i dziecka się łączy, jak zjesz coś slodkiego pol godziny przed to bedziesz miała wyzszy cukier i prawdopodobnie dziecko będzie bardziej ruchliwe. Ja mialam bardzo dużo ktg ze wzgledu na skurcze i lekarz się mnie zawsze pytam czy znow sie słodyczy najadłam [emoji14] a codziennie jadlam batonika musli


Krew matki i dziecka nie łączy się ...( na szczęście dla osób z chorobami hematologicznymi bo tego się bałam w swojej białaczce).
Do krwi płodu mogą się przedostać dzięki łożysku (za pomocą splotu naczyń krwionośnych - pępowiny) witaminy , antybiotyki itd.
Ale ta krew napewno ,,nie łączy się,, bo nie ma takiej fizycznej możliwości - dzięki Bogu :)
 
Ja mandarynki kupowałam ostatnio w Biedronce, ale za każdym razem nietrafione. Były mocno kwaśne. Dzisiaj rano wstałam szczęśliwa, bo zjem owiankę z borówkami, które narzeczonu kupił też w Biedronce. Otwieram, a one caaałe spleśniałe Chyba pora przestać kupować tam owoce.

W weekend odwiedziła nas siostra narzeczonego. Poszliśmy na spacer po mieście, ktory pozostawil na mnie ślad w postaci bolącego ucha i gardła. Moja biedna odporność leży i kwiczy :D Team leaderka napisała dzisiaj do mnie z pytaniem, czy przedłużam l4, także jutro po mojej wizycie u ginekolog dowie, się że w pracy pojawię się jak dziecko już trochę odchowane będzie :)
 
reklama
Mi lekarz też mówił, aby pęcherz opróżnić przed usg, bo wtedy lepiej widać
Dokładnie. Ja na każde ciążowe usg się opróżniam. By wszystko było widać :)
Czytam teraz w necie, to też piszą, żeby było pusto.
Może co lekarz, to inna praktyka.
Na usg brzucha jako samego brzucha trzeba mieć pełny.
 
Do góry