reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

37, wiec ryzyko podstawowe wysokie. Usg wyszło ok, tylko biochemia kiepsko. Ryzyko skorygowane dla 18 i 13 mocno wzrosło. Zobacz załącznik 1037026
Pomysl o tych badaniach wolnego dna. Ja też że strachu dużo naczytałam się I wiem że 1:40 to nie wyrok. Ja z kolei mam bardzo niskie białko Pappa a wysoka betę. Dzisiaj jadę na badanie Sanco i za tydzień będę wiedziała jak to wygląda. Trzymaj sie! Choć wiem że jest Ci ciężko.
 
reklama
Wg koleżanka podsunęła pomysł. Była majówka 2019.

Ze warto rozglądać się za wózkiem, ona na Black Friday kupiła wózek 1000zl taniej!! :o Mówiła ze babylandy i entliczki miały mega promocje.
Dla mnie to trochę wcześnie, ale wydatków nas czeka. Szczególnie te z nas które pierwszy raz będą mamą. Wiec może warto się zastanowić.

Myślałyście kiedy będziecie się rozglądać?
Wiem że wiele z nas jest przed prenatalnymi, wiec może oderwę Was od złych myśli :D
Dla mnie to o wiele za wcześnie :) myślę ze kupie w marcu/kwietniu. W ciąży z synem trafilam na promocję 15% i od razu zamowilam, teraz tez będę polowac :)
 
Majaperk też mam 37 lat i jestem pewna że tak samo mi kijowe pappa wyjdzie, znam dużo takich przypadków że usg ok a z krwi ryzyko chorób a dzieci rodzą się zdrowe. Ale jak już zasiane ziarnko niepewności to nerwy są i się diagnozuje dalej. Czasem mam wrażenie że celowo zwiększają te ryzyko żeby zachęcić potem do badań nieinwazyjnych za 2 tysiące.
 
Majaperk też mam 37 lat i jestem pewna że tak samo mi kijowe pappa wyjdzie, znam dużo takich przypadków że usg ok a z krwi ryzyko chorób a dzieci rodzą się zdrowe. Ale jak już zasiane ziarnko niepewności to nerwy są i się diagnozuje dalej. Czasem mam wrażenie że celowo zwiększają te ryzyko żeby zachęcić potem do badań nieinwazyjnych za 2 tysiące.
 
Majaperk też mam 37 lat i jestem pewna że tak samo mi kijowe pappa wyjdzie, znam dużo takich przypadków że usg ok a z krwi ryzyko chorób a dzieci rodzą się zdrowe. Ale jak już zasiane ziarnko niepewności to nerwy są i się diagnozuje dalej. Czasem mam wrażenie że celowo zwiększają te ryzyko żeby zachęcić potem do badań nieinwazyjnych za 2 tysiące.

Ja tych płatnych badań raczej nie zrobię, nie z powodów finansowych ale raczej z powodów racjonalnych: wszyscy podkreślają że to nie jest element diagnostyki. Ja się pewnie zdecyduje na amniopunkcję bo to w sumie jedyne pewne badanie.
Ja wiem że to narazie tylko statystyka i możliwe że niski poziom papp-a to moja cecha osobnicza. Ja raczej wierze że dziecko będzie zdrowe i chcę się tylko upewnić.
 
reklama
Do góry