reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Mam te same objawy co Wy 🙈 +ból pod żebrami... przeważnie z prawej strony ale z lewej tez się zdarza...🙈 czy takie dolegliwości tez któraś ma? :p
Staram się codziennie spacerować żeby nie zasiedzieć się w domu... Ale coraz cieżej jest - tak jak piszecie..
W ogóle moja 6latka podjeła ważna decyzję 😊 Ma bardzo długie włosy i postanowiła ściąć 30 cm i oddać na peruki dla chorych dzieci 😇 Jutro po przedszkolu mamy wizytę u fryzjera. Mam nadzieje, ze jak zobaczy swoje włosy sięgające do ramion to nie zrobi jej się szkoda :p
 
reklama
Ludzi od groma czeka pan wszystkie w ciąży przeważnie przychodzi sobie Pani i mówi że jest z PZu i ona ma wyznaczona godzinę na 16.30 i ona musi wejść 😠 a ja się odezwałam że nam na 16 jak każda z Pań i czekamy na swoją kolej kto jak przyszedł ...a ta Pani na mnie z krzykuem że nie będę jej mówiła jak ma wejść do gabinetu. 😅 Co wszystkie się na nią rzuciły 😁 że tak się odzywa i chce wejść że się taka malutka zrobiła 😁 aż mi się mały poruszył 😁😅
 
Mam te same objawy co Wy 🙈 +ból pod żebrami... przeważnie z prawej strony ale z lewej tez się zdarza...🙈 czy takie dolegliwości tez któraś ma? :p
Staram się codziennie spacerować żeby nie zasiedzieć się w domu... Ale coraz cieżej jest - tak jak piszecie..
W ogóle moja 6latka podjeła ważna decyzję 😊 Ma bardzo długie włosy i postanowiła ściąć 30 cm i oddać na peruki dla chorych dzieci 😇 Jutro po przedszkolu mamy wizytę u fryzjera. Mam nadzieje, ze jak zobaczy swoje włosy sięgające do ramion to nie zrobi jej się szkoda :p
Podziwiam że takie maluchy już myślą o innych 🙂 podziw 🙂
 
Ja właśnie czekam na USG 🙂 jak byłam na ktg sprawdzić czy z małym ok to dostałam skierowanie więc co by nie skorzystać i zobaczyć małego 🙂 tym bardziej że mało go odczuwam a wizytę u swojej Pani doktor mam 17 marca dopiero....ja pomimo że mam mały brzuch ciężko mi chodzić a kręgosłup nawala że nie wiem ...zwłaszcza w dolnej części ...jak podnoszę się z kanapy to jest wyczyn wszystko mnie boli ....ale co by wszystko zniosę byle żeby z małym było ok 🙂
Powodzenia, ja 17 marca mam urodziny, a 18 mam wizytę 😁😁😁
 
Hej hej :)
Remont nas pochłonął.
Nogi mi wchodzą do.. 🍑
Moja mała spokojna 🤔 już się tak często nie rusza jak w okolicach 30 tc a może to dlatego że ja dużo się teraz ruszałam
Bardziej niż kopniaki takie napinanie jest, wypukłości na brzuchu no i czkawka wyczuwalna 😊
Ja mam problem z siedzeniem zaraz mnie plecy bolą 🤦‍♀️
Maż mówi że brzuch mam niżej może się odwróciła 🙏
Wizyta 19go to będzie koniec 35 tc 🙈
 
Ja kilka dni temu przejęłam przeziębienie od dzieci i męża. Niby nic takiego, bez gorączki, po prostu katar i osłabienie. Ale od dwóch dni strasznie się męczę, bo mi ten katar teraz taki gęsty zalega strasznie w zatokach, mam wrażenie, że mega duże ilości tego są, mimo że wciąż staram się to wysmarkiwać. Dziś już się obudziłam z lekko opuchniętymi i zaklejonymi oczami z tego. Robię inhalację z soli fizjologicznej, do tego irigasin (to chyba działa najlepiej), dużo piję, robię inhalacje nad garnkiem z zaparzonym rumiankiem. Macie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby? Normalnie to użyłabym jakichś kropli typu nasivin, coś na rozrzedzenie wydzieliny, ale nie wiem, co mogę tak naprawdę. Jak karmiłam piersią brałam sinupret, ale widzę, że teraz pisze na ulotce, że w ciąży niewskazany, choć piszą czasem dziewczyny, że biorą. Moja gin teraz nieuchwytna. Oczywiście do lekarza się wybiorę, jak dalej nie będzie przechodzić, ale szczerze mówiąc chcę jeszcze powalczyć, bo nie uśmiecha mi się siedzieć w zawalonej pacjentami poczekalni w tym szczycie chorobowym, żebym nie ryzykować przejęcia nowego wirusa, tym bardziej że nie ma gorączki, nie boli mnie jakoś specjalnie głowa, tylko te zatoki zawalone na maksa. Może któraś z Was coś podobnego przerabiała i coś poleci?
Uważaj bo u mnie też się zaczęło niby od przeziębienia , tzn nieduża gorączka i okropny katar i tak było poniedziałek- środa, czwartek, piątek spokój z gorączką tylko katar a w sobotę jak mnie złapała gorączka koło 16 to nie mogłam jej wcale zbić, cały czas rosła, doszła prawie do 39 i pojechałam na SOR koło 23, tam zrobili mi badania i okazało, że mam grypę :baffled: Dali mi paracetamol dożylnie i dwie kroplówki bo się odwodniłam , potas mi spadł i do rana leżałam pod kroplówkami. Od niedzieli już jest ok . A wcześniej w czwartek byłam u rodzinnej , z synem bo on też chory był , sprawdzić czy nic nam w płucach nie słychać i rodzinna uznała, że to przeziębienie skoro płuca czyste i gorączki nie ma dużej. Ehhh...

Co do ruchów to ja jestem kilka tygodni za Wami bo 29tc początek ale też mam wrażenie, ze mały ma coraz mniej miejsca i bardzo go czuję nawet gdy stoję czy chodzę. Mój miał ok 1300 w czwartek na wizycie (27t5d) to co będzie za kilka tygodni?
Na szczęście nic mnie nie boli bo z moją skracającą się szyjką to zaraz by była panika że coś złego się dzieje ;)
 
Ja już po USG trochę śmiać mi się chce 😅 pierwszy raz robiłam USG u mnie w przychodni lekarz miły sympatyczny ale dzięki mnie że jemu szyjka wyszła 43 a mojej 29 ostatnio 🤔 grunt że mały się rusza i serduszko bije prawidlowo 🙂
 
reklama
Do góry