Majóweczki 2020

[missroszi]

Jak mi się brzuch stawia to od razu więcej magnezu i się kładę.

Trzeba wyciszać te skurcze? myślałam ze to normalne skurcze przygotowujące macicę do porodu.
jeśli są nieregularne i nie bolą to chyba nie ma potrzeby
mi się tez brzuch stawia kilka raz dziennie najwięcej miałam 4 razy pod rząd ale traktuje to zupełnie normalnie

Kurczę, tak sobie myślę, że z tym spakowaniem torby do szpitala to niezły pomysł.

ja jutro zaczynam 33 tc i tez muszę o tym pomyśleć. myślałam ze spakuje się do walizki mam taka mała ale za małą hehe te wszystkie podkłady, pampersy zajmują tyle miejsca... zostaje mi chyba zwykła torba taka na siłownie bo nie będę kupować specjalnej za 300 zł

własnie zamówiłam łóżeczko - dostawa 18 marca

 

[Aurelka1994]

Nie ma co się bać, trzeba przeżyć i będzie dobrze! Maluszek później wszystko wynagrodzi [emoji847]

Strasznie się boje skurczy. Jak mi się brzuch stawia to od razu więcej magnezu i się kładę. Obawiam się, ze nie rozpoznam po prosty tych "złych" skurczy. Eh. Co ma być to będzie, co nie ?

 

[Lilka455]

Kurczę, tak sobie myślę, że z tym spakowaniem torby do szpitala to niezły pomysł. Ja właśnie wchodzę w 30 tydzień i myślę sobie, że to już naprawdę zleci... Ja też ostatnio kiepsko śpię. Zasypiam szybko, ale budzę się po kilka razy - albo muszę do WC, albo nie umiem się ułożyć, albo kręgosłup boli. Teraz już tak chyba będzie. Mała najbardziej aktywna w nocy więc to też mnie chyba wybudza. Mam prawie wszystko przygotowane. Zostało mi do kupienia łóżeczko dostawne i kilka drobiazgów. Po doświadczeniach z dwójką dzieci, od razu jak zaszłam w trzecią ciążę wiedziałam, że pójdę w tę opcję łóżeczka dostawnego. Wiem, że sama będę spała spokojniej, jak mała będzie tak blisko, łatwiej z karmieniem piersią i do tego przychodzą do nas czasem w nocy starszaki - będzie dla nich miejsce w razie czego, jak malutka będzie w łóżeczku dostawnym a nie z nami w łóżku. Druga rzecz, w którą na pewno się zaopatrzę po swoich poprzednich doświadczeniach, to nosidło ergonomiczne. Okropne miałam bóle kręgosłupa przez takie zwykłe noszenie dzieci.

To ja niestety nie mam miejsca na dostawke tzn niby by sie znalazło, ale przy pierwszej ciąży odkryłam ze wozek tez robi za dobra dostawke i mlody spal 3 miesiace w gondoli pozniej do łóżeczka przeprowadzilam.
Ja niby 28 tydzień, ale za tydz jedziemy ostatni raz do Polski, więc po powrocie bedzie 30tc i wtedy zaczynam na całego prać, pakować.
Jutro jedziemy w końcu po nianie elektryczną, pierwszy raz obylo się bez bo male mieszkanie więc mialam na oku wszystko. Teraz z powodu starszego syna wole miec na oku wszystko i nie chodzić sprawdzać do pokoju 20 razy czy jest ok , bo Alex jak zobaczy ze zaglądam tez będzie chodzil i kukal do siostry jak to dziecko.

 

[Aurelka1994]

Mi lekarz kazał brać nospe, szczególnie że ja mam po 8/9 pod rząd w chwilowych odstępach i później cisza. Nie raz już panika z moim mężem ze chyba rodze i zaraz nagle cisza. Z tym że to moja 3 ciąża i jestem po dwóch cięciach.

Trzeba wyciszać te skurcze? myślałam ze to normalne skurcze przygotowujące macicę do porodu.
jeśli są nieregularne i nie bolą to chyba nie ma potrzeby [emoji848]
mi się tez brzuch stawia kilka raz dziennie najwięcej miałam 4 razy pod rząd ale traktuje to zupełnie normalnie



ja jutro zaczynam 33 tc i tez muszę o tym pomyśleć. myślałam ze spakuje się do walizki mam taka mała ale za małą hehe te wszystkie podkłady, pampersy zajmują tyle miejsca... zostaje mi chyba zwykła torba taka na siłownie bo nie będę kupować specjalnej za 300 zł

własnie zamówiłam łóżeczko - dostawa 18 marca

 

[Lilka455]

A jak to jest dziewczyny ze znieczuleniem do porodu? Bo na to trzeba wyrazić jakąś zgodę? Czy warto, czy jest duże jakieś ryzyko. Czy któraś z Was brała znieczulenie?

Przy przyjęciu w szpitalu będziesz miala w planie porodu czy się zgadzasz na podanie znieczulenia. Kazda położna i lekarz ma na ten temat swoje zdanie , najlepiej porozmawiaj ze swoją położna jak ona to widzi zebys sie mie rozczarowała. Na moim przypadku nic nie podpowiem bo akcja była tak szybka ze bez sensu było dawać mi znieczulenie, ale teraz chyba od progu szpitala będę o nie prosić haha xD

 

[mamahelenki92]

Dziewczyny nie martwcie się. Skurczy porodowych nie da się nie poznać . W pierwszej ciąży z miesiąc dobry mnie męczyły i nie wiedziałam czy to już , czy nie . No ale jak mnie w szpitalu wzięło to od razu wiedziałam ,że rodzę. Nie bójcie się. Jeśli skurcze nie są regularne nie ma.sie czego bać. Ja mam tylko lekką nadzieję ,że nie będę rodzić z krzyżowymi bólami. Co raz bardziej mam chęć iść i rodzić . Wiem ,że jeszcze wsobre 2 miesiące , ale w ogóle się nie boję

 

[missroszi]

ja dostałam od położnej ankietę z mojego szpitala taki wywiad potrzebny do zzo który mam wypełnić i umówić sie z anestezjologiem jakoś niedługo po to aby w szpitalu już na to nie tracić czasu.

 

[Kinga1234]

Mi lekarz kazał brać nospe, szczególnie że ja mam po 8/9 pod rząd w chwilowych odstępach i później cisza. Nie raz już panika z moim mężem ze chyba rodze i zaraz nagle cisza. Z tym że to moja 3 ciąża i jestem po dwóch cięciach.

O, czyli też będziesz mieć trzecie cięcie, jak ja. Jaka różnica wieku między dziećmi? Mówił Ci może lekarz, w którym tygodniu będzie cesarka?

 

[Aurelka1994]

Jedna córka 7 lat, a druga w marcu 5.
Cięcie w 38 tygodniu, najprawdopodobniej 27.04 będę miała skierowanie do szpitala ) chyba że szybciej coś się wydarzy. Z drugą córka miałam cięcie szybciej bo mi się wody sączyły (chociaż nie wiedziałam) pojechałam do szpitala ze względu na brak ruchów a tam się okazało że wód nie mam [emoji848] i od razu cięcie

O, czyli też będziesz mieć trzecie cięcie, jak ja. Jaka różnica wieku między dziećmi? Mówił Ci może lekarz, w którym tygodniu będzie cesarka?

 

[Kinga1234]

Trzeba wyciszać te skurcze? myślałam ze to normalne skurcze przygotowujące macicę do porodu.
jeśli są nieregularne i nie bolą to chyba nie ma potrzeby
mi się tez brzuch stawia kilka raz dziennie najwięcej miałam 4 razy pod rząd ale traktuje to zupełnie normalnie


Ja mam już od wielu tygodni to twardnienie w dole brzucha/stawianie macicy. Teraz nawet kilkanaście razy dziennie, zwłaszcza jak wstaję, jakieś ruchy wykonuję bardziej męczące. Nieprzyjemne to napinanie. Ale taka moja uroda, że mam tendencję do tego. W poprzednich ciążach tak samo miałam. U mnie nie wpływa to w ogóle na szyjkę, jest zamknięta i długa. Jedynie mam zwiększoną dawkę magnezu.