reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

A powiedzcie mi jak z Waszym apetytem? Bo ja w sumie musze w siebie wmuszać.
Jem zdrowo, bilansuje dietę staranniej niż kiedykolwiek (wege), suplementuje ale kurde jeść mi się nie chce wcale.
ja niby glodna, a jak zaczynam jesc to czegos mi w jedzeniu brakuje. Mam do tego zaraz taki wzdety brzuch, a nawet lekkie pobolewanie zoladka... noi po obiedzie chce sie slodkosci :-)
 
reklama
Kurcze ja właśnie nie mam mdłości tylko mi się w ogóle jeść nie chce [emoji1] zaciska mi się gardło przy śniadaniu (ale to akurat i przed ciaza miałam). Kombinuje z fajnymi posiłkami żeby mi się to jeść chciało. Cóż, może dziecię będzie takim samym niejadkiem jak mamusia [emoji33]

Dziś na obiad robiłam słupki z tofu, warzywa duszone, makaron soba i to wszystko z sezamem. Teraz ulubiona sałatkę z jabłka, gruszki, fety, rukoli z pestkami prażonymi
a ja rosol zrobilam i teeeego mi trzeba! jak sie okazuje to i dzieciom, bo jak wrocilismy z orzedszkola to zjadly z dokladka i na kolacje wolaja ze rosol chca... a maz z pracy wrocil i zrobil to samo hehe
 
Czytałam wszystkie posty ale musiało mi gdzieś umknac. A ile dziecko ma teraz lat?
Zawsze można wynagrodzić dziecku to czego mu sie w ciazy nie dalo [emoji6]Obok [emoji6]
To był post dodający otuchy koleżance która martwi się reakcja rodziców. Której pozostała praca magisterska. Opowiadałam że miałam bardzo podobna sytuację :)
Synek ma teraz nieco ponad dwa lata. Jasne, że można wynagradzać i staramy się być dla niego jak najlepszymi rodzicami, ale początków nie miał łatwych. Tych w brzuchu i tych na zewnątrz. Popełniłam masę błędów, z których zdałam sobie sprawę dopiero po czasie. Wiem, że on nawet nie będzie pamiętał jako duży chłopak tego co było kiedyś, ale ja będę pamiętała i zawsze będę go postrzegała przez pryzmat tamtych chwil. Nie mam też pewności czy obecne problemy z nim nie są wynikiem jakiegoś urazu z życia płodowego czy niemowlęcego...
 
Miała na myśli, że w środę 11.09. krwawiłam. To położna taka mało empatyczna. Lekarz na szczęście w porządku.
Zrobił mi bardzo dokładne usg. Wg. Usg mam 3 dni młodszą ciążę i pokazuje termin na 4.05..
Mam cukrzycę ciążową i skierował mnie do poradni diabetologicznej. Mam też zrobić badanie prenatalne, bo to zleca każdej ciężarnej. Ciekawa jestem ile zapłacę za to
Jaki ci cukier wyszedł ,że lekarz uznał cukrzycę ? Ja mam o 10 zawyżony niż norma. Ale miałam jedno badanie na czczo.
 
Do pracy rodacy oczy same się zamykają, nie wiem jak przetrwam dzisiejszy dzień. Dziewczyny cieszę się niezmiernie że po wizytach wszystko okey i że fasolki zdrowe. Ja mam ogromny apetyt, wszystko bym pochłonęła.... W poprzednich ciążach bardzo szybko przybieralam na wadze więc teraz muszę się pilnować.
 
Dziś na obiad robiłam słupki z tofu, warzywa duszone, makaron soba i to wszystko z sezamem. Teraz ulubiona sałatkę z jabłka, gruszki, fety, rukoli z pestkami prażonymi
[/QUOTE]
Ja bym chciała żeby mi się nie chciało jeść. Hahahah a to wyżej brzmi pychaaa
 
a ja rosol zrobilam i teeeego mi trzeba! jak sie okazuje to i dzieciom, bo jak wrocilismy z orzedszkola to zjadly z dokladka i na kolacje wolaja ze rosol chca... a maz z pracy wrocil i zrobil to samo hehe
Ja miałam rosół w Poniedziałek a pomidorowa we wtorek. Dziś miał być kurczak, ale mój tata, który u mnie je obiady chcial fasolowa [emoji4] i cały gar zrobiłam.
 
Dzień dobry :)
Hahah.. Ja wczoraj też rosół gotowalam, bo tak za mną chodził. I to było to :)
Wyskoczyłam po świeże pieczywo, zjem śniadanie i do pracy!
Oby mdłości mnie nie dopadł!!
Miłego dnia Wam życzę
 
reklama
Dzień dobry :)
Hahah.. Ja wczoraj też rosół gotowalam, bo tak za mną chodził. I to było to :)
Wyskoczyłam po świeże pieczywo, zjem śniadanie i do pracy!
Oby mdłości mnie nie dopadł!!
Miłego dnia Wam życzę
Ja leżę i walczę z mdłościami. Nie wiem jak w ciazy z synem dawalam radę z tymi mdłościami pracować [emoji2356]
 
Do góry