reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Dziewczyny, a macie ochotę na coś, czego w ciąży nie wolno jeść/ pić? Mi się tak marzy tonik, a chininy nie wolno w ciąży 😭 W grudniu miałam ochotę na grzańca i nawet sobie zrobiłam parę razy z piwem 0%, a potem się naczytałam, że cynamon nie jest wskazany w ciąży, nie wiem czy to prawda, ale jak zwykle się zestresowałam.
 
reklama
Piwa mi się chce, takie 2%, mniam. Albo wino [emoji485] [emoji2960][emoji1787]
Dziewczyny, a macie ochotę na coś, czego w ciąży nie wolno jeść/ pić? Mi się tak marzy tonik, a chininy nie wolno w ciąży [emoji24] W grudniu miałam ochotę na grzańca i nawet sobie zrobiłam parę razy z piwem 0%, a potem się naczytałam, że cynamon nie jest wskazany w ciąży, nie wiem czy to prawda, ale jak zwykle się zestresowałam.
A czemu cynamon nie? Jem często z ryżem, albo kopytka z cukrem i cynamonem. Nigdzie nie widziałam że nie można [emoji848]
 
Dziewczyny, a macie ochotę na coś, czego w ciąży nie wolno jeść/ pić? Mi się tak marzy tonik, a chininy nie wolno w ciąży 😭 W grudniu miałam ochotę na grzańca i nawet sobie zrobiłam parę razy z piwem 0%, a potem się naczytałam, że cynamon nie jest wskazany w ciąży, nie wiem czy to prawda, ale jak zwykle się zestresowałam.
Cynamon czy przyprawa korzenna moze wywołać skurcze, ale ja jem pierniki tonami i popijam cola :D jak ciąża zdrowa to raczej nic się nie powinno dziać, pomarańcze tez mogą uczulac A ja codziennie 2,3 jem bo tak mi się chce i co poradzić 😉
 
Mnie się często chce Pepsi, przed ciąża piłam ją litrami. Ale jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży przestałam pić (z kawą włącznie) i tego się trzymam. Chociaż lekarz pozwolił mi od czasu do czasu parę łyków pepsi się napić, ale wolę nie ryzykować, bo u mnie na jednej szklance się nie skończy.

I to są tylko dwie rzeczy które sobie odmawiam. Resztę jem bez ograniczeń, zwłaszcza cytrusy, za kiwi przepadam. Myślę, że póki wszystko jest w porządku i je się z umiarem, to nie ma się co martwić.

Już po wizycie. Ze stresu ciśnienie mi skończyło do 130/80, a do tej pory miałam 110/70. No i synuś też mój stres odczuł, bo miał tętno 170 😉
Powiedziałam lekarzowi o skurczach i bólach po ostatniej wizycie i że bardzo boję się badania. Ale dałam się zbadać 😜 Z szyjką wszystko w porządku, zamknięta i długa 49,5 mm, więc odetchnęłam z ulgą.

Póki co czuję się dobrze, żadnych dolegliwości. I niech tak zostanie 🤣
 
Witajcie dziewczyny. Mi dzisiaj też dzień spędzony w łóżku. Mąż wyjechał dzisiaj do pracy zagranicę trochę mi się uplakalo ale teraz już się uspokoiłam. Mała wierci się dzisiaj w brzuchu.
Bardzo długa ta szyjke macie. Mi przy badaniu w 20 tygodniu wyszła 3,5 cm.
 
Witajcie dziewczyny. Mi dzisiaj też dzień spędzony w łóżku. Mąż wyjechał dzisiaj do pracy zagranicę trochę mi się uplakalo ale teraz już się uspokoiłam. Mała wierci się dzisiaj w brzuchu.
Bardzo długa ta szyjke macie. Mi przy badaniu w 20 tygodniu wyszła 3,5 cm.
Mój jedzie jutro... z tym, że poza wyjazdami za granicę i tak pracuje 600 km od nas także widzimy się tylko w weekendy :( Dodatkowo właśnie zarabia kasę na dom wyjezdzając podczas urlopów :( Zaczynamy wkonczeniówkę i chcemy ograniczyć kredyt do minimum...Ale ciężko jest być tak ciągle na odległość. Masakra jakas.
Moja szyjka w 21 tyg była długości 4 cm. Także tez niekoniecznie długa. Ale dr nic nie wspominał na ten temat wiec pewnie jest ok.
 
Bardzo długa ta szyjke macie. Mi przy badaniu w 20 tygodniu wyszła 3,5 cm.

Też byłam w szoku 🤣😂 pozytywnym oczywiście 😝Ale przynajmniej się uspokoiłam 😎

Z tego, co kojarzę, norma szyjki w ciąży, to 30-50 mm, także wasze długości są dobre 😀

Dużo sił dziewczyny wam życzę. Rozstania są bardzo trudne. Mój mąż pracuje od rana do późnego wieczora, czasem do 22/23, ale przynajmniej w nocy, jak nie śpię, mogę sobie na niego popatrzeć 😋
 
reklama
Do góry