reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Dziewczyny ale miałam dziś dziwną jazdę... Czesałam córkę do przedszkola i nagle poczułam takie jakby dławienie w klatce piersiowej, ucisk i mroczki przed oczami... trwało to około 5 sekund ale myślałam, że odlece...
po wszystkim szybkie biecie serca i teraz już w miarę ok.. ale mam stres, że znów mi się tak zrobi.
Możliwe, że to jakaś arytmia lub coś w tym stylu.
Ja jeszcze przed ciążą miałam problemy z sercem i właśnie tak to się objawiało. Ucisk w klatce piersiowej, mroczki, nie mogłam złapać tchu. Musiałam mieć zabieg na serce, teraz już jest ok.
W ciąży serce wykonuje o wiele cięższą pracę, często kołatanie serca jest normalnym objawem, ale i tak radziłabym Ci skontaktować się z lekarzem jeżeli takie ataki będą nawracać.
 
reklama
Dzisiejsza noc to ciężka noc.
Znów wylądowałam na izbie przyjęć z krwawieniem.
Z dzidziusiem w porządku, zrobil się krwiaczek w okolicy łożyska. To już drugi raz. Lekarze mówią, że tak może jeszcze się dziać przez parę tygodni. Ech. Nie mam sił. :(
 
Dzisiejsza noc to ciężka noc.
Znów wylądowałam na izbie przyjęć z krwawieniem.
Z dzidziusiem w porządku, zrobil się krwiaczek w okolicy łożyska. To już drugi raz. Lekarze mówią, że tak może jeszcze się dziać przez parę tygodni. Ech. Nie mam sił. :(
Ojej...
Czyli jeden Ci się wchłonął i teraz ponownie? Ja też miałam krwiaka... na ostatniej wizycie dr stwierdził, że nie ma już po nim śladu ale trzeba się oszczędzać..
 
Dzisiejsza noc to ciężka noc.
Znów wylądowałam na izbie przyjęć z krwawieniem.
Z dzidziusiem w porządku, zrobil się krwiaczek w okolicy łożyska. To już drugi raz. Lekarze mówią, że tak może jeszcze się dziać przez parę tygodni. Ech. Nie mam sił. :(
Dasz radę! My kobiety jesteśmy bardzo silne, potrafimy wiele znieść. Przytulam mocno. [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Możliwe, że to jakaś arytmia lub coś w tym stylu.
Ja jeszcze przed ciążą miałam problemy z sercem i właśnie tak to się objawiało. Ucisk w klatce piersiowej, mroczki, nie mogłam złapać tchu. Musiałam mieć zabieg na serce, teraz już jest ok.
W ciąży serce wykonuje o wiele cięższą pracę, często kołatanie serca jest normalnym objawem, ale i tak radziłabym Ci skontaktować się z lekarzem jeżeli takie ataki będą nawracać.
A często miałas tego typu ataki?
U mnie czasami zdarzało się takie dławienie za mostkiem ale nigdy z mroczkami mi przed oczyma czy też uczuciem, że zaraz padne...
 
A często miałas tego typu ataki?
U mnie czasami zdarzało się takie dławienie za mostkiem ale nigdy z mroczkami mi przed oczyma czy też uczuciem, że zaraz padne...
Aniu u mnie to zupełnie inna historia, bo ja miałam zdiagnozowaną wadę serca i arytmie. W najgorszym czasie, gdy miałam robionego holtera, wykazywało mi 50% nieprawidłowowych uderzeń w ciągu 24h. Także ja non stop odczuwałam, że jest coś nie tak. Zazwyczaj było to uczucie jakbym zaczynała się dusić. W najgorszych momentach mdlałam albo byłam bliska omdleniu.
Także właśnie po Twoim opisie poznałam, że to może być z sercem powiązane. Ale tak jak pisałam artymie są normalne w ciąży, także nie martw się na zapas. Możliwe, że Twoj organizm w ciąży tak reaguje na nieregularna prace serca.
Jeżeli będzie Ci to dokuczało to skontaltuj się z lekarzem, nawet dla własnego spokoju.
 
Ojej...
Czyli jeden Ci się wchłonął i teraz ponownie? Ja też miałam krwiaka... na ostatniej wizycie dr stwierdził, że nie ma już po nim śladu ale trzeba się oszczędzać..
Tak, jeden się wchlonal, byłam wtedy w szpitalu. Teraz mnie odeslali do domu, bo nie ma sensu leżeć na ginekologii i się męczyć. Mam leki, krwawienie od 3:00 zmieniło się już tylko w brudzenie.
Ja się od miesiąca oszczedzam :D od 3 tygodni jestem na zwolnieniu, mój związek z łóżkiem się umacnia ;)
 
Aniu u mnie to zupełnie inna historia, bo ja miałam zdiagnozowaną wadę serca i arytmie. W najgorszym czasie, gdy miałam robionego holtera, wykazywało mi 50% nieprawidłowowych uderzeń w ciągu 24h. Także ja non stop odczuwałam, że jest coś nie tak. Zazwyczaj było to uczucie jakbym zaczynała się dusić. W najgorszych momentach mdlałam albo byłam bliska omdleniu.
Także właśnie po Twoim opisie poznałam, że to może być z sercem powiązane. Ale tak jak pisałam artymie są normalne w ciąży, także nie martw się na zapas. Możliwe, że Twoj organizm w ciąży tak reaguje na nieregularna prace serca.
Jeżeli będzie Ci to dokuczało to skontaltuj się z lekarzem, nawet dla własnego spokoju.
Ok. Uspokoiłaś mnie trochę, dziekuje. :)
 
Tak, jeden się wchlonal, byłam wtedy w szpitalu. Teraz mnie odeslali do domu, bo nie ma sensu leżeć na ginekologii i się męczyć. Mam leki, krwawienie od 3:00 zmieniło się już tylko w brudzenie.
Ja się od miesiąca oszczedzam :D od 3 tygodni jestem na zwolnieniu, mój związek z łóżkiem się umacnia ;)
Będzie dobrze!
Ech... My kobiety mamy przechlapane! :)
Ciągle powtarzam mężowi, że on ma fajnie bo zrobił, co miał zrobić i czeka na narodziny :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ale miałam dziś dziwną jazdę... Czesałam córkę do przedszkola i nagle poczułam takie jakby dławienie w klatce piersiowej, ucisk i mroczki przed oczami... trwało to około 5 sekund ale myślałam, że odlece...
po wszystkim szybkie biecie serca i teraz już w miarę ok.. ale mam stres, że znów mi się tak zrobi.

Często tak masz?

Dzisiejsza noc to ciężka noc.
Znów wylądowałam na izbie przyjęć z krwawieniem.
Z dzidziusiem w porządku, zrobil się krwiaczek w okolicy łożyska. To już drugi raz. Lekarze mówią, że tak może jeszcze się dziać przez parę tygodni. Ech. Nie mam sił. :(

Krwiak może zniknąć i nowy się pojawić?



Stres niepotrzebny. Skończyło się na zwykłej wizycie bez usg. Szyjka długa zamknieta brzuch miękki. Wszystko ok.
 
Do góry