reklama
Brownie1992, nie widzę abym miała dostęp do prywatnego wątku, nie wiem czy to może dlatego że korzystam z telefonu a nie z komputera, nie wiem która to Ania więc zwracam się z prośbą do Ciebie czy dodałyscie mnie do prywatnego? A jeśli tak to jak mogę dołączyć, nic tutaj nie widzę?Wysłałam prośbę do Ani
askungen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2022
- Postów
- 228
To moja 7 ciąża. 2 poronienia (ostatnie na walentynki tego roku), 1 ciąża pozamaciczna, 2 porody przedwczesne w 23 tygodniu (2 synki mam pochowane) i pięciolatka na pokładzie. Też ostatnio biegam do WC sprawdzić czy nie plamię. Już 3 dni po kaku różowe lub brązowe " nitki" w śluzu. Jutro nareszcie wizyta, będę wiedzieć czy wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki
Trzymam, a że wenflon już wyjęty to trzymam mocno zaciśnięte mi jutro może USG zrobią bo tak przez weekend to nic a nic. Co do jedzenia to zaczełam znowu jeść mięso, nie wiem czy to zaleta szpitalnych posiłków czy po prostu mi powraca apetytTo moja 7 ciąża. 2 poronienia (ostatnie na walentynki tego roku), 1 ciąża pozamaciczna, 2 porody przedwczesne w 23 tygodniu (2 synki mam pochowane) i pięciolatka na pokładzie. Też ostatnio biegam do WC sprawdzić czy nie plamię. Już 3 dni po kaku różowe lub brązowe " nitki" w śluzu. Jutro nareszcie wizyta, będę wiedzieć czy wszystko w porządku. Trzymajcie kciuki
ArianaG
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2023
- Postów
- 106
Ja mam jakoś same dobre przeczucia, chociaż jestem po 2 poronieniach. A w piątek wypadek samochodowy... (zaraz po nim trafiłam do szpitala i serduszko biło, zrobił mi się tylko malutki krwiak niby niegroźny)
Dzisiaj zaczynam 10 tydzień (9+1) i idę jutro na kontrolę po tym wypadku do gino. Ale Jakos tym razem czuje całą sobą ze będzie wszystko dobrze.i tego się trzymam.
Nie karmie się strachem, bo i tak nie mamy na nic wpływu. A ten stres właśnie może tylko zaszkodzić.
Dzisiaj zaczynam 10 tydzień (9+1) i idę jutro na kontrolę po tym wypadku do gino. Ale Jakos tym razem czuje całą sobą ze będzie wszystko dobrze.i tego się trzymam.
Nie karmie się strachem, bo i tak nie mamy na nic wpływu. A ten stres właśnie może tylko zaszkodzić.
Mów mi tak czuje napływ pozytywnej energii od CiebieJa mam jakoś same dobre przeczucia, chociaż jestem po 2 poronieniach. A w piątek wypadek samochodowy... (zaraz po nim trafiłam do szpitala i serduszko biło, zrobił mi się tylko malutki krwiak niby niegroźny)
Dzisiaj zaczynam 10 tydzień (9+1) i idę jutro na kontrolę po tym wypadku do gino. Ale Jakos tym razem czuje całą sobą ze będzie wszystko dobrze.i tego się trzymam.
Nie karmie się strachem, bo i tak nie mamy na nic wpływu. A ten stres właśnie może tylko zaszkodzić.
Brownie1992
Moderator
Tak jak pisałam wcześniej wysłałam prośbę do moderatorki forum. Ja nie mam uprawnień żeby Cię dodać.Brownie1992, nie widzę abym miała dostęp do prywatnego wątku, nie wiem czy to może dlatego że korzystam z telefonu a nie z komputera, nie wiem która to Ania więc zwracam się z prośbą do Ciebie czy dodałyscie mnie do prywatnego? A jeśli tak to jak mogę dołączyć, nic tutaj nie widzę?
Przepraszam, myślałam że Ty jesteś moderatorka również prywatnego wątku. To chyba pozostaje mi cierpliwie czekaćTak jak pisałam wcześniej wysłałam prośbę do moderatorki forum. Ja nie mam uprawnień żeby Cię dodać.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 454 tys
Podziel się: