Dzień dobry!
Nie śledziłam wątku dokładnie.
Czy mogą się tu odezwać mamusie, które aktualnie mają "starszaki" w wieku do 2 lat? Czy zajmujecie się dziećmi "normalnie"? Mój 10 - miesięczniak nie chodzi, waży 12kg i nie mam wyjścia, muszę go dźwigać. Do tego dochodzą zapasy podczas ubierania i zmiany pieluszki
Czasem zdarza mi się przenieść wózek z zawartością
Do tego karmię piersią, zwłaszcza w nocy. Nie wyobrażam sobie młodego odstawić. Oboje potrzebujemy tego cycuszkowania
Trochę martwię się, jaki to może mieć wpływ na obecną ciążę.
Widziałam, że pisałyście o mdłościach. W poprzedniej ciąży wymiotowałam od 6tc do około 14tc. Leków nie przyjmowałam, domowe sposoby nie pomagały
Po prostu trzeba przetrwać. W 99% mija. Ważne, żeby nie doprowadzać do uczucia głodu.