reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2024

Właśnie oprócz domowych sposobów to mi poleciła elektrolity i jakbym już faktycznie źle sie czuła to wizytę na sor, gdzie mi dadzą kroplówkę.
Ja w poprzedniej ciąży piłam elektrolity dla seniorów i nutridrinki czasem, żeby choć trochę mieć składników odżywczych, bo nic zdrowego nie przechodziło mi przez gardło.
 
reklama
Cześć
Nieśmiało przytuptuje...

Zdrówka dla wszystkich przyszłych mam.

Czy ktoś może polecić jakieś sensowne witaminy w ciąży?
 
Ja w poprzedniej ciąży piłam elektrolity dla seniorów i nutridrinki czasem, żeby choć trochę mieć składników odżywczych, bo nic zdrowego nie przechodziło mi przez gardło.
ja o jedzenie się nie martwię, bo witaminy biorę i jeszcze udaje mi się ich nie zwrócić, a jak schudnę to tez tragedii nie będzie. Gorzej właśnie z piciem. Ale napisałam do męża ze jak będzie wracać żeby mi kupił elektrolity.
 
W którym dniu macie terminy na prenatalne? to obojętne czy to będzie 11, 12 czy 13 tc?
Niby obojętne, ale im bliżej tej górnej granicy, tym jednak zarodek większy i łatwiej może być pomierzyć co trzeba. Ja osobiście będę się zapisywać 12/13 (w sensie 12+0/13+6). Zobaczymy na ile cierpliwości mi wystarczy. 🤡
A w którym tygodniu jesteś? 😊

W ogóle wizualnie coś po sobie poznajecie? Że spodnie was bardziej opinają albo coś? 😁
Ja jeszcze nie, ale jestem dopiero 5+5, więc wszystko przede mną. Tak jak w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać, kiedy zacznie być widać, tak teraz mam zupełnie odwrotnie. Ale pewnie i tak pewnie będzie szybciej tym razem ze względu na to, że to kolejna ciąża. 😉
A czy można w takim wypadku zrobić to w 13/14 tygodniu? Od 11/12 (zależy jak ktoś liczy) nie będzie mnie w kraju i zastanawiam się jak ugryźć temat. Będę jeszcze uzgadniała to z ginekologiem ale pytam już teraz z ciekawości
No właśnie zależy, jak kto liczy, więc może piszmy x+y to nie będzie wątpliwości. Chyba do 13+6 trzeba zrobić, ale poprawcie mnie Dziewczyny, jeśli głupoty piszę.
Cześć
Nieśmiało przytuptuje...

Zdrówka dla wszystkich przyszłych mam.

Czy ktoś może polecić jakieś sensowne witaminy w ciąży?
Hej. A opowiesz coś więcej o sobie, jeśli masz ochotę (która ciąża/dziecko, czy byłaś już u lekarza)? Ja jestem ostrożna z polecaniem, mogę się jedynie podzielić co ja biorę i jest to pueria uno.
 
Niby obojętne, ale im bliżej tej górnej granicy, tym jednak zarodek większy i łatwiej może być pomierzyć co trzeba. Ja osobiście będę się zapisywać 12/13 (w sensie 12+0/13+6). Zobaczymy na ile cierpliwości mi wystarczy. 🤡

Ja jeszcze nie, ale jestem dopiero 5+5, więc wszystko przede mną. Tak jak w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać, kiedy zacznie być widać, tak teraz mam zupełnie odwrotnie. Ale pewnie i tak pewnie będzie szybciej tym razem ze względu na to, że to kolejna ciąża. 😉

No właśnie zależy, jak kto liczy, więc może piszmy x+y to nie będzie wątpliwości. Chyba do 13+6 trzeba zrobić, ale poprawcie mnie Dziewczyny, jeśli głupoty piszę.

Hej. A opowiesz coś więcej o sobie, jeśli masz ochotę (która ciąża/dziecko, czy byłaś już u lekarza)? Ja jestem ostrożna z polecaniem, mogę się jedynie podzielić co ja biorę i jest to pueria uno.
Ja mam na skierowaniu 11-13 (+6) więc by się zgadzało 😊
Też biore Puerie plus magnez na skurcze.
 
@Brownie1992 czy bierzesz xonvea? Jak dawkujesz? Nie wiem, czy dobrze zapamiętałam.
Tak xonvea. Od półtorej tygodnia biorę 2 tabletki na noc. Taka dawka ograniczyła u mnie wymioty do 1-2 dziennie, czasami nawet udaje się bez 👍
Można zwiększać maksymalnie do 4 tabletek dziennie zgodnie z ulotką, ale ja jestem po nich już tak zmęczona i senna więc zostaje na razie przy takiej dawce. I tak jest rewelacja bo mogę prawie normalnie jeść. Oczywiście mdłości dalej są czasem mniejsze czasem większe, ale zdecydowanie zmniejszają częstotliwość wymiotów.
Jedynie cena nie jest jakaś przystępna bo płaciłam za opakowanie 20 sztuk tabletek coś około 80 zł czyli taka kuracja miesięczna przy najniższej dawce to z 240 zł więc no szału nie ma. Natomiast jak ktoś wymiotuje no to ja zdecydowanie polecam :)
 
Tak xonvea. Od półtorej tygodnia biorę 2 tabletki na noc. Taka dawka ograniczyła u mnie wymioty do 1-2 dziennie, czasami nawet udaje się bez 👍
Można zwiększać maksymalnie do 4 tabletek dziennie zgodnie z ulotką, ale ja jestem po nich już tak zmęczona i senna więc zostaje na razie przy takiej dawce. I tak jest rewelacja bo mogę prawie normalnie jeść. Oczywiście mdłości dalej są czasem mniejsze czasem większe, ale zdecydowanie zmniejszają częstotliwość wymiotów.
Jedynie cena nie jest jakaś przystępna bo płaciłam za opakowanie 20 sztuk tabletek coś około 80 zł czyli taka kuracja miesięczna przy najniższej dawce to z 240 zł więc no szału nie ma. Natomiast jak ktoś wymiotuje no to ja zdecydowanie polecam :)

Dzięki, łyknę 2 na noc na próbę, bo jutro idę na pobranie krwi i obciążenie glukoza, ale dopóki mi się nie rozkręca wymioty, to nie będę brała. Póki co wymioty raz na kilka dni, więc light
 
Niby obojętne, ale im bliżej tej górnej granicy, tym jednak zarodek większy i łatwiej może być pomierzyć co trzeba. Ja osobiście będę się zapisywać 12/13 (w sensie 12+0/13+6). Zobaczymy na ile cierpliwości mi wystarczy. 🤡

Ja jeszcze nie, ale jestem dopiero 5+5, więc wszystko przede mną. Tak jak w pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać, kiedy zacznie być widać, tak teraz mam zupełnie odwrotnie. Ale pewnie i tak pewnie będzie szybciej tym razem ze względu na to, że to kolejna ciąża. 😉

No właśnie zależy, jak kto liczy, więc może piszmy x+y to nie będzie wątpliwości. Chyba do 13+6 trzeba zrobić, ale poprawcie mnie Dziewczyny, jeśli głupoty piszę.

Hej. A opowiesz coś więcej o sobie, jeśli masz ochotę (która ciąża/dziecko, czy byłaś już u lekarza)? Ja jestem ostrożna z polecaniem, mogę się jedynie podzielić co ja biorę i jest to pueria uno.

Pewnie, że mogę ;)

Starania od 2018 r u mnie.
Naturalnie nie poszło, więc w końcu in vitro weszło do gry. Mam wygasającą czynność jajników i słabe AMH co skutkowało tym, że moje komórki nawet nie dojrzewały, więc automatycznie dupka z zapłodnienia.

Los chciał, że w 2019 trafiła się ciąża naturalnie - jeszcze przed in vitro - no ale czujny mój dr wyłapał, że niestety to pozamaciczna... miałam wiele w tym fuksa, bo wykryli ją na USG... Nie miałam zadnych objawów. Jedynie co mnie podkusiło by zrobić bete i ona nie przyrastała - rosła ale jakoś 50 % tylko... byłam obiektem zainteresowań studentów wręcz.

Potem 4 nieudane procedury in vitro. Nie chce myśleć ile tam zostawiliśmy $ ;) Dopiero przy 5 coś pykło. Jestem ciągle na lekach.

Dopiero teraz beta drgnęła, ładnie rośnie.
Na wizycie byłam w zeszłym tygodniu i narazie jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym, więc to sam początek.
Nie mam żadnych objawów. Za to apetyt już jakbym miała za dwoje :D I oczywiście ogórki kiszone ;)

Jak tak czytam, że bidulki nie możecie jeść to aż sobie nie wyobrażam - mogę nie spać w nocy (zakładam to, bo śpie zawsze na brzuchu a raczej w ciązy nie można) ale żeby nie jeść? toż to tragedia ;)
 
reklama
Do góry