reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2024

O to mam nadzieję, że jutro się uda bo w poniedziałek mam już wizytę u swojego lekarza prywatnie i chciałabym mieć chociaż większość badań już zrobione :) a powiedz, robiła Ci USG normalnie nie? Bo wiem, że czasem w luxmedzie umawiając się na wizytę okazuje się że w gabinecie nie ma aparatu do usg 🙈
Tak robiła i nawet dała pierwszy wydruk 😉
 
reklama
Nie reaguje negatywnie na inne wytyczne niż mojego lekarza tylko na sianie paniki, które tu mocno weszło od dłuższego czasu i na wzajemne nakręcanie się. Ja rozumiem ze to jest stresujący moment. Ja tez się stresuje bo jestem świeżo po cc wiec choćby z tego powodu ciąża jest utrudniona.
Hm chyba jestem na innym forum, bo nic takiego nie zauważyłam.
 
Życzę ci zdrowej ciąży. Ale szczerze mówiąc dalej nie pokazałaś wytycznych a siejesz panikę tylko dlatego ze masz zła historie za sobą.
Hej, ale czemu uważasz, że sieję panikę? Napisałam Ci skąd te wytyczne, proszę, przeczytaj co to ten kongres w Kopenhadze :) Wiele kobiet przyjmuje progesteron, tak jak już napisałam wyżej- jego przyjmowanie nie szkodzi a pomaga, zapobiega poronieniom i zostalo to udowodnione. Ze wzgledu na moją pracę znam masę historii gdzie włączenie zwykłego progesteronu pomogło donosić ciążę po wielu poronieniach:)
Przecież ja nic Ci nie narzucam, skoro jestes zadowolona ze swojego lekarza to najwazniejsze. Rowniez zycze Ci zdrowej ciazy. A po to tu jestesmy, zeby sie wymieniac opiniami. Nie musisz reagowac od razu atakiem bo odechciewa się w ogóle cokolwiek tu pisać.

Nikt nie sieje paniki. Jesteśmy tu, aby podzielić się swoim doświadczeniem i wymienic poglądy. Nie rozumiem czemu tak negatywnie reagujesz na inne wytyczne niż Twojego lekarza? Nikt nie każe Ci się tam sugerować, a inne dziewczyny dzięki temu mogą podjąć dyskusje z lekarzem chz położna, w którą stronę pójść.
Oooo, dzieki, bo wlasnie dokladnie to mialam na mysli:)
 
Wg najnowszych rekomendacji luteinę włącza się obowiązkowo gdy progesteron jest niższy niż 25. Także Chałka na pewno dostaniesz na wizycie receptę. I głowa do góry, trzymam kciuki, teraz już te przyrosty bety nie są takie gwałtowne. Ja dlatego już nie badam. Bo w pierwszej ciąży badałam jak opętana od początku co 2 dni i wyłapałam moment około 6 tyg kiedy przyrosty zaczęły być nieprawidłowe. Jeszcze zdążyliśmy zobaczyć serduszko, cieszyliśmy się. Po czym poszłam z ciekawości na betę a tam zero przyrostu od dwóch tygodni. Okazało się, że krótko po usg to serduszko się zatrzymało. W tej ciąży zrobiłam dwie bety żeby tylko zobaczyć czy rośnie i już więcej nie mam zamiaru, raz na 2 tyg kontroluje progesteron i tyle. Beta wiąże się dla mnie z tak wielkim stresem, nie do opisania, od razu przed oczami staje mi ten czas poronienia. Już więcej sobie tego nie zafunduję i naprawdę, odradzam Wam latanie na betę bez zalecenia lekarza.odruch
Teraz coś wymyśliłaś z tym progesteronem... Nigdzie nie znalazłam takich informacji, które tutaj przekazujesz.
A tym bardziej jako położna.
To, że lekarze z kliniki walą zapobiegawczo progesteron to nie znaczy, że jest to konieczne.
Moim zdaniem @Moonstone ma rację. Niepotrzebnie jest wprowadzana panika zwłaszcza dla dziewczyn, których to pierwsza ciąża. Każda z nas ma swoją historię i boi się poronienia. Ale zachowajmy zdrowy rozsądek.
 
Hej, ale czemu uważasz, że sieję panikę? Napisałam Ci skąd te wytyczne, proszę, przeczytaj co to ten kongres w Kopenhadze :) Wiele kobiet przyjmuje progesteron, tak jak już napisałam wyżej- jego przyjmowanie nie szkodzi a pomaga, zapobiega poronieniom i zostalo to udowodnione. Ze wzgledu na moją pracę znam masę historii gdzie włączenie zwykłego progesteronu pomogło donosić ciążę po wielu poronieniach:)
Przecież ja nic Ci nie narzucam, skoro jestes zadowolona ze swojego lekarza to najwazniejsze. Rowniez zycze Ci zdrowej ciazy. A po to tu jestesmy, zeby sie wymieniac opiniami. Nie musisz reagowac od razu atakiem bo odechciewa się w ogóle cokolwiek tu pisać.


Oooo, dzieki, bo wlasnie dokladnie to mialam na mysli:)
Ja nie mówię, ze suplementacja progesteronu w przypadkach kiedy jest to medycznie wskazane jest czymś niewłaściwym. Ale właśnie: jak jest to medycznie wskazane czyli występują choćby plamienia, skurcze, skraca się szyjka. Ale branie go na zapas jak komuś wyszedł wynik poniżej 25? Bez udowodnionej niedomogi lutealnej. Progesteron wydziela się skokowo. Raz może być 16 za moment 25. Nie mierzysz go przez kilka dni i nie wyciągasz średniej, prawda?
 
Ja nie mówię, ze suplementacja progesteronu w przypadkach kiedy jest to medycznie wskazane jest czymś niewłaściwym. Ale właśnie: jak jest to medycznie wskazane czyli występują choćby plamienia, skurcze, skraca się szyjka. Ale branie go na zapas jak komuś wyszedł wynik poniżej 25? Bez udowodnionej niedomogi lutealnej. Progesteron wydziela się skokowo. Raz może być 16 za moment 25. Nie mierzysz go przez kilka dni i nie wyciągasz średniej, prawda?
Mi wyszedł 23 i każdy lekarz powiedział, że zajebisty i nie jest potrzebna żadna suplementacja luteiną ani duphastonem.
Przy progu niższym niż 25 to 90% kobiet żarło by proga nie wiem po co. @klaudeena wg mnie też wprowadzasz panikę.
 
reklama
Jestem po wizycie, dostałam skierowanie, żeby zbadać przyrost w tym samym laboratorium.

Zapytałam lekarki, czy spadający progesteron (z prawie 24 na 17) powinien mnie niepokoić, na co usłyszłam "jak ma pani poronić tak wczesną ciążę, to pani poroni, w ciąży naturalnej się nie bada progesteronu i suplementacja ciąży nie podtrzyma". Trochę mnie wcieło. Nie czy powinnam, czy nie suplementować, ale ten tekst cały.

Dała mi recepte, bo powiedziała, że co prawda w ciąży naturalnej się progesteronu nie suplementuje, ale mi nie zaszkodzi. Także ten. Mam nadzieje trafiać lepiej z lekarzami w przyszłości :oops:
 
Do góry