reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Dziewczyny, pytanie mam do tych, które rodziły przez cc. Jak wyglądała u Was sprawa kangurowania? Jak to wygląda? Jedziecie do sali operacyjnej, anestezojolog itd i rodzicie dziecko i co dalej się dzieje? Daja Wam dziecko na chiwilę? tata może kangurować tez 2 h? wy macie dalej operacje i po tej operacji od razu zawożą was do sali, gdzie może być już tata z dzieckiem? Jak długo nie można wstać i co z "puszczaniem znieczulenia"?
Pytam, bo panicznie boje się cc i muszę się chyba psychocznie przygotowac, że zawsze jest ryzyko, że mogę mieć cc :)
Jeśli chodzi o cięcie cesarskie, to tak na początku położna zakłada cewnik i jedziemy na salę operacyjną,tam anestezjolog każe usiąść i zrobić tzw. ,, koci grzbiet,, i szuka odpowiedniego miejsca między kręgami do wkłucia i podania znieczulenia przy pierwszym CC poszło gładko przy drugim powiedzieli że mam wąskie przestrzenie między kręgami i nie mogą się wkłuć oczywiście wiązało się to z popunkcyjnym bólem głowy 😞
Później się kładziemy czekamy chwilę i rozpoczyna się cięcie, samo cięcie trwa chwilę i już dzidziuś jest na chwilę położony na klatce piersiowej nie jest to kangurowanie jak przy porodzie naturalnym. Po zszyciu przewożą na salę ,przy córce rodziłam w nocy więc przywieźli mi ja o 6 rano kiedy mogłam już wstać, przy synku kiedy rodziłam o 14 przywieźli mi go na salę i przystawili do piersi, oczywiście później go zabrali.
Jest ten dyskomfort że nie możemy od razu wstać i w pełni opiekować się maleństwem.
 
reklama
Na aplikacji pisze ze około 16tc, chociaż u chłopców to wiem ze wcześniej, szwagierka od prenatalnych wiedziała ze syn, moja mama to samo. Moj łobuziak np, tak się ukrywał i chował tego swojego przyjaciela ze do 7mc lekarz podejrzewał ze to dziewczynka, ale nie dawał mi 100% pewności - ja już się rozglądałam za różowymi rzeczami 🫢 także jak dziecko sie uprze to można czekać i czekać na ta płeć … 🤣
U mnie było podobnie, na początku synek był córeczka, aż na pewnej wizycie lekarz mówi do mnie co ja tam mówiłam że ma być 😅 ja mówię że dziewczynka,a on do mnie a gdzie tam jaka dziewczynka to chłopiec jak malowany 😉 także tak, radość była ogromna ☺️
 
Ja będę miała koniec 13tc na prenatalnych, więc może coś zobaczy się? Też o tyle fajne jest, że na tych prenatalnych będzie specjalne badanie, to może i lepiej będzie widać. W poprzednich ciążach chodziłam na zwykłe badanie czyli ta przeziernosc karkowa, ale na zwykłym usg. Teraz jadę do specjalnego miejsca od prenatalnych (z racji wieku), to i sprzęt będą tam mieli na pewno dużo lepszy...
 
Dziewczyny, jak sobie radzicie z twarzą, krostami. Od lat mam problemy z cera. Raz lepiej, raz gorzej. Dieta i kosmetyki pomagały zazwyczaj z dobrym lub dość dobrym rezultatem. Kilka większych syfkow przed lub w trakcie okresu. Odkąd jestem w ciąży masakra. Na żuchwie bolace gule podskórne a broda , całe serie takich swędzących, wodnistych. Normalnie place po 2cm jedna przy drugiej. Smaruje cudami na kiju i co trochę zejdzie to za pare dni w tym samym miejscu jak by sie odnawialo wszystko. 😢 czuje sie jak trędowata 😞 help!
Nie wiem jakich kosmetyków aktualnie używasz, ale mogę polecić wszystko z Vianek seria normalizująca oraz kremy i żel punktowy z linii Duetus. Sprawdziły się u mnie, gdy parę miesięcy temu miałam zawirowania z cerą.
 
Używam od lat Acne derm na krosty ale teraz nie pomaga 😞 vianka nie kupie, bo nie mieszkam w pl a kiedys probowalam vianek albo sylveco, jeden pies, zapychal mnie. W ogóle 95% kremów mnie zapycha...
Do pielęgnacji używałam london laboratory lub mayka .
 
Na aplikacji pisze ze około 16tc, chociaż u chłopców to wiem ze wcześniej, szwagierka od prenatalnych wiedziała ze syn, moja mama to samo. Moj łobuziak np, tak się ukrywał i chował tego swojego przyjaciela ze do 7mc lekarz podejrzewał ze to dziewczynka, ale nie dawał mi 100% pewności - ja już się rozglądałam za różowymi rzeczami 🫢 także jak dziecko sie uprze to można czekać i czekać na ta płeć … 🤣
Tak , ja dopiero na połówkowych się dowiedziałam ;)
 
reklama
Do góry