Szczęśliwa_mama_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Wrzesień 2022
- Postów
- 153
Jeśli chodzi o cięcie cesarskie, to tak na początku położna zakłada cewnik i jedziemy na salę operacyjną,tam anestezjolog każe usiąść i zrobić tzw. ,, koci grzbiet,, i szuka odpowiedniego miejsca między kręgami do wkłucia i podania znieczulenia przy pierwszym CC poszło gładko przy drugim powiedzieli że mam wąskie przestrzenie między kręgami i nie mogą się wkłuć oczywiście wiązało się to z popunkcyjnym bólem głowyDziewczyny, pytanie mam do tych, które rodziły przez cc. Jak wyglądała u Was sprawa kangurowania? Jak to wygląda? Jedziecie do sali operacyjnej, anestezojolog itd i rodzicie dziecko i co dalej się dzieje? Daja Wam dziecko na chiwilę? tata może kangurować tez 2 h? wy macie dalej operacje i po tej operacji od razu zawożą was do sali, gdzie może być już tata z dzieckiem? Jak długo nie można wstać i co z "puszczaniem znieczulenia"?
Pytam, bo panicznie boje się cc i muszę się chyba psychocznie przygotowac, że zawsze jest ryzyko, że mogę mieć cc
Później się kładziemy czekamy chwilę i rozpoczyna się cięcie, samo cięcie trwa chwilę i już dzidziuś jest na chwilę położony na klatce piersiowej nie jest to kangurowanie jak przy porodzie naturalnym. Po zszyciu przewożą na salę ,przy córce rodziłam w nocy więc przywieźli mi ja o 6 rano kiedy mogłam już wstać, przy synku kiedy rodziłam o 14 przywieźli mi go na salę i przystawili do piersi, oczywiście później go zabrali.
Jest ten dyskomfort że nie możemy od razu wstać i w pełni opiekować się maleństwem.