Tak chyba to normalne o ile nie ma skurczy czy plamień/krwawień ale jak Cię niepokoi to możesz skonsultować z lekarzemO matko dziewczyny ja w 7 tyg (6tyg.+3 dni) i tak mnie ciągnie brzuch ze masakra.
Miałyście tak?
reklama
Dolvit
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2020
- Postów
- 4 392
Ja mam skierowanie na badania krwi i nie mam kiedy zrobić :/ w tym tygodniu tak głupio siedzę w pracy do 10...a krew pobierają od 7do 9 :/ więc może w przyszłym tygodniu się uda ale to też nie wiem jak zrobić bo póki co pracuje na 2 etaty ogólnie myślę,żeby rzucić jedna pracę ale ciągle mi szkoda...w każdym razie do 18 muszę mieć wyniki. Oprócz morfologii i moczu dostałam na toxo i kiłę. Powiedział,że resztę będziemy robić następnym razem.
Położna musi mieć podpisany kontrakt z danym szpitalem w którym chcesz rodzic. Najlepiej poszukać po znajomych koleżankach które rodziły z położna lub jest masa stron z opiniami dzwonisz, umawiasz się i podpisujesz umowę. Potem dzwonisz jak zaczniesz rodzic i ona przyjeżdża do szpitala. Jeśli akurat jest zajęta innym porodem to masz wpisane zastępstwo w umowie osoby która z Tobą będzie. W Warszawie to koszt około 1,5-2tysJak się formalnie ,,załatwia,, taka położną?
Dzoana88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2018
- Postów
- 4 645
ja wczoraj wcinałam na sniadanie nalesniki z nutelkaKobietki, tak mnie wzięło na naleśniki z czekoladą, ze właśnie je robię sobie i zajadam, gdzie zaciesz mam jak dziecko
gooskaw
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2017
- Postów
- 6 323
Hej! W nocy ani razu nie kszalał, w dzień kaszle ale jak mam stwierdzić to bardzo umiarkowanie (raczej mało niż czesto) powiem Ci ze zglupialam bo może on wcale nie jest zaflegmiony i ja oczekuje czegoś co nie nastapi w sensie te odrywanie przy odkrztuszaniu? dzis bylam rano w przychodni naszej doktorki nie ma cały tydzień niestety, druga dzis nie ma miejsc, ma na jutro, szkoda tylko że młody przy niej ogromnie placze do tego ja uważam że jest poprostu słaba i że tak powiem stara bo leczyła mnie jako dziecko a mam 34 lata (przy tej pierwszej mniej ale ogólnie to maly histeryk). Dzis mija piąty dzień jak daje syrop wykrztusny a czytalam ze max 5 dni się daje, także juz zglupialam
Czy każdy mokry kaszel wiąże się z dużą wydzielina zaleganiem odkaslywaniem ? Jakos mi to tu nie pasuje za bardzo
Jak osluchowo bylo czysto to moze byc ze jakis spektakularnych odrywan nie bedzie. Moze poradzil sobie przy odkaslywaniu juz z tym co tam zalegalo. Bo 5 dni to juz kawalek czasu.
Leccie na ta kontrole nawet do tej starej prukwy. Oby osluchala go tylko i jak powie ze czysto to mozesz sie przestac martwic i inhalowac dalej. Znaczy ze mlody organizm dal rade. Jak juz czestotliwosc kaszlu maleje to wszystko na dobrej drodze :-)
Ale mi smaka narobiłyście na te naleśniki…chyba zrobie na obiadekja wczoraj wcinałam na sniadanie nalesniki z nutelka
Ostatnia edycja:
martini87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2018
- Postów
- 7 345
Chętnie powiem Ci o moich porodach na Polnej i na lutyckiej ale to już wolę na zamkniętym wątku.Dobrze wiedzieć. Chętnie bym poczytała jeszcze opinie na temat porodów w Poznaniu bo nie wiem czy chce tym razem rodzić w Św. Rodzinie znowu. Mam mieszane uczucia.
Może któraś z dziewczyn tutaj rodziła w Poznaniu i może coś powiedzieć?
Charlotte21
Fanka BB :)
Dziewczyny, pytanie mam do tych, które rodziły przez cc. Jak wyglądała u Was sprawa kangurowania? Jak to wygląda? Jedziecie do sali operacyjnej, anestezojolog itd i rodzicie dziecko i co dalej się dzieje? Daja Wam dziecko na chiwilę? tata może kangurować tez 2 h? wy macie dalej operacje i po tej operacji od razu zawożą was do sali, gdzie może być już tata z dzieckiem? Jak długo nie można wstać i co z "puszczaniem znieczulenia"?
Pytam, bo panicznie boje się cc i muszę się chyba psychocznie przygotowac, że zawsze jest ryzyko, że mogę mieć cc
Pytam, bo panicznie boje się cc i muszę się chyba psychocznie przygotowac, że zawsze jest ryzyko, że mogę mieć cc
reklama
martini87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2018
- Postów
- 7 345
Nie ale to zależy co ma się do zrobienia poza czekaniem u mnie praca + dwójka małych dzieci więc za dużo czasu na myślenie nie mamNie pozostaje nic innego jak to przetrwać jednak KIEDYŚ się to skończy nie macie wrażenia, że odkąd czekamy na wizytę czas stanął jakby w miejscu ?
Podziel się: