reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

Jeśli wszystko będzie ok, to w listopadzie lub grudniu planujemy kupić łóżeczko i komodę z przebierakiem, może w Black Friday. Boję się że po nowym roku będą podwyżki. A pozostałe zakupy spokojnie zrobię po nowym roku, no chyba że coś mi wpadnie w oko.
Co do imion to mamy wybrane i dla chłopca i dla dziewczynki, chociaż dla dziewczynki mój mąż jest nie do końca przekonany.
 
reklama
Ja ciągle myślę nad wózkiem podwójnym... Ale jeszcze się waham. Córcia będzie miała 20 msc jak urodzi się drugie bobo. Ona bardzo lubi spacery w wózku, często tam też ma swoją jedyna drzemkę 🤔
U mnie córka też miała 20 miesięcy jak urodził się synek, ale ją wózek parzył od urodzenia, więc nie miałam z tym problemu
 
Ja mialam ze starsza jakas kolumbryne tako ale to bylo 10 lat temu… z mlodsza i po mlodszej wsumie to mam cybexa baliosa s, wozek zloto naprawde polecam :) tez bede uzywala, ale np na zime w sniegu sie nie nadaje, zwlaszcza u nas w Szwecji gdzie chodniki i ulice nie sa sypane sola tylko odsniezane i kamykiem posypane, ciezko sie jezdzilo nim wtedy. I w zimie podejrzewam ze lepiej sprawdzi sie bugaboo. Łupinke tez mam po mlodszej, cybexa atona 5. Tez jest fajny. Drugi fotelik tez mam cybexa 😂 mlodsza teraz jezdzi w trzecim od cybexa. Mam tez dostawke do lozka od chicco i mase ubranek… wiec tak jak mowie, teraz czas na niespelnione zachcianki 🤪 ale i tak na np ekspres do mleka czy mamaroo poluje na uzywke. A to wszystko dzieki mojemu staremu, to on wszystko chomikowal w piwnicy w nadziei na trzecie bo ja wsumie nie chcialam… az wkoncu mnie przekonal i doczekac sie nie moge :)
Mam dostawkę do łożka chicco i to jest coś cudownego, tak jak ekspres do mleka. NIe wyobrażam sobie życia bez niego. Mam tommee tippee. A teraz jedynie co planuję kupić jak będzie i dane to leżak baby bjorn i tyle
 
jak ekspres do mleka. NIe wyobrażam sobie życia bez niego.
A dla mnie to abstrakcja - mam, nie użyłam ani razu :p chicco tak samo. Robiło za fajną szafkę obok łóżka na pierdoły :)
Moja wyprawka zawierała dwa łóżeczka (chicco i normalne), nie użyte oba ani razu. A pamietam jak w 8 miesiącu zrobiłam mężowi awanturę że nie jesteśmy gotowi bo nie mamy łóżeczka 😂 i zamowilismy od razu dwa.
 
A dla mnie to abstrakcja - mam, nie użyłam ani razu :p chicco tak samo. Robiło za fajną szafkę obok łóżka na pierdoły :)
Moja wyprawka zawierała dwa łóżeczka (chicco i normalne), nie użyte oba ani razu. A pamietam jak w 8 miesiącu zrobiłam mężowi awanturę że nie jesteśmy gotowi bo nie mamy łóżeczka 😂 i zamowilismy od razu dwa.
To u mnie jedno i drugie było w użyciu :) ale to zależy od dziecka :) córkę np od urodzenia wózek dosłwonie parzył i nie wychodziłam z domu bez chusty lub nosidła. Zawsze, ale to zawsze po krótkim czasie był dziki wrzask na całe osiedle i musiałam mała wsadzać w chustę lub nosidło. Syn z kolei uwielbiał wózek, a chustą i nosidłem gardził. Użyłam dosłownie kilka razy, nie lubił. Nad czym ubolewałam, bo chusta jak córa była mała uwalniała mi ręcę :)
 
Mam dostawkę do łożka chicco i to jest coś cudownego, tak jak ekspres do mleka. NIe wyobrażam sobie życia bez niego. Mam tommee tippee. A teraz jedynie co planuję kupić jak będzie i dane to leżak baby bjorn i tyle
potiwerdzam z ta dostawka :) a ekspres do mleka to tylko babybrezza patrze, 150ml gotowe w 12 sekund. Zwlaszcza ze znow nie planuje karmic piersia to podejrzewm ze super sie sprawdzi.
Lezak babybjörna tez planuje. Mamaroo 4.0 i chicco babyhug. To chyba byloby na tyle z „zachcianek”
 
reklama
To u mnie jedno i drugie było w użyciu :) ale to zależy od dziecka :) córkę np od urodzenia wózek dosłwonie parzył i nie wychodziłam z domu bez chusty lub nosidła. Zawsze, ale to zawsze po krótkim czasie był dziki wrzask na całe osiedle i musiałam mała wsadzać w chustę lub nosidło. Syn z kolei uwielbiał wózek, a chustą i nosidłem gardził. Użyłam dosłownie kilka razy, nie lubił. Nad czym ubolewałam, bo chusta jak córa była mała uwalniała mi ręcę :)
wlasnie, jeszcze chuste potrzebuje 😂
 
Do góry