reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2023

reklama
To troche sie uspokajam ☺️ Ja mam hcg 919 termin w appce na 14.05
Nie ma za bardzo co patrzeć na normy bhcg w poszczególnych tygodniach ciąży bo wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulacje i zagnieżdżenie.
Ja np owu miałam chyba w 17 dc, zagnieżdżenie chyba ok 10 dpo
A normy są pod takie typowe cykle gdzie owu jest w 14 dc a cykle trwają 28 dni :)
Najważniejsze żeby rosła minimum 66% co 48h :)
 
Nie ma za bardzo co patrzeć na normy bhcg w poszczególnych tygodniach ciąży bo wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulacje i zagnieżdżenie.
Ja np owu miałam chyba w 17 dc, zagnieżdżenie chyba ok 10 dpo
A normy są pod takie typowe cykle gdzie owu jest w 14 dc a cykle trwają 28 dni :)
Najważniejsze żeby rosła minimum 66% co 48h :)
Wiem wiem, ja mam bardzo dziwne i nieregularne cykle (30-35 dni), robilam test owulacyjny 21 i wyszedl pozytywny ale to tez niedokonca wymierne bo owu mogla byc i 22 i 23 🤷🏼‍♀️ Jesli kolejne badanie hcg bede miala 13 czyli po tygodniu to powinno byc one wymierne?
 
Wiem wiem, ja mam bardzo dziwne i nieregularne cykle (30-35 dni), robilam test owulacyjny 21 i wyszedl pozytywny ale to tez niedokonca wymierne bo owu mogla byc i 22 i 23 🤷🏼‍♀️ Jesli kolejne badanie hcg bede miala 13 czyli po tygodniu to powinno byc one wymierne?
Tak, są kalkulatory w internecie wpiszesz daty i wyjdzie Ci ile % przyrostu.
Choć wiadomo najlepiej po 48h ale wiem, że nie mieszkasz w PL i masz utrudnione badanie.
 
reklama
Współczuję Wam strasznie dziewczyny, ja zaliczyłam biochema i było mega ciężko. Nawet nie chce myśleć co musialyscie przeżywać. ;/
Każda strata boli, niezależnie czy biochem, cp czy poronienie... trzeba się wspierać, ale pozniej wstać, otrzepać się, poprawić koronę i iść dalej 😉 dobrze, że jest to forum. Dzięki temu nie jest się z tym samym (mimo, że często jesteśmy z najbliższymi, którzy tego nie przeżyli) 😉 trzymam za każdą z Was dziewczyny kciuki i mocno wierzę, że będzie dobrze! Mimo naszych przeżyć 😉
 
Do góry