reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe mamy 2023

Macie już dzieci? Jeśli o tym wspominałyście to wybaczcie,jak będzie nas tu tak mało to na pewno wszystko zapamiętam😁 przy 50+ osobach ciężko 😉
Kiedy macie kolejne wizyty i jak znosicie ta ciąże?
A no ja mam dwójkę, chłopca 7 lat, córkę 5, sama mam 30 na karku :p generalnie jest zupełnie inaczej niż w poprzednich ciążach, bo mdłości towarzyszą mi cały dzień, rano wymiot, wieczorem tez się zdarza..
Wizyta dopiero 7 listopada, będą to prenatalne.
2 lata temu poroniłam, przez co też w głowie mam mnóstwo myśli, że może coś nie tak... dlatego ciężko mi jest jeszcze rozmawiać o tym przyszłościowo tj. o wyborze wózków itd.. ciągle myśl w głowie, że jeszcze może nie wyjść...
Termin mam na 14 maj
 
reklama
O tak, też mam ciągle mdłości których nie miałam w pierwszej ciąży więc dla mnie to nowość. Ale już bliżej końca 1 trymestru niz dalej na całe szczęście🙂
3 listopada mam prenatalne ale już wszyscy bliscy wiedzą, szybko mi brzuch urósł, myślałam że utrzymamy to do świąt ale niestety 😁
 
O tak, też mam ciągle mdłości których nie miałam w pierwszej ciąży więc dla mnie to nowość. Ale już bliżej końca 1 trymestru niz dalej na całe szczęście🙂
3 listopada mam prenatalne ale już wszyscy bliscy wiedzą, szybko mi brzuch urósł, myślałam że utrzymamy to do świąt ale niestety 😁
No właśnie do prenatalnych chciałam dotrzymać ale brzuszek też jest już troche widoczny. Chociaż tak bardziej mi "oponke" tłuszczyku wypchnęło haha
 
A no ja mam dwójkę, chłopca 7 lat, córkę 5, sama mam 30 na karku :p generalnie jest zupełnie inaczej niż w poprzednich ciążach, bo mdłości towarzyszą mi cały dzień, rano wymiot, wieczorem tez się zdarza..
Wizyta dopiero 7 listopada, będą to prenatalne.
2 lata temu poroniłam, przez co też w głowie mam mnóstwo myśli, że może coś nie tak... dlatego ciężko mi jest jeszcze rozmawiać o tym przyszłościowo tj. o wyborze wózków itd.. ciągle myśl w głowie, że jeszcze może nie wyjść...
Termin mam na 14 maj
też mam prenatalne 7mego! Będę trzymać kciuki za nasze maluszki ❤️
 
A no ja mam dwójkę, chłopca 7 lat, córkę 5, sama mam 30 na karku :p generalnie jest zupełnie inaczej niż w poprzednich ciążach, bo mdłości towarzyszą mi cały dzień, rano wymiot, wieczorem tez się zdarza..
Wizyta dopiero 7 listopada, będą to prenatalne.
2 lata temu poroniłam, przez co też w głowie mam mnóstwo myśli, że może coś nie tak... dlatego ciężko mi jest jeszcze rozmawiać o tym przyszłościowo tj. o wyborze wózków itd.. ciągle myśl w głowie, że jeszcze może nie wyjść...
Termin mam na 14 maj
i termin też na 14 maja! Szok! 😂💗😊
 
reklama
Oo jak miło:) ale właśnie będzie to 13+4 chyba, troszkę późno, z tego co wcześniej czytałam to dziewczyny okolice 12 tygodnia się pisały. Jak Twoje samopoczucie, jakieś zmiany?
Nie za późno, w poprzedniej ciąży też robiłam w 13 tygodniu. Lekarz powiedział że to jest idealny czas bo wszystko super widać. W poprzedniej ciąży poznałam na tych badaniach płeć maluszka. U mnie ciąża bezobjawowa jak na razie. W pierwszej było duże zmęczenie, teraz też ale jest o wiele lżej. Aż niedowierzam ze jestem w ciąży. W poprzedniej nie mogłam spać na brzuchu od pierwszych dni, bo piersi chciały mi wybuchnąć. Teraz żadnych zmian jeszcze nie widzę. A Ty jak się masz? Dokuczaja Ci jakieś objawy?
 
Do góry