reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2023

Gratulacje :) Pięknie rośnie ;)

Jeszcze się nie cieszę, ale zadzwonił do mnie właśnie mój gin i mówi:
" WoW, fenomenalny przyrost. To mnie Pani zaskoczyła. Wygląda na to, że może być z tego zdrowa ciąża. Prosze wpaść do mnie jutro na 8:15 do szpitala to zerkniemy co się dzieje".
A ile jesteś po owulacji? Bo chyba dość sporo już, nie?

Jutro na USG już raczej będzie widać co i jak 🤞
 
reklama
mi już przechodzą mdłości, wczoraj było lepiej. Dzisiaj tez. Nawet wczoraj zjadłam na obiad kurczaka i się nie zrzygalam 😍 😂
W którym tc jesteś ? Ja mam dzisiaj 5+2 i jeszcze ani raz nie miałam mdłości ani nie wymiotowałam :) zero objawów, chyba że to nie ciąża u mnie tylko jakieś inne problemy zdrowotne 😋
 
Ja przestałam jeść. Ja wpieprzam :(((
Nigdy tyle nie jadłam, co teraz. Chyba nawet w pierwszej ciąży nie, bo wtedy za dużo pracowałam, żeby jeść. A teraz urlop na finiszu, ciąża i bliskość lodówki i spiżarni.

I nadal nie wiadomo, czy chłopak czy dziewczyna, bo raz jem słodkie, a raz śledzie XD taki żarcik (chociaż w pierwszej ciąży wyciągałam lody kaktus w ilościach przerażających i mam córkę ;) )
Urocze są te przesądy i wierzenia.
Ojj ale mi zrobiłaś smaka na śledzie. Uduszę 🤭 teraz będę mieć przymusowy spacer do sklepu (z dwójką dzieci przy sobie zakupy to to żadna przyjemność 😜) ale jak dziś nie zjem śledzi to chyba umrę 🤣
 
Dziewczyny ogłaszam, że mamy kolejnego małego człowieka na stanie 😉 64mm i serducho bije ☺
Ale poza tą dobra wiadomością to jestem totalnie załamana. Dostałam duphaston i acard. A od przyszłej wizyty dojdzie heparyna. Nie wiem jak to przeżyję.. W zeszłej ciąży brałam przez 4 miesiące i już miałam dość. Tutaj będzie prawie od początku..
 
Dziewczyny ogłaszam, że mamy kolejnego małego człowieka na stanie 😉 64mm i serducho bije ☺
Ale poza tą dobra wiadomością to jestem totalnie załamana. Dostałam duphaston i acard. A od przyszłej wizyty dojdzie heparyna. Nie wiem jak to przeżyję.. W zeszłej ciąży brałam przez 4 miesiące i już miałam dość. Tutaj będzie prawie od początku..
Tzn 6,4mm 🤣
 
reklama
Do góry