ForgetMeeNot
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2018
- Postów
- 4 249
Tak. Jutro mam powtórzysz wysłać ginowi i jutro lub we wtorek usgBędziesz jutro powtarzać badania ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak. Jutro mam powtórzysz wysłać ginowi i jutro lub we wtorek usgBędziesz jutro powtarzać badania ?
Daj nam znać jak wyniki jutroTak. Jutro mam powtórzysz wysłać ginowi i jutro lub we wtorek usg
No jest słabo szczerze mówiąc@ForgetMeeNot zatem trzymam kciuki. Wyobrażam sobie Twój stres.
Napisze na pewnoDaj nam znać jak wyniki jutro
Trzymamy kciukiNapisze na pewno
Doskonale Cię rozumiem, byłam w takiej samej sytuacji, dwa poronienia i kolejna ciąża, od początku była leżąca z powodu wcześniejszych strat, kiedy pojawiły się plamienia łzy same płynęły z oczu,kolejna wizyta na IP, kolejny strach, dostałam wtedy leki,kazano mi dużo odpoczywać i się nie martwić. Kiedy na kolejnej wizycie dr długo wykonywał badanie wiedziałam że coś jest nie tak, na cito skierowanie do szpitala bo nie ma tętna. Nie muszę pisać ile przeplakalam, dzięki Bogu w szpitalu stwierdzili że wszystko jest w porządku,że być może dziecko tak się ułożyło że nie mógł uchwycić tętna,nie umieli tego wytłumaczyć ale dla mnie liczyło się tylko to że jest dobrzeNie będę się wypowiadać o innych dziewczynach, ale akurat moje obawy są uzasadnione. To moja 3 ciąża a dzieci nie mam.
W każdej z moich ciąż działy się dziwne rzeczy, trudne do wytłumaczenia nawet lekarzom.
Każde kolejne poronienie zmniejsza szanse na donoszenie kolejnej ciąży.
Nie straciłam nadziei, więc staram się nie nakręcać, jednak moje doświadczenia powodują, że patrzę realnie na moją obecną ciążę
Mnie też dziś kłuje jakoś w brzuchu. Mam wizytę w piątek ale zaczynam się już stresowaćJa tez w marcu wróciłam i szczerze mówiąc trochę mnie stresuje perspektywa rozmowy, ale poki co to nie wiem czy będę miała możliwość jej przeprowadzenia, bo na ten moment gin twierdzi, ze ciąża nie jest prawidłowa. Jutrzejsza Beta i usg wiele wyjaśni
Tak się boje dziewczyny i jest mi tak strsznie źle do tego bole mnie mocno plecyvw krzyżu i boje sie cp, chviaz gon twierdzi, ze przy tak grubym endometrium i wysokim progesteronie oraz obrazie jajników to małe prawdopodobieństwo.
Żyje w takim strasznym zawieszeniu