reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

A czy podczas cytologii ktoras z Was miala taki opis" W rozmazie cechy stanu zapalnego i regeneracji" a lekarz uwaza ,ze wszystko jest w normie? Troche mnie to niepokoi,bo jakikolwiek stan zapalny moze miec wplyw na lozysko....
Ja nigdy takiego opisu cytologii nie miałam, ale skoro lekarz mówi, że wszystko jest w normie to chyba nie ma się czym martwić. Chyba, że nie ufasz w pełni lekarzowi to lepiej to skonsultować z innym dla świetego spokoju.
 
reklama
Cześć dziewczyny ;) ja mam termin z usg na 1maj z OM na 04.05 maj. Dzis 16+0 tc.
Mam pytanie, czy ktoras z Was przechodziła lub obecnie przechodzi covida w ciazy?
Boje sie ze maz mnie zaraził, mam stan podgorączkowy max 38°C, bol gardła delikatny i czasem pojawia sie suchy kaszel. Boje sie ze to covid, a moj lekarz POZ na urlopie.
Leczę sie czym moge w domu ale boje sie zeby sie to nie rozwinęło w cos mocniejszego.
Hej ja przechodziłam 3 tygodnie temu wtedy to był 11 tydzień ciąży. Gdyby nie to że wróciłam z zagranicy i musiałam zrobić test to raczej nie wiedziałabym że to covid. Miałam dwa testy antygenowe oraz PCR pozytywne. Objawy to katar, zmęczenie i senność, bol gałek ocznych ale tylko 3 dni i zaburzony węch i smak. Bez kaszlu duszności i gorączki. Leków nie brałam żadnych. Obecnie jestem tydzień po usg prenatalnym i wszystko jest ok i mam nadzieje ze tak będzie. Bo roznych rzeczy się naczytalam i nasłuchałam i dobrych i złych ale jestem pozytywnej myśli 😉 Lekarz mówi że jeśli łagodnie przechodziłam to nie powinno mieć wpływu na dziecko.
 
Hej dziewczyny. Co u Was? Jak wasze maluchy? Znacie już płeć?

U mnie za tydzień USG, może w ko Cu się dowiem czy siedzi tam Marcysia czy Józio/Mikołaj 😍🤣 póki co mamy 16+5 a bombelek daje o sobie już znać. Co prawda czuje ruchy ale narazie rzadko. Raz na kilka dni i to nie przy każdej pozycji (najczęściej jak leżę).
 
Hej dziewczyny. Co u Was? Jak wasze maluchy? Znacie już płeć?

U mnie za tydzień USG, może w ko Cu się dowiem czy siedzi tam Marcysia czy Józio/Mikołaj 😍🤣 póki co mamy 16+5 a bombelek daje o sobie już znać. Co prawda czuje ruchy ale narazie rzadko. Raz na kilka dni i to nie przy każdej pozycji (najczęściej jak leżę).
Ja wiem, że będzie chłopak - 99.9% pewności (badania genetyczne z krwi)
 
Hej dziewczyny. Co u Was? Jak wasze maluchy? Znacie już płeć?

U mnie za tydzień USG, może w ko Cu się dowiem czy siedzi tam Marcysia czy Józio/Mikołaj 😍🤣 póki co mamy 16+5 a bombelek daje o sobie już znać. Co prawda czuje ruchy ale narazie rzadko. Raz na kilka dni i to nie przy każdej pozycji (najczęściej jak leżę).
Zazdroszczę że już czujesz. Mi się czasem wydaje że czuję, ale potem zaburczy mi w brzuchu w tym samym miejscu i już wiem że to jednak były jelita :)
Co do płci - lekarz mnie zaskoczył na prenatalnych w 12+0, kiedy powiedział że będzie synek. Powiedział też że chłopcy i dziewczynki mają na tym etapie to samo między nogami, wyrostek płciowy (taki fiutek) i on jest u chłopców bardziej zadarty a u dziewczynek bardziej leży. Na podstawie kąta nachylenia tego fiutka rozpoznał płeć (Mistrz :)). Nie wzięłam tego na poważnie i nawet nie przyznałam się mężowi że było jakiekolwiek typowanie płci na badaniu. Jednak się potwierdziło🙃
 
Zazdroszczę że już czujesz. Mi się czasem wydaje że czuję, ale potem zaburczy mi w brzuchu w tym samym miejscu i już wiem że to jednak były jelita :)
Co do płci - lekarz mnie zaskoczył na prenatalnych w 12+0, kiedy powiedział że będzie synek. Powiedział też że chłopcy i dziewczynki mają na tym etapie to samo między nogami, wyrostek płciowy (taki fiutek) i on jest u chłopców bardziej zadarty a u dziewczynek bardziej leży. Na podstawie kąta nachylenia tego fiutka rozpoznał płeć (Mistrz :)). Nie wzięłam tego na poważnie i nawet nie przyznałam się mężowi że było jakiekolwiek typowanie płci na badaniu. Jednak się potwierdziło🙃
U nas na tej samej zasadzie pani doktor określiła płeć 😊
 
Zazdroszczę że już czujesz. Mi się czasem wydaje że czuję, ale potem zaburczy mi w brzuchu w tym samym miejscu i już wiem że to jednak były jelita :)
Co do płci - lekarz mnie zaskoczył na prenatalnych w 12+0, kiedy powiedział że będzie synek. Powiedział też że chłopcy i dziewczynki mają na tym etapie to samo między nogami, wyrostek płciowy (taki fiutek) i on jest u chłopców bardziej zadarty a u dziewczynek bardziej leży. Na podstawie kąta nachylenia tego fiutka rozpoznał płeć (Mistrz :)). Nie wzięłam tego na poważnie i nawet nie przyznałam się mężowi że było jakiekolwiek typowanie płci na badaniu. Jednak się potwierdziło🙃
jak usiądę lub położę się w dobrej pozycji to poczuję raz na kilka dni wyraźne puknięcie. To moja pierwsza ciąża, ale raczej nie da się tego pomylić z niczym innym ;)
Ja Ci zazdroszczę,że znasz płeć 😅 ja na na prenatalnych się nie dowiedziałam. Myślę że teraz już się dowiem. Chociaż cały czas liczę na dziewczynę 🤣🤣
 
14 tydzień dziecko na usg 3d na dwóch zdjęciach ma w koło szyi pepowine, wygląda to jakby miało założony szalik. Myślicie że póki jest jest jeszcze takie male i ma dużo miejsca to może się z tego odwinac? Zauważyłam to dopiero w domu , muszę spytać za miesiac tez lekarza, ale moze ktoras z was tez tak miała w poprzednich ciazach.
 
reklama
14 tydzień dziecko na usg 3d na dwóch zdjęciach ma w koło szyi pepowine, wygląda to jakby miało założony szalik. Myślicie że póki jest jest jeszcze takie male i ma dużo miejsca to może się z tego odwinac? Zauważyłam to dopiero w domu , muszę spytać za miesiac tez lekarza, ale moze ktoras z was tez tak miała w poprzednich ciazach.
Pewnie.
 
Do góry