reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2022

Ja dziś mam ostatni dzień laby, jutro do pracy😭😭 aż się boję tych choróbstw. Koleżanka z pracy miała nie fajną sytuacje z ginem. Pisałam wam, że zaszła w ciążę w czerwcu i w sierpniu poszła na L4. Chodziła prywatnie, ale poszła też na NFZ, żeby dostać skierowanie na badania. Prywatny powiedział, że na iść na zwolnienie, wtedy nie wzięła L4 za to u tego z NFZ zapytała o to. Jak ją zjechał, że chyba zartuje, ewentualnie tydzień przed porodem, że chce naciągnąć państwo itd. tłumaczyła się, że chore dzieci w przedszkolu i się boi, ma mdłości itd. jeszcze dodał na końcu, że zaraz napisze do prywatnego (bo się przyznała, że prywatny chciał jej dać L4🙄🙄) że w żadnym razie nie ma dawać zwolnienia 🤣🤣🤣
Nic się nie martw, weź jak ci da.
 
reklama
@Mama2012/2020 dziś zadzwonię i się umówię do gina, zobaczę jak w pracy będzie, w sumie jak co roku 🤣 za 2 tyg dzieci zaczną chorować ..jeszcze pogoda do bani. Sama leże chora już a jeszcze wrzesień się nie zaczął😎
 
Ja będę pracowała do grudnia, połowa listopada+ zaległy urlop. We wcześniejszej pracy pracowałam do 32tc, jak chodzę do pracy to ciąża szybciej leci, niestety mam w pracy codziennie kontakt z innymi ludźmi dlatego muszę uważać. Ja bym miała opcje pracy zdalnej to siedziałbym jak najdłużej, pamiętam jak mi się nudziło w domu przez te 8 tygodni i czekałam na ten poród.
 
Ja będę pracowała do grudnia, połowa listopada+ zaległy urlop. We wcześniejszej pracy pracowałam do 32tc, jak chodzę do pracy to ciąża szybciej leci, niestety mam w pracy codziennie kontakt z innymi ludźmi dlatego muszę uważać. Ja bym miała opcje pracy zdalnej to siedziałbym jak najdłużej, pamiętam jak mi się nudziło w domu przez te 8 tygodni i czekałam na ten poród.
A mi tam dobrze było siedziec od 7 tyg, uszyłam sama kokon, jeździłam po znajomych, mi tam było ekstra mieć tyle wolnego:D
 
Hej dziewczyny 🙂 co u was?
Ja już po pierwszej wizycie u ginekologa i.... zero konkretów 🤣
Ale 10.07 pierwsze usg 😍 już nie mogę się doczekać 😀

Ja jutro mam pierwszą wizytę, pewnie też nic konkretnego nie usłyszę, ale chociaz leki moze dostanę, żeby nie bylo powtórki z rozrywki. Jeszcze córa dzisiaj ma pierwszy dzień w nowym przedszkolu, takze jestem kłębkiem nerwów. 🤷🏽‍♀️
 
A ja chyba aż do wizyty będę miała zagadkę jak liczyć te tygodnie 😂 Według ostatniego okresu (20 lipca) to dziś zaczynam 6 tydzień 🤯 Ale owulacje miałam w 24 dniu cyklu zamiast jak w typowym, w 14 dniu. To powinnam odjąć te 10 dni od 6 tygodni?
 
A ja chyba aż do wizyty będę miała zagadkę jak liczyć te tygodnie 😂 Według ostatniego okresu (20 lipca) to dziś zaczynam 6 tydzień 🤯 Ale owulacje miałam w 24 dniu cyklu zamiast jak w typowym, w 14 dniu. To powinnam odjąć te 10 dni od 6 tygodni?
Ja bym poczekała do wizyty i określenia przez doktora a teraz licz jakkolwiek :)
 
reklama
Do góry