Majowe Mamy 2022

[TuAga]

Ja właśnie czekam na informację od brata czy mają Covid całą rodziną. Na szczęście nie mieliśmy z nimi żadnego kontaktu (unikamy, bo moi bratankowie mają 2, 5 i 7 lat i co chwila na kwarantannie + inne infekcje). Oboje są zaszczepieni dwoma dawkami, ale już prawie 6 miesięcy temu i mocno ich poskładało, a najstarszy bratanek właśnie na kwarantannie bo jego wychowawczyni ma Covid Trochę się stresujemy całą rodziną, bo rok temu o tej porze zachorowała moja teściowa, a tydzień później już była pod respiratorem Mam nadzieję, że szczepienie im pomoże i zaraz się poczują lepiej.

 

[Agusza]

Fajnie ze nie jestem sama z moim wisielczym humorkiem.... Moj kochany mąż dziś chyba ma mnie dość bo poszedł sobie do pokoju grać na komputerze- nie pamiętam kiedy ostatnio grał
Wczoraj po kilku dniach prob kontaktu z moją kuzynką w koncu sie odezwała. Martwiłam się ze cos jest nie tak i niestety mialam racje. Jest w 22 tyg ciazy i okazało się na usg ze dziecko ma jakieś wady rączek. Zrobila Amnio zeby wykluczyć inne wady. Strasznie to przeżywają. Nawet nie wiem jak im pomóc.
Jutro o 21 mam prenatalne i na samą myśl mi niedobrze.
Czy komuś jeszcze mdłości dają w kość czy tylko ja się ostałam na placu boju? Dzis mdli mnie okrutnie

 

[TuAga]

Fajnie ze nie jestem sama z moim wisielczym humorkiem.... Moj kochany mąż dziś chyba ma mnie dość bo poszedł sobie do pokoju grać na komputerze- nie pamiętam kiedy ostatnio grał
Wczoraj po kilku dniach prob kontaktu z moją kuzynką w koncu sie odezwała. Martwiłam się ze cos jest nie tak i niestety mialam racje. Jest w 22 tyg ciazy i okazało się na usg ze dziecko ma jakieś wady rączek. Zrobila Amnio zeby wykluczyć inne wady. Strasznie to przeżywają. Nawet nie wiem jak im pomóc.
Jutro o 21 mam prenatalne i na samą myśl mi niedobrze.
Czy komuś jeszcze mdłości dają w kość czy tylko ja się ostałam na placu boju? Dzis mdli mnie okrutnie

Ja dalej walczę Wczoraj była maksakra, dziś ciut znośniej, ale mam taki jadłowstręt, że nie wiem już co mam jeść. To ta kuzynka, która ma Covid, tak? Czy coś mieszam?

 

[Agusza]

Ja dalej walczę Wczoraj była maksakra, dziś ciut znośniej, ale mam taki jadłowstręt, że nie wiem już co mam jeść. To ta kuzynka, która ma Covid, tak? Czy coś mieszam?

Nie, to nie moja kuzynka ma covid

 

[Cyrknakółkach]

Fajnie ze nie jestem sama z moim wisielczym humorkiem.... Moj kochany mąż dziś chyba ma mnie dość bo poszedł sobie do pokoju grać na komputerze- nie pamiętam kiedy ostatnio grał
Wczoraj po kilku dniach prob kontaktu z moją kuzynką w koncu sie odezwała. Martwiłam się ze cos jest nie tak i niestety mialam racje. Jest w 22 tyg ciazy i okazało się na usg ze dziecko ma jakieś wady rączek. Zrobila Amnio zeby wykluczyć inne wady. Strasznie to przeżywają. Nawet nie wiem jak im pomóc.
Jutro o 21 mam prenatalne i na samą myśl mi niedobrze.
Czy komuś jeszcze mdłości dają w kość czy tylko ja się ostałam na placu boju? Dzis mdli mnie okrutnie

Jak to będzie jakieś pocieszenie, to ja dziś 13+0 i już naprawdę niewielkie mdłości, a miałam je od 5 tc do przedwczoraj właściwie od rana do wieczora, więc jest światełko w tunelu

 

[gość V]

Dziewczyny! Mam pytanie W którym tygodniu ciąży, miejscu w brzuchu poczułyście ruchy maleństwa? Do czego możecie porównać to uczucie?

 

[gorla]

Fajnie ze nie jestem sama z moim wisielczym humorkiem.... Moj kochany mąż dziś chyba ma mnie dość bo poszedł sobie do pokoju grać na komputerze- nie pamiętam kiedy ostatnio grał
Wczoraj po kilku dniach prob kontaktu z moją kuzynką w koncu sie odezwała. Martwiłam się ze cos jest nie tak i niestety mialam racje. Jest w 22 tyg ciazy i okazało się na usg ze dziecko ma jakieś wady rączek. Zrobila Amnio zeby wykluczyć inne wady. Strasznie to przeżywają. Nawet nie wiem jak im pomóc.
Jutro o 21 mam prenatalne i na samą myśl mi niedobrze.
Czy komuś jeszcze mdłości dają w kość czy tylko ja się ostałam na placu boju? Dzis mdli mnie okrutnie

Aż nie wiem co powiedzieć o sytuacji kuzynki strasznie współczuję
Mnie też nadal męczą mdłości ...15 TC..dziś gorszy dzień z powodu zmiany pogody ból głowy nie mam siły na nic i tylko bym spała i spała
@Vdee ja odczuwam jako łaskotanie takie przeciągnięcia czasem puknięcia. Nie czuję codziennie tylko co kilka dni

 

[sunflower21]

Dziewczyny! Mam pytanie W którym tygodniu ciąży, miejscu w brzuchu poczułyście ruchy maleństwa? Do czego możecie porównać to uczucie?

Podpisuje się pod pytaniem Jak to u Was było w pierwszej ciąży? U mnie 14+0 i na razie cisza chociaż raz czułam bulgotki ale to raczej nie dzidzio

 

[martuś88]

Dziewczyny! Mam pytanie W którym tygodniu ciąży, miejscu w brzuchu poczułyście ruchy maleństwa? Do czego możecie porównać to uczucie?

Ja około 17 tc i było to uczucie jakby motyle w brzuchu.
Wiecie co ja dziś też mam humor do bani wszystko przez mojego ojca:/ on jest wręcz fanatykiem obecnej panujące partii i wiedząc że my mamy nieco inne poglądy zawsze będąc u nas musi zacząć temat polityki i oczywiście dziś podjął temat tej śmierci kobiety i ogólnie aborcji czym mnie bardzo rozjuszyło na koniec już prawie we łzach pytam się co by zrobił gdyby mi się coś takiego przytrafiło i wiecie co mi odpowiedział że by uznał że taki widocznie był plan Boga!
Mój własny ojciec, oczywiście rozpłakałam się , ciśnienie mi skoczyło , do tej pory się trzęsę !
Rozumiem że każdy może mieć swoje poglądy, jakieś przekonania ale do jasnej anielki napadać na własną rodzinę, na siłę zaczynać te tematy po to tylko by się pokłócić to dla mnie jest niepojęte

 

[Mika88]

Ja około 17 tc i było to uczucie jakby motyle w brzuchu.
Wiecie co ja dziś też mam humor do bani wszystko przez mojego ojca:/ on jest wręcz fanatykiem obecnej panujące partii i wiedząc że my mamy nieco inne poglądy zawsze będąc u nas musi zacząć temat polityki i oczywiście dziś podjął temat tej śmierci kobiety i ogólnie aborcji czym mnie bardzo rozjuszyło na koniec już prawie we łzach pytam się co by zrobił gdyby mi się coś takiego przytrafiło i wiecie co mi odpowiedział że by uznał że taki widocznie był plan Boga!
Mój własny ojciec, oczywiście rozpłakałam się , ciśnienie mi skoczyło , do tej pory się trzęsę !
Rozumiem że każdy może mieć swoje poglądy, jakieś przekonania ale do jasnej anielki napadać na własną rodzinę, na siłę zaczynać te tematy po to tylko by się pokłócić to dla mnie jest niepojęte

Nie przejmuj się i się nie denerwuj. Są tacy ludzie (jak widać większość) I nic z tym nie poradzimy. Wiem, że boli bo to ojciec ale jestem pewna że jakby znalazl się w takiej sytuacji coś innego by mówił. Szkoda nerwow