Majowe Mamy 2022

[gosc 208264]

Dzień Dobry-e popołudnie
Oszaleje dzisiaj, muszę wytrzymać do niedzieli sama, pakując zmywarkę myślałam że heftne bo zobaczyłam uwaga... Plasterek pieczarki. Sick Jutro do laboratorium się po kłóc a w czwartek omówić badania. Nic mi się nie chce. Nic. Nie biadolę, piękny dzień mamy w Krk, pozdrawiam wszystkie dziewczyny, korzystajcie z pogody

 

[outofthebox]

A właśnie, orientujecie się o ile wcześniej przed terminem umawiane są cesarki? To jest tydzień, dwa?

Przez tą luteinę chyba zaczyna mi się jakieś dziadostwo przyplątywać, wizyta dopiero w piątek, tak się zastanawiam czy mogę sobie posmarować *clotrimazolum?

Ja użyłam zewnętrznie dwa razy, cienką warstwę, z tego co czytałam to nie jest zalecane w 1 trymestrze, ale tez nie ma go na listach znanych efektów ubocznych, wiec nie jest kategorycznie zakazany, plus ta dawka bez recepty jest tak malutka, ze ja się czułam bezpiecznie Wolałam użyć od razu przy luteinie, niż czekac na kuracje globulkami, jak sie dziadostwo rozwinie :/

 

[sunflower21]

U mnie dziś 11+2, od wczoraj mam takie pokłuwania w podbrzuszu. Dziś byłam na kontrolnych badaniach krwi, stare skierowanie wykorzystałam

 

[mamahelenki92]

Hej mnie się udało załatwić wcześniej wizytę u mojej dr na 8.11. Będę miała wtedy usg pierwszego trymestru w 12+6. 2.11 nie będę już szła do tego ginekologa u którego chciałam prowadzić ciążę.

A cc umawiać się ok tygodnia przed terminem.

 

[Aleks90]

A właśnie, orientujecie się o ile wcześniej przed terminem umawiane są cesarki? To jest tydzień, dwa?

Ja użyłam zewnętrznie dwa razy, cienką warstwę, z tego co czytałam to nie jest zalecane w 1 trymestrze, ale tez nie ma go na listach znanych efektów ubocznych, wiec nie jest kategorycznie zakazany, plus ta dawka bez recepty jest tak malutka, ze ja się czułam bezpiecznie Wolałam użyć od razu przy luteinie, niż czekac na kuracje globulkami, jak sie dziadostwo rozwinie :/

Wydaje mi się ze ok tydzień przed. Wiadomo chyba ze coś się dzieje co by zwiastowało szybszy porod wtedy wcześniej ustalają

 

[Lean_S]

To znów ja, niby 11+4 z kalendarza, a z usg 10+4 i termin się przesunął na 14.05. Młody ma ledwie 3.5cm, ale przynajmniej już było widać że Młody i dobrze, bo na to liczyłam. Tylko ta obsuwa czasowa mi nie na rękę, bo wolałabym jeszcze w kwietniu urodzić, ech

 

[Agusza]

To znów ja, niby 11+4 z kalendarza, a z usg 10+4 i termin się przesunął na 14.05. Młody ma ledwie 3.5cm, ale przynajmniej już było widać że Młody i dobrze, bo na to liczyłam. Tylko ta obsuwa czasowa mi nie na rękę, bo wolałabym jeszcze w kwietniu urodzić, ech

Ale że już płeć znasz? Tak szybko?

 

[sunflower21]

To znów ja, niby 11+4 z kalendarza, a z usg 10+4 i termin się przesunął na 14.05. Młody ma ledwie 3.5cm, ale przynajmniej już było widać że Młody i dobrze, bo na to liczyłam. Tylko ta obsuwa czasowa mi nie na rękę, bo wolałabym jeszcze w kwietniu urodzić, ech

Ooo czyli znasz już płeć? Ciekawe czy u mnie będzie widać w 12+1, za 6 dni prenatalne

 

[Agusza]

U nas na pierwszych prenatalnych miał być chłopiec i to tak na 90 procent. Urodziła się dorodna córa, więc w te pierwsze rokowania to ja tak średnio wierzę...

 

[Aleks90]

Ale że już płeć znasz? Tak szybko?

Wg mnie jeśli ciąża jest z usg 10+4 to za wczesnie na określenie płci. Może widać już wyrostek płciowy ale to dalej jeszcze duże wróżenie z fusów. U mnie w pierwszej ciąży tez szybko lekarz powiedział ze chłopak, tydzień później na prenatalnych okazało się ze dziewczynka. Teraz koleżanka miała podobna sytuacje, tak się szybko cieszyła ze to chłopak- mówię weź spory margines na to bo mi tez tak lekarz powiedział i co ? Ma dziewczynkę