reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

reklama
Ja nie mam ustalonych prenatalnych, ale wezmę 01.11, to będzie 12+4. Na razie skupiam się na wizycie w piątek rano, będzie usg i nifty. Zaczynam być przerażona tym, jak czas szybko leci. Ostatnio tydzień po prentalanych serce przestało bić, teraz prenatalne mam w identycznym momencie co wtedy.

Dziś siedzę na spotkaniu w pracy i czytam milion badań, zdałam sobie sprawe, ze moje wyniki i schorzenia krwi to „syndrom nawracających poronień” i gdyby nie moja upartość to ani ta ani kolejne ciąże by się nie udały :( A badania na swoją rękę i zmuszanie lekarzy do wzięcia mnie na serio.

Mam dziś mega upadek wiary w lekarzy.
Ja mam 2 .11 a1 nie jest wolny ? Bo to święto ? Jejku 🤗 to ten tak zwany zrosił poronień ? To muszą cię dobrze lekami obstawić i będzie wszystko dobrze 😍😘
 
Gdzieś widziałam Twój komentarz i domyslalam się, ze mamy podobny problem :/ U mnie po poronieniu w 14tyg stwierdzono, ze to częste i ze nic mam nie badać (lol). Pojechałam do Polski robić badania na swoją rękę i wyszły mi tylko popularne mutacje. Cała reszta, maaasa badań ok. Na tej podstawie ginekolozka łaskawie mi pozwoliła iść do hematologa, ale jak będę w ciazy. W 6 tyg poszłam na badania i okazało się, ze mam problem z płytkami krwi, koagulacją i inne, widoczne tylko w ciazy. Zaczęłam brac 40mg Clexane, 150mg Acardu, luteinę, metyle brałam już wcześniej „na swoją rękę”. Dostałam tez 5mg foliku, ale biore go tylko czasem, głównie biorę metylowany folian w dawce 800mg. W naszym przypadku, heparyna i acard dają ogromnie wysokie szanse, w badaniach jest 94-98%, jedyny problem jest taki, ze Acard powinien być wprowadzony od starań, a hepryna od pozytywnego testu. U mnie przez lekarzy, którzy kazali czekac z badaniami, wprowadziłam leki dopiero po skończonym 6 tyg. To powoduje u mnie stresik, bo nigdy nie wiem, czy to nie było już za późno. Ale dziś 9+6 i na razie wyglada ok, może trochę tętno niskawe.
Współczuje strasznie, ze u Ciebie to stało się ponownie, masakra :( Czy tym razem dali Ci leki od starań/ciazy?
 
Mi tym razem ginekolog dal od ciazy,byl to 5t3d....wczesniej tez mi mowiono ze to po prostu pech a jednak chyba wszystko zalezy od lekarza prowadzacego...mam nadzieje,ze bedzie juz tylko lepiej i zycze Nam tego obu;) pozdrawiam
 
Ja nie mam ustalonych prenatalnych, ale wezmę 01.11, to będzie 12+4. Na razie skupiam się na wizycie w piątek rano, będzie usg i nifty. Zaczynam być przerażona tym, jak czas szybko leci. Ostatnio tydzień po prentalanych serce przestało bić, teraz prenatalne mam w identycznym momencie co wtedy.

Dziś siedzę na spotkaniu w pracy i czytam milion badań, zdałam sobie sprawe, ze moje wyniki i schorzenia krwi to „syndrom nawracających poronień” i gdyby nie moja upartość to ani ta ani kolejne ciąże by się nie udały :( A badania na swoją rękę i zmuszanie lekarzy do wzięcia mnie na serio.

Mam dziś mega upadek wiary w lekarzy.
U mnie przy ostatniej córce czas po prenetalnym usg się zatrzymał gdy wyszło że ma powiększoną przeciętność karku. Pappa jeszcze bardziej zaniżyła mi statystykę, ale Nifty wyszły ok. Cała ciąże potem wszystkie wyniki były idealne, ale ta niepewność towarzyszyła aż do porodu. Tak więc tym razem sama nie wybieram się na badania bo wtedy to sama nie wiem jak do domu wróciłam.
 
Ja wam powiem,że totalnie na luzie już podchodzę,nawet zaczynam się cieszyć 😁
Ogarnelam w głowie zmiany .
Problem to Syn bo nie chce słyszeć o zmianie miejsca zamieszkania,ale to taki wiek,przyjaźnie itp
A tam będziemy mieli dużo lepsze warunki. Tylko że całkiem inne miasto.
 
Hej, w zasadzie termin mam na 1.06, ale poprzednie ciąże miałam wczesniacze więc spodziewam się wczesniaczka (nawet w terminie - dzień przed terminem - będzie majowe, więc chciałabym dołączyć do Was?)

Czy jeszcze za wcześnie?
Dziś byłam na USG - gigant 6.4mm - jest szacowany na 6tc3dni...
Serduszko bije 124uderzenia/min...
 
reklama
Do góry