reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

Teraz widze ze w karcie mam wpisane 120 uderzeń a lekarz w poniedziałek tylko się przyglądał chwile... w poprzedniej ciąży (u innego lekarza) na monitorze usg był taki paseczek Z akcja serca i pomiarem, który później był widoczny na zdjęciu.
Ja byłam na badaniu to był właśnie ten pasek, o którym mówisz i na badaniu jest 126 uderzeń.
 
reklama
Dziewczyny, jak ja teraz idę na usg 6+0 to nie nastawiać się, że zobaczę tętno? To może być jeszcze za wcześnie, tak? Jeju, mam nadzieję, że mi ten dół minie. Najpierw się cieszyłam, potem mega spokój na zmianę ze stresami, a teraz jestem jak stary kapeć😬
U mnie w poprzedniej ciazy jeszcze przed testowaniem czułam nabrzmiałe piersi i widziałam tam jakies widoczne żyłki, których nigdy nie dostrzegałem. Wtedy test wyszedł dopiero w dzień spodziewanej @, a w przypadku obecnej ciazy wyszedł dokładnie 10 dni po owulacji, wiec bardzo szybko (cykle 31 dni). Jeśli mam być szczera, to nie byłam wcale zadowolona ze swojej decyzji testowania wczesnie, wiedzieć o ciazy od 3+3 spowodowało dużo stresu, niepewności przez tak długi czas, bo pierwsza wizyta nie bardzo ma sens przed 6+coś… To tez najbardziej wrażliwy czas i zdarzają się przypadki ciazy biochemicznej, chyba wolałabym po prostu nie wiedzieć… Test w dzień @ brzmi dużo lepiej, wtedy jeśli chcesz można zrobić betę i powtórzyć po 48h i tyle, czekac na wizytę :)
Dzięki za odpowiedz 😊 ja czuje ze cos jest inaczej ale nie chce się nastawiać póki nie mogę nawet sprawdzić czy zaskoczyło 😉
 
Wcześniej był poruszony temat podnoszenia dzieci, ja pracuję w żłobku i bardzo dużo podnoszę dzieci, przy każdym posiłku jest to wkładanie i wyciąganie dzieci z krzesełek, podnoszenie dzieci by czasami przenieść je z sali do kuchni czy do sypialni, podnoszenie przy przebieraniu, często rodzice podają mi dziecko 2-letnie przez bramkę, więc muszę wyciągnąć ręce i je przenieść przez nią, więc przez te 8 godzin bardzo dużo podnoszę, teraz i tak jest ich mniej, ale jak znów będzie ich więcej to będzie jeszcze ciężej, a niestety nie bardzo jest możliwość unikania tego, trochę się martwię czy nie będzie to miało wpływu na ciążę, to dopiero 4+2, wizyta 6 października, do tej pory martwiłam się chorobami, które mogę złapać, jest tutaj jakaś przyszła mama, która pracuje w żłobku?
 
Jeju, no aż dziwnie mi o tym pisać, ale chyba hormony mega wpływają na moje śluzówki, bo najpierw miałam zatkany nos bez kataru, a teraz zaczęło mnie lekko piec w pochwie (nie mam żadnych upławów). Czy któraś z Was tak miała? Wizytę u ginekologa mam w poniedziałek i teraz to już mega się stresuję, a jeszcze po wpisie biednej Agulla84 to już w ogóle wszystko widzę w czarnych barwach :( Zdarzyło mi się takie odczucie już chyba po pozytywnym teście, ale wtedy miałam super humor, po 1 dniu przeszło i git. Teraz panika.
 
Ja jestem ciekawa czy będzie mi lekarza kazał w późniejszym czasie może powtarzać tsh bo jak to stwierdził zamieściłam się
 
reklama
Ja do Jeleniej jeżdżę do lekarza 😀
Chodzisz prywatnie czy na NFZ ?
Zawsze chodziłam prywatnie do dr Juncewicz. Tym razem umówiłam się do dr Kłyszejko tez prywatnie za względu ba to że pracuje w szpitalu.

U mnie
1 ciąża +11,
2 ciąża +7,
3 ciąża +11
W każdej ciąży mały brzuch i po dwóch tygodniach już w normalnych spodniach sprzed ciąży chodziłam. Za każdym razem kg ubywało więcej niż przybrałam.
Mamy, które mają już dzieci, nosicie na rękach w ciąży? Moja prawie 4 latka waży 14 kg i czasem zdarza mi się ja podnieść i przytulić 😉 zdarza mi się też nosić spacerowke (3 piętro bez windy 🙃) a ona waży 8 kg.. Trochę się tym martwie, ale nie mam za bardzo innego wyjścia jeśli chodzi o wózek.
Niestety nosze 17 kg ale to rzadko ni i 14 kg tu już wyjścia nie mam bo sama o schodach jeszcze schodzić nie minie i trzeba ją nosić.

Dziewczyny żegnam się z wami moje dzieciątko jest martwe akcja serca zarrzymana
Tak mi przykro … 😔😔😔

Gratuluje wszystkich udanych wizyt ❤️❤️❤️
 
Do góry