reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Ja mam termin na 9 maja, zaczynam się bardzo stresować... Pierwszy poród, pierwsza ciąża, pierwsza córka :) i jeszcze na sam koniec wielowodzie i strach o zdrowie dziecka...
Hormony tragiczne, ciągle chce mi się płakać, tylko bym teraz leżała i nic nie robiła...
Ja mam termin na 10 maja, ale to z USG. Z miesiączki miałabym na 17 kwietnia. Już mam dosyć, też ciągle zmiany nastrojów, bolesne skurcze w nocy, że myślę, że zaraz rodze.... Eh.. A wczoraj ciągle mi coś wyciekało możliwe, że wody płodowe się sączą, ale dzisiaj jadę do lekarza, to skonsultuje. Mam nadzieję, że się dowiem, czy już blisko. 🤨
 
reklama
U mnie również pierwsza ciąża i pierwszy poród. Ja mam termin na połowę maja a dzidzia pcha już się na świat, dostałam luteinę żeby dotrwać do 38 tygodnia ;-) Aktualnie mam huśtawkę nastrojów a od dzisiejszego dnia dopadł mnie jeszcze stres bo zaczynają mnie poważnie boleć plecy w okolicy lędźwi i boję się że to już niebawem TEN moment.
Ale mimo wszystko wierzę że wszystko będzie dobrze i damy radę 🫂 💪
Dla pocieszenia powiem Ci, że plecy w okolicy lędźwi bolą mnie ogólnie cała ciąże, ale tak bardziej to od miesiąca i porodu nie widać, więc niekoniecznie musi to być zwiastun . 😊
 
Ja mam termin na 8-11 maja tez mi się już nic nie chce ..czy zaczęło was boleć krocze ?i czy któraś chce rodzic z znieczuleniem epidural bo mam taka możliwość ale jak widzę w internecie ta igle to jestem przerażona ..może któraś z was rodziła z znieczuleniem zoo i powie jak to wyglada
Mnie krocze boli 3/4 ciąży i to naprawdę dotkliwie, że z boku na bok nie mogę się przekręcić w nocy, nie mówiąc o wstaniu z łóżka. Są oczywiście też lepesze dni, ale za też takie że idę sobie normalnie, a mała nagle tak główką się wpycha w dół, że prawie się przewracam. 🤣

Co do znieczulenia, nie mam zamiaru skorzystać.
 
No dziewczyny, jestem po wizycie. 😊 Lekarz powiedział, że poród to może byc kwestia nawet godzin, że raczej urodzę przed terminem. Mała waży 2900, a rozwarcie mam na 1,5-2 cm. Bolało to badanie. 🤪🤪 Mówiłam mu o moich dwóch akcjach w nocy, że myślałam, że już rodzę, bo nawet się przekręcić z bólu nie mogłam, to zrobił duże oczy, mówi "nie pojechała Pani? ". Ja mówię, że nie, bo przeszło jakoś po godzinie. To powiedział, że jakby się znowu powtórzyło i nie przechodziło, od razu jechać.
 
No dziewczyny, jestem po wizycie. 😊 Lekarz powiedział, że poród to może byc kwestia nawet godzin, że raczej urodzę przed terminem. Mała waży 2900, a rozwarcie mam na 1,5-2 cm. Bolało to badanie. 🤪🤪 Mówiłam mu o moich dwóch akcjach w nocy, że myślałam, że już rodzę, bo nawet się przekręcić z bólu nie mogłam, to zrobił duże oczy, mówi "nie pojechała Pani? ". Ja mówię, że nie, bo przeszło jakoś po godzinie. To powiedział, że jakby się znowu powtórzyło i nie przechodziło, od razu jechać.
Super, że już niedługo zobaczysz swoją kruszynkę :) Ja też wczoraj miałam wizytę, moje maleństwo w 38+5 waży ok 2640gr. W przyszłą środę mam się zgłosić do szpitala i cc zaplanowane na czwartek 29.04, więc też tuż tuż :D
 
Super, że już niedługo zobaczysz swoją kruszynkę :) Ja też wczoraj miałam wizytę, moje maleństwo w 38+5 waży ok 2640gr. W przyszłą środę mam się zgłosić do szpitala i cc zaplanowane na czwartek 29.04, więc też tuż tuż :D
Ale kruszynka 😊 jakbyś rodzila siłami natury to chyba lekko by poszło. Moja siostra dwa razy ponad 4 kilowe dzieci rodzila.
 
No to zaraz zaczną się porody 🙂
Mnie też bolą plecy w okolicach lędźwi i krocze czy to pachwiny sama nie umiem ocenić, ale często przekręcenie się w nocy staje się niemożliwe przez ból. Ja mam termin na 18 maja i chciałabym dotrwać do tego czasu, ale nie ode mnie to zależy.
Ja tam sporo leżę, lekarz kazał odpoczywać to tak robię 😂
 
reklama
Do góry