Majowe mamy 2021

[Jeanetttte]

Dziewczyny ale ze mnie głupek [emoji85][emoji85] jestem uzależniona od robienia testów ale dziś wyszedł mocny w końcu . Czy jeśli testy ciemnieją znaczy że beta rośnie ? Jutro idę na powtórkę i jestem poschizowana [emoji33][emoji33]Zobacz załącznik 1174294

Tak rośnie ja najpierw miałam cień cienia, a po tygodniu była właśnie mocno czerwona

 

[Szałwia88]

Ludzie ale żeście tu stron napisały dzisiaj. ALE NADROBILAM mnie brzuch dzisiaj ciągnie ogolnie troche sie zdenerwowałam dzisiaj w pracy. Po pracy aż mnie głowa bolala to się położyłam. Cały czas mam zimne ręce i stopy siedzę w domu w 2 swetrach. Z mdlosciami to mogłoby tak zostać hak jest lepiej narazie niż za 1 razem ale nie mogę sobie przypomnieć kiedy nadeszło to zlo. Że myć zębów nie szlo. Teraz biorę leki na tarczyce więc faktycznie nie zje się nic w łóżku jak któraś pisała. Ale migdałka chociaż wrzucic można chyba. Teraz tydzień jakiś 6.0 inaczej z apki inaczej z usg więc daje średnio. Czasami klucha się zrobi w gardle ale to właśnie efekt głodu bo czasami słowa powiedzieć nie można żeby nie pociągnęło na mdlosci. Wtedy id razu coś zagryzc. Mało często. W poniedziałek powiedzieliśmy synkowi i rodzicom. Mąż już by w pracy gadał A pracujemy razem w szpitalu. Ja bym jeszcze poczekala. Tyle że dzisiaj położna przepisała mi skierowanie na badania żeby były za darmo.bo u gina byłam prywatnie ale on jest ordynatorem w szpitalu i ja poprosil. Więc ona dzisiaj sama wpisała mnie w system teraz wszytko się może rozejsc o ciąży w ciągu kilku dni. A w piątek mamy imprezę zakładowa z ogniskiem. I mąż wymyślił że powiemy na imprezie gdzie będzie ponad 40 osób wtedy nie będzie plotek. Chyba oszalał....

 

[Ania95]

Jednak zdecydowałam się na jutro, kurczę już chce wiedzieć i chciałabym powiedzieć swojej siostrze

Będzie dobrze, już powinien być zarodek a może nawet bijące serduszko ❤

 

[Ania95]

Ludzie ale żeście tu stron napisały dzisiaj. ALE NADROBILAM mnie brzuch dzisiaj ciągnie ogolnie troche sie zdenerwowałam dzisiaj w pracy. Po pracy aż mnie głowa bolala to się położyłam. Cały czas mam zimne ręce i stopy siedzę w domu w 2 swetrach. Z mdlosciami to mogłoby tak zostać hak jest lepiej narazie niż za 1 razem ale nie mogę sobie przypomnieć kiedy nadeszło to zlo. Że myć zębów nie szlo. Teraz biorę leki na tarczyce więc faktycznie nie zje się nic w łóżku jak któraś pisała. Ale migdałka chociaż wrzucic można chyba. Teraz tydzień jakiś 6.0 inaczej z apki inaczej z usg więc daje średnio. Czasami klucha się zrobi w gardle ale to właśnie efekt głodu bo czasami słowa powiedzieć nie można żeby nie pociągnęło na mdlosci. Wtedy id razu coś zagryzc. Mało często. W poniedziałek powiedzieliśmy synkowi i rodzicom. Mąż już by w pracy gadał A pracujemy razem w szpitalu. Ja bym jeszcze poczekala. Tyle że dzisiaj położna przepisała mi skierowanie na badania żeby były za darmo.bo u gina byłam prywatnie ale on jest ordynatorem w szpitalu i ja poprosil. Więc ona dzisiaj sama wpisała mnie w system teraz wszytko się może rozejsc o ciąży w ciągu kilku dni. A w piątek mamy imprezę zakładowa z ogniskiem. I mąż wymyślił że powiemy na imprezie gdzie będzie ponad 40 osób wtedy nie będzie plotek. Chyba oszalał....

To Wasze pierwsze dziecko?
My nie chcieliśmy nikomu mówić dopóki nie bedzie to pewne ale moja mama się sama domyśliła a wczoraj teściowa zapytała czy jestem w ciąży bo inaczej wyglądam na twarzy. Moja mama tak samo po tym poznała, że to po mnie widać. Nie wiem jakim trafem i mimo że nie chciałam potwierdzać to się wydało i tak

 

[Szałwia88]

To Wasze pierwsze dziecko?
My nie chcieliśmy nikomu mówić dopóki nie bedzie to pewne ale moja mama się sama domyśliła a wczoraj teściowa zapytała czy jestem w ciąży bo inaczej wyglądam na twarzy. Moja mama tak samo po tym poznała, że to po mnie widać. Nie wiem jakim trafem i mimo że nie chciałam potwierdzać to się wydało i tak

Nasze 2,pierwsze ma 4 lata.
U nas ciężko ukrywać cokolwiek zawsze jest jakaś okazja w poniedziałek miałam wizytę i ledwo dotrzymalam mieszkamy obok teściów A miałam urodziny w poniedziałek więc liczyli na drinka z wieczora więc po pracy im powiedzielismy po wizycie . W niedziele zamówili sushi, już musiałam wybierać. Jak mamie odpisałam swojej na życzenia urodzinowe wysłałam jej zdjęcie usg. A następnego dnia podobno z moją ciocia rozmawiała i ciotka jej powiedziała że jej się śniło że w ciąży jestem i że taka szczęśliwa jestem. Mama mówi że skąd wiesz że to prawda . Ciotka była niewzruszona mówi że już wiedziala. A mieszka 200 km ode mnie

 

[Malwa93]

Będzie dobrze, już powinien być zarodek a może nawet bijące serduszko ❤

Mam nadzieję nie będę mogła spać dzisiaj pewnie

 

[Szałwia88]

Aa i w nocy wgl nie sikam

 

[Malwa93]

Nasze 2,pierwsze ma 4 lata.
U nas ciężko ukrywać cokolwiek zawsze jest jakaś okazja w poniedziałek miałam wizytę i ledwo dotrzymalam mieszkamy obok teściów A miałam urodziny w poniedziałek więc liczyli na drinka z wieczora więc po pracy im powiedzielismy po wizycie . W niedziele zamówili sushi, już musiałam wybierać. Jak mamie odpisałam swojej na życzenia urodzinowe wysłałam jej zdjęcie usg. A następnego dnia podobno z moją ciocia rozmawiała i ciotka jej powiedziała że jej się śniło że w ciąży jestem i że taka szczęśliwa jestem. Mama mówi że skąd wiesz że to prawda . Ciotka była niewzruszona mówi że już wiedziala. A mieszka 200 km ode mnie

To u mnie też wszystko z prędkością światła idzie! Moja mama wie i te na.pewno już jest na granicy wytrzymałości żeby komuś klepnac
Ale jestem z nas dumna bo pierwszy raz tak długo udało nam się to utrzymać w tajemnicy bo ostatnia ciążę to test Robiłam w sylwestra A jechaliśmy do siostry 300 km z rodzicami to wiadomo że wszyscy od razu wiedzieli.

 

[Szałwia88]

To u mnie też wszystko z prędkością światła idzie! Moja mama wie i te na.pewno już jest na granicy wytrzymałości żeby komuś klepnac
Ale jestem z nas dumna bo pierwszy raz tak długo udało nam się to utrzymać w tajemnicy bo ostatnia ciążę to test Robiłam w sylwestra A jechaliśmy do siostry 300 km z rodzicami to wiadomo że wszyscy od razu wiedzieli.

Tak sobie myślę co ma byc to będzie sterowanie się że się zapeszy albo coś się wydarzy też nie jest dobre trzeba wierzyć że będzie dobrze i tyle

 

[Eryka25]

Ja zrobiłam po tym jak pierwszy raz w życiu nie miałam ochoty na nic w mc Donaldzie. Aż dziwne to było

To ja wręcz odwrotnie. Jak nigdy nie miałam ochoty na jedzenie z maca tak teraz wciagłam calego wrapa