a to 1:170 to juz ryzyko skorygowane ?Mam pytanie, widziałam na którymś wątku, że wykonywałaś amniopunkcję w IMiD, polecasz to miejsce i tamtejszego lekarza? wszystko poszło bezproblemowo? Mam ryzyko Pappa 1:170 dla 21, test Panorama wykazał niskie ryzyko, frakcję mialam 5%, i nie wiem co robić, 3 genetyków, mówi, żeby się nie kłuć, bo ryzyko poronienia wyższe niż wady, ginekolog zaleca, bo PTG rekomenduje od 1:300 i mam mega zagwozdkę
reklama
tak, skorygowane, pierwsze miałam 1:430, Beta wyszła 2,671, białko pappa 0,558, i to podobno tak wpłynęło na ryzykoa to 1:170 to juz ryzyko skorygowane ?
Dziękuję za odpowiedź, ja mam betę 2,671 MOM i Pappę 0,558 MOM i tyle. w usg wszystko bardzo dobrze, robione na super sprzęcie przez bardzo dobrego lekarza. wyjściowe 1;430, skorygowane 1:170. Genetyk jeden z IMID dr Castaneda, i prywatnie dr Szczałuba. i jeszcze jeden z wrocławia na telekonsultacji. Aha, dzwonilam też do Stanów do Lab Natera (robią Panoramę), bo mnie jedna gin nastraszyła, że 5% to mało i umówili mnie z tamtejszym genetykiem i on powiedział, że mają cut-off 2,8% frakcji. Na stronie oficjalnie podane jest od 4%. Czyli, ze te 5 to wcale nie tak całkiem minimalnie. A Teraz jesteś w kolejnej ciąży? wybierasz się na amnio? Miałaś mikromacierze? Ja się tak boję tego.. bo choruję na padaczkę i leżeć plackiem 3 dni to mogę pod warunkiem, że nie będę miała ataku.. a w ciąży mi się nasilają i miewam często i wtedy ciało się całe napina itd.. I jeśli coś by było to jak ja bym sobie to potem wytłumaczyła, że poszłam na amnio chociaż 3 genetyków i jeden gin mi odradzali.. i cała rodzina też. ale jak przez 6 iesięcy się tak stresować.. ledwie egzystuję, nie mogę się na pracy skupić. NIe miałaś żadnych powikłań po amnio? ja dodatkowo po 2 cc i po operacji innej i mam tam szwów i zrostów pewnie całą masę. Czemu ten dr Pietrasik powiedział, ze on przy takim ryzyku by się wstrzymał z amnio, i że ma czas i po echo serca możemy zrobić jakby co, a jak będzie ok to on by raczej nie zalecał, ale decyzja nasza.Tak jak najbardziej polecam. Robil dr. Pietrasik. Trwało to minutę nie bolalo. Pozniej sie czeka pol godizny pod gabinetem i jak ok to do domu. Ja ze 3 dni lezalam plackiem i wstawalam tylko siku. Wynik jest w 17 dni, a jak wykupisz fish za 650 to 2-3 dni. Nie wiem gdzie bylas u genetyka, ale jak ja w marcu robilam to najpierw mialam wizyte u genetyka i ona dala mi skierowanie na amnio i oni robili je w poniedzialki do 12:00.
Ja tez robilam Panorame frakcja 5,3% ale wynik nie do uzyskania.
A co mialas zle na usg i pappa?
Jak masz jakies pytania to śmiało
a na usg cos stwierdzono ?tak, skorygowane, pierwsze miałam 1:430, Beta wyszła 2,671, białko pappa 0,558, i to podobno tak wpłynęło na ryzyko
Usg zupełnie dobre, miałam całkiem dobre usg i całkiem dobrą Panoramę, a potem dr zadzwonił z wynikami PAPPa i się zawaliło. i muszę podjąć decyzję.a na usg cos stwierdzono ?
wiecie mam coraz wiecej watpliwosci co do tych testow pappa....na wynik wplyw ma wiele czynnikow....wiek, choroby towarzyszace itp. wynik wprawia nas tyloo w stan leku i niepewnosci. Juz sam wiek 35 lat daje podstawe 1:350.... ciezko doradzac w kwestii co robic dalej ...Usg zupełnie dobre, miałam całkiem dobre usg i całkiem dobrą Panoramę, a potem dr zadzwonił z wynikami PAPPa i się zawaliło. i muszę podjąć decyzję.
Cześć dziewczyny, tak czytam Wasze wpisy i przeliczam, w którym jestem tygodniu i dniu i ciągle mi się coś nie zgadza... w karcie ciąży wczoraj lekarka wpisala 15 tc. zastanawiają mnie badania połówkowe, podałam przy rejestracji ww. dane i szpitalu zapisali mnie na 18.01... I tak zastanawiam się czy to nie za późno... zapomniałam wczoraj zapytać lekarza.
Sosna108
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2020
- Postów
- 1 162
Dziękuję za odpowiedź, ja mam betę 2,671 MOM i Pappę 0,558 MOM i tyle. w usg wszystko bardzo dobrze, robione na super sprzęcie przez bardzo dobrego lekarza. wyjściowe 1;430, skorygowane 1:170. Genetyk jeden z IMID dr Castaneda, i prywatnie dr Szczałuba. i jeszcze jeden z wrocławia na telekonsultacji. Aha, dzwonilam też do Stanów do Lab Natera (robią Panoramę), bo mnie jedna gin nastraszyła, że 5% to mało i umówili mnie z tamtejszym genetykiem i on powiedział, że mają cut-off 2,8% frakcji. Na stronie oficjalnie podane jest od 4%. Czyli, ze te 5 to wcale nie tak całkiem minimalnie. A Teraz jesteś w kolejnej ciąży? wybierasz się na amnio? Miałaś mikromacierze? Ja się tak boję tego.. bo choruję na padaczkę i leżeć plackiem 3 dni to mogę pod warunkiem, że nie będę miała ataku.. a w ciąży mi się nasilają i miewam często i wtedy ciało się całe napina itd.. I jeśli coś by było to jak ja bym sobie to potem wytłumaczyła, że poszłam na amnio chociaż 3 genetyków i jeden gin mi odradzali.. i cała rodzina też. ale jak przez 6 iesięcy się tak stresować.. ledwie egzystuję, nie mogę się na pracy skupić. NIe miałaś żadnych powikłań po amnio? ja dodatkowo po 2 cc i po operacji innej i mam tam szwów i zrostów pewnie całą masę. Czemu ten dr Pietrasik powiedział, ze on przy takim ryzyku by się wstrzymał z amnio, i że ma czas i po echo serca możemy zrobić jakby co, a jak będzie ok to on by raczej nie zalecał, ale decyzja nasza.
Ja mialam ryzyko 1:168 wiec podobne. Pietrasik nie odradzal amnio, jak czytal wyniki usg prenatalnego przed amnio to byl zdziwiony że wyszlo mi takie niskie ryzyko przy NT 3,8. U mnie bylo wlasnie NT 3,8 i problemy z oceną kosci nosowej reszta super. Krew tez super beta i pappa w okolicach 1mom i to dzieki krwi nie mialam ryzyka np 1:4 bo takie powinnam miec pprzy takim wysokim NT. Dodam że ja od poczatku ciazy czulam że jest źle, na usg dziecko w ogole sie nie ruszalo (dzieci z ZD są mniej ruchliwe). U mnie tez niepokojacym sygnałem bylo to że Panorama nie wyszla
Pietrasik odradzal bo mialas super usg a krew czesto nic nie oznacza i jeszcze dobra Panorama wiec daje ci to jakies 99,98% pewnosci ze dziecko zdrowe.
Ja nie mialam żadnych powiklan po amnio ale starsznie sie balam, ciagle mialam wrazenie że odplywa mi plyn owodniowy. Jak masz zrosty po cc to moze miec problem z wbiciem igly ale to juz on musi sie wypowiedziec. Jak nie zrobisz amnio bedziesz sie stresowac do konca ciazy. Jak zrobisz amnio to bedziesz sie stresowac jakies 2 tyg. Istnieje ryzyko poronienia ale ja czytajac wszystkie watki o amnio o przeziernosci itp widzialam 3 przypadki poronienia w tym jeden gdzie dziecko mialo wade i i tak by nie przezylo (historie na forach są z kilkunastu lat).
Teraz jestem w ciazy 14 tydz usg super i nie bede robic amnio bo sie boję (w ostatniej ciazy sie nie balam bo mowie bylam przekonana że cos jest nie tak)
Bede robic nifty pro albo sanco
Sosna108
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2020
- Postów
- 1 162
Polowkowe mozna robic po 22 tyg. Ten 22 tydz wynikal raczej z przepisów prawa bo do 22 tyg mozna przerwac (jeszcze) ciaze jakby okazalo sie że sa wady.Cześć dziewczyny, tak czytam Wasze wpisy i przeliczam, w którym jestem tygodniu i dniu i ciągle mi się coś nie zgadza... w karcie ciąży wczoraj lekarka wpisala 15 tc. zastanawiają mnie badania połówkowe, podałam przy rejestracji ww. dane i szpitalu zapisali mnie na 18.01... I tak zastanawiam się czy to nie za późno... zapomniałam wczoraj zapytać lekarza.
reklama
No tak, a do którego tygodnia wyniki są miarodajne? Póki co lekarz mówi, że wszystko ok i prenatalne na szczęście też dobrze wyszłyPolowkowe mozna robic po 22 tyg. Ten 22 tydz wynikal raczej z przepisów prawa bo do 22 tyg mozna przerwac (jeszcze) ciaze jakby okazalo sie że sa wady.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 455 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: