Witajcie
Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich Waszych wpisów, bo jest ich ponad 530
Chciałam się przywitać
również mam termin na maj, dokładnie 29/05.
Póki co jestem pełna obaw
w styczniu poroniłam, pozwoliłam sobie na popuszczenie pasa, całkowicie skierowałam myśli w inną stronę i w momencie, gdy miałam się zabrać za siebie okazało się, że jestem w ciąży
Jak to kobieta po stracie, oooooczywiście zauważam same negatywne symptomy. Nikomu się nie chwalę, bo się boję, że będzie jak ostatnio.
Dwa tygodnie temu widzieliśmy fasolkę i bijące serduszko. Ale.. niepokoją mnie bóle brzucha jak w czasie miesiączki, nie są silne, ale są. Dodatkowo od kilku dni zauważyłam delikatnie bladoróżowy śluz.. wiem, wiem czytałam że to może być wszystko. Poczynając od progesteronu, stosunku, co prawda to bardzo możliwe że zbiegło się w czasie
itp.
Chciałam Was zapytać, czy Wam również towarzyszą symptomy które mogą niepokoić, lub macie hmm czarne myśli, jak ja?