reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Zmieniając temat: któraś z was jeszcze pracuje czy już wszystkie jesteście na zwolnieniu? :)
-
Ja pracuję normalnie i póki nie będzie przeciwskazań planuje pracować do 7-7,5 miesiąca :)
Jedyne co mnie zastanawia, to kwestia home office.... Zastanawiam sie czy nie zapytać, czy nie mogę pójśc na home office :/
 
reklama
Witajcie 🤜🤛
Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich Waszych wpisów, bo jest ich ponad 530 😯
Chciałam się przywitać 🤝 również mam termin na maj, dokładnie 29/05.
Póki co jestem pełna obaw 🤦 w styczniu poroniłam, pozwoliłam sobie na popuszczenie pasa, całkowicie skierowałam myśli w inną stronę i w momencie, gdy miałam się zabrać za siebie okazało się, że jestem w ciąży 😜
Jak to kobieta po stracie, oooooczywiście zauważam same negatywne symptomy. Nikomu się nie chwalę, bo się boję, że będzie jak ostatnio.
Dwa tygodnie temu widzieliśmy fasolkę i bijące serduszko. Ale.. niepokoją mnie bóle brzucha jak w czasie miesiączki, nie są silne, ale są. Dodatkowo od kilku dni zauważyłam delikatnie bladoróżowy śluz.. wiem, wiem czytałam że to może być wszystko. Poczynając od progesteronu, stosunku, co prawda to bardzo możliwe że zbiegło się w czasie 🤔 itp.
Chciałam Was zapytać, czy Wam również towarzyszą symptomy które mogą niepokoić, lub macie hmm czarne myśli, jak ja? 🤦🤦🤦🤦
 
Witajcie 🤜🤛
Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich Waszych wpisów, bo jest ich ponad 530 😯
Chciałam się przywitać 🤝 również mam termin na maj, dokładnie 29/05.
Póki co jestem pełna obaw 🤦 w styczniu poroniłam, pozwoliłam sobie na popuszczenie pasa, całkowicie skierowałam myśli w inną stronę i w momencie, gdy miałam się zabrać za siebie okazało się, że jestem w ciąży 😜
Jak to kobieta po stracie, oooooczywiście zauważam same negatywne symptomy. Nikomu się nie chwalę, bo się boję, że będzie jak ostatnio.
Dwa tygodnie temu widzieliśmy fasolkę i bijące serduszko. Ale.. niepokoją mnie bóle brzucha jak w czasie miesiączki, nie są silne, ale są. Dodatkowo od kilku dni zauważyłam delikatnie bladoróżowy śluz.. wiem, wiem czytałam że to może być wszystko. Poczynając od progesteronu, stosunku, co prawda to bardzo możliwe że zbiegło się w czasie 🤔 itp.
Chciałam Was zapytać, czy Wam również towarzyszą symptomy które mogą niepokoić, lub macie hmm czarne myśli, jak ja? 🤦🤦🤦🤦
Cześć, ja również jestem po poronieniu, miałam czarne myśli do ostatniej wizyty. Ostatnio serce przestało bić w 8 tygodniu, na wczorajszej wizycie serce było i był to 10 tydzień więc ulżyło mi trochę. Co do płomień tak jak mówisz, może to być wszystko. Ja również czasami plamie natomiast na USG wszystko jest ok.
 
Zmieniając temat: któraś z was jeszcze pracuje czy już wszystkie jesteście na zwolnieniu? :)
A ja mam trzecią opcję :) jestem na macierzyńskim do 15.12 i potem pójdę po prostu na zwolnienie, bo do pracy nie ma żadnego sensu wracać. Musiałabym najpierw odebrać ponad 2 miesiace zaległego urlopu, a potem jakieś szkolenia stanowiskowe mieć w pracy, więc nawet bym nie zdążyła zacząć na poważnie pracy a już by mnie poród zastał :D a Ty?
 
Zmieniając temat: któraś z was jeszcze pracuje czy już wszystkie jesteście na zwolnieniu? :)

Ja na zwolnieniu od 2 września ze względu na poronienia nawracające i powiem Wam, że już mnie tyłek boli od tego leżenia i odpoczywania. 😅Ale jeszcze troszkę i za pół roku podziękuje sobie i mojej lekarce, że mnie tak szybko wysłała.☺️
 
Cześć dziewczyny :)
Czytam Was nieśmiało od miesiąca i postanowiłam się przywitać :) to mój 12+1 tydzień, termin mam na 4.05. Nie witałam się wcześniej bo było sporo zawirowań, bakteria w moczu, krwiak i pobyt w szpitalu ale mam nadzieję że wychodzimy na prostą. Jutro mam prenatalne także trzymajcie kciuki po 11 ;)
 
Cześć dziewczyny :)
Czytam Was nieśmiało od miesiąca i postanowiłam się przywitać :) to mój 12+1 tydzień, termin mam na 4.05. Nie witałam się wcześniej bo było sporo zawirowań, bakteria w moczu, krwiak i pobyt w szpitalu ale mam nadzieję że wychodzimy na prostą. Jutro mam prenatalne także trzymajcie kciuki po 11 ;)
Kciuki zaciśniętę :D Daj znać jurtro!
 
Cześć dziewczyny :)
Czytam Was nieśmiało od miesiąca i postanowiłam się przywitać :) to mój 12+1 tydzień, termin mam na 4.05. Nie witałam się wcześniej bo było sporo zawirowań, bakteria w moczu, krwiak i pobyt w szpitalu ale mam nadzieję że wychodzimy na prostą. Jutro mam prenatalne także trzymajcie kciuki po 11 ;)
Cześć, ja jutro tez prenatalne ✊✊ daj znać jak tam po
 
reklama
Cześć dziewczyny :)
Czytam Was nieśmiało od miesiąca i postanowiłam się przywitać :) to mój 12+1 tydzień, termin mam na 4.05. Nie witałam się wcześniej bo było sporo zawirowań, bakteria w moczu, krwiak i pobyt w szpitalu ale mam nadzieję że wychodzimy na prostą. Jutro mam prenatalne także trzymajcie kciuki po 11 ;)

Cześć, ja jutro tez prenatalne ✊✊ daj znać jak tam po

Trzymamy za Was kciuki✊✊ 😉
 
Do góry