reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Tylko że ja pierwszą wizytę mam za dwa tygodnie więc nie wiem czy jest ok czy nie :) nie biegła bym specjalnie robić bety gdybym nie robiła glukozy. A jeśli teraz zobaczę że ładnie rośnie to do wizyty nie będę już powtarzać. Trzy miesiące poroniłam dokładnie w tym momencie w którym teraz jestem (same wiecie jak to jest ) :)
Ja też jestem uzależniona od kawy :)
Rozumiem. Ja pewnie miałabym takie same rozkminki, robić czy nie robić, szczególnie po poronieniu.
 
reklama
A coś zwiastowalo poronienie? Źle się czułaś plamilas?
Nie plamilam wogóle. Miałam objawy mega ciążowe wszystko co było możliwe. Teraz tego nie mam. Ale miałam bardzo silne bóle brzucha codziennie myślałam że przyjdzie miesiączka. W 5t5d zobaczyłam.krew i rozkreciła się w moment. Ale nie byłam wtedy na żadnych lekach na podtrzymaniu. W pierwszej ciąży byłam.od samego początku i teraz też. Magnez biorę codziennie jeszcze przed staraniami.
 
Nie plamilam wogóle. Miałam objawy mega ciążowe wszystko co było możliwe. Teraz tego nie mam. Ale miałam bardzo silne bóle brzucha codziennie myślałam że przyjdzie miesiączka. W 5t5d zobaczyłam.krew i rozkreciła się w moment. Ale nie byłam wtedy na żadnych lekach na podtrzymaniu. W pierwszej ciąży byłam.od samego początku i teraz też. Magnez biorę codziennie jeszcze przed staraniami.
Wszytsko będzie dobrze 😊 ja tez mam wizytę za 2 tygodnie.
 
603D345A-6AA0-4FE8-BBB0-EAACAE572B53.jpeg

Hej dziewczyny powiedzcie mi bo wariuje to jest 5 tyg. Czy wy tez uważacie ze w tym tygodniu za mało sie rozwijają, nie ma widocznego ys.
Martwię się ze znowu historia się powtarza w opisie mam slabowidoczny pęcherzyk ciążowy.
Kolejna wizytę mam za 2 tyg. 😔
 
A jak z kawą pijecie czy zrezygnowałyście?, ja ograniczyłam się do jednej rozpuszczalnej rano.
Ja nigdy nie byłam uzależniona od kawy i piłam tak jedną w miesiącu jak mnie akurat ochota naszła :) w ciąży chyba na razie nie piłam ani razu, ale to kwestia chęci a nie jakichś przekonań. Gdybym miała ochotę to bym wypiła :D
 
Zobacz załącznik 1179528
Hej dziewczyny powiedzcie mi bo wariuje to jest 5 tyg. Czy wy tez uważacie ze w tym tygodniu za mało sie rozwijają, nie ma widocznego ys.
Martwię się ze znowu historia się powtarza w opisie mam slabowidoczny pęcherzyk ciążowy.
Kolejna wizytę mam za 2 tyg. 😔
To jeszcze wcześnie, spróbuj się nie zamartwiać i myśleć pozytywnie. Na następnej wizycie zobaczysz zarodek, póki nic się nie dzieje niepokojącego trzeba czekać i być cierpliwym. A jakie są zalecenia lekarza?
 
Zobacz załącznik 1179528
Hej dziewczyny powiedzcie mi bo wariuje to jest 5 tyg. Czy wy tez uważacie ze w tym tygodniu za mało sie rozwijają, nie ma widocznego ys.
Martwię się ze znowu historia się powtarza w opisie mam slabowidoczny pęcherzyk ciążowy.
Kolejna wizytę mam za 2 tyg. 😔
Nie ma się co nakręcać, bo i tak nie masz na to wpływu. Trzeba po prostu poczekać te 2 tygodnie i być dobrej myśli. Może się np. owulacja przesunęła? Ja poszłam na wizytę wg OM w 7t+2d a z USG wyszło, że jest dopiero 6t+4d (czyli ciąża 5 dni młodsza), przenosząc to na Twój przypadek, u mnie w 5+0 wg OM zapewne nic by nie było widać.
 
zapłaciłam dzis za badania 450 zl
Zobacz załącznik 1179528
Hej dziewczyny powiedzcie mi bo wariuje to jest 5 tyg. Czy wy tez uważacie ze w tym tygodniu za mało sie rozwijają, nie ma widocznego ys.
Martwię się ze znowu historia się powtarza w opisie mam slabowidoczny pęcherzyk ciążowy.
Kolejna wizytę mam za 2 tyg. 😔
W pierwszej ciąży byłam u ginekologa w 5tyg i pęcherzyk ciążowy był dobrze widoczny. Kazał przyjść za 2 tyg i była już fasolinka :)
 
reklama
W nocy spi mi się całkiem ok ale bywa, że nie mogę znaleźć wygodnej pozycji i np mam obawy przed położeniem się na brzuchu. Też tak macie?
Ja kiedyś uwielbiałam spać na brzuchu, ale odkąd zaszłam w pierwszą ciąże to ze strachu o dziecko całkowicie z tego zrezygnowałam. Myślałam, że wrócę do tego porodzie ale nie doceniłam jak bardzo mogą boleć pełne od mleka piersi jak się na nie naciśnie całym swoim ciężarem ;) więc po porodzie też tak nie spałam a teraz jak zaszłam w kolejną ciążę to mnie już nawet po takim czasie abstynencji nie ciągnie do spania na brzuchu :) ja śpię tylko na prawym lub lewym boku, czasem się budzę i jestem na plecach ale ta pozycja jest dla mnie nie wygodna i się szybko wybudzam i w sumie dobrze, bo to niezdrowe dla rozwijającego się dziecka.
 
Do góry